Jarosław Kaczyński: Polska - państwo solidaryzmu społecznego

Obrazek użytkownika foros
Kraj

Polska - państwo solidaryzmu społecznego. W ten sposób w skrócie można podsumować przemówienie wygłoszone przez Jarosława Kaczyńskiego w niedzielę.
Istotą solidaryzmu społecznego jest to, że silniejsi i bogatsi pomagają słabszym i biedniejszym. Celem tego wsparcia jest awans tych drugich głównie poprzez edukację i rozwój.

Jak to sfinansować?
Z trzech źródeł:
a. opodatkować nie opodatkowane dotąd branże związane głównie z kapitałem zagranicznym (banki i supermarkety)
b. oszczędności, m.in. na biurokracji w służbie zdrowia, połączenie dwóch szczebli szkolnictwa w jeden,
c. uszczelnienie i usprawnienie systemu (przeciwdziałanie korupcji, większa efektywność służb)
d. racjonalizacja wydatków (m.in. rezygnacja z mało efektywnych szkoleń)

Co przez to zyskamy?
a. obniżenie VAT dla wszystkich
b. wsparcie finansowe dla rodzin wychowujących dzieli
c. obniżenie opłat podatkowych (pierwszy tysiąc bez podatku)
d. programy rządowe dla ubogich regionów, stypendia dla wyróżniających się, bony edukacyjne i kulturowe dla najbiedniejszych.
e. powrót realnego sytemu emerytalnego

Jako koła zamachowe gospodarki Kaczyński widzi inwestycje w infrastrukturę, głównie budownictwo mieszkaniowe i drogi.

Jak można ocenić program Kaczyńskiego?
A. Kierunkowo
Kierunek jest prawidłowy. Solidaryzm społeczny - wspieranie słabszych przez silnych w wymiarze ogólnospołecznym, dążenie do podnoszenia statusu i zrównywania się społeczeństwa, odpowiedzialność,  to główne przyczyny tego, że biała, chrześcijańska cywilizacja zdominowała świat. Schodzenie z tej ścieżki stało się zaś przyczyną największych problemów tej cywilizacji, a zarazem świata.

B. Realizm
Największe zagrożenie dla tak wytyczonej ścieżki budzą, moim zdaniem, nie finanse (to raczej pytanie o stopień realizacji), ale kadry. Tego typu program, zakrojony na długie lata wymaga elit świadomych, sprawnych i zdolnych do samoograniczenia (niższe dochody). O ile pisowski establishment wykazał, że może być sprawniejszy od platformerskiego i nie brak tam ludzi wykształconych, to problem może być z gotowością do samoograniczenia, zwłaszcza w konfrontacji z prywatnym biznesem. Pytanie też ilu sprawnych biurokratów posiada Kaczyński, takich, których nie "zjedzą" ministerstwa i urzędy.

Raczej nie budzi zaś wątpliwości, biorąc pod uwagę że jest to program niezmienny od lat kilkudziesięciu, że Kaczyński, gdyby doszedł do władzy będzie chciał zrobić co zapowiada.

C. Odbiór społeczny
Tego typu program na pewno spotkałby się z szerokim poparciem w społeczeństwie. Jest to po prostu dostosowanie do współczesnych warunków starego endeckiego programu z przełomu XIX i XX w. Od tamtego czasu nikt nie wymyślił nic nowego i na tyle nośnego by porwać za sobą masy. Przeważająca część społeczeństwa jest więc wychowana w tym etosie, Kaczyński trafia więc w punkt.
Trochę inaczej jest z dzisiejszą młodą elitą, czyli lemmingami, ale tylko trochę, oni bowiem mają takie poglądy jakie mają ich medialni gwiazdorzy, ci jednak się zmieniają.
 
Oczywiście są to rozważania raczej teoretycznie. Bo aby poprzeć, społeczeństwo najpierw musiałoby Kaczyńskiego usłyszeć (może ktoś mi powie gdzie można wysłuchać przemówienia Kaczyńskiego), po drugie musiałoby mu uwierzyć, czyli znaleźć w sobie na tyle chęci i umiejętności by zweryfikować to co mówi o Kaczyńskim i PiSie mainstream.

D. Echa międzynarodowe.
Raczej nie byłoby łatwo. Komu w dzisiejszych czasach kryzysu potrzebna jest silna Polska w tej części świata? Może części polityków amerykańskich, tych bardziej nie lubianych w UE. Tutaj jednak najwięcej zależy od Rosji. Jeśli rosyjscy kagiebiści przekroczą pewną granicę imperializmu wsparcie Zachodu dla Polski wzrośnie. Im też więcej silnych polskich firm tym bardziej będziemy niezależni.

E. Po co PiS to zrobił?
Wielkie przemówienie Prezesa, a potem nic. Nawet nie można obejrzeć tego przemówienia na youtubie. Po co więc PiS to zrobił? I do kogo było ono adresowane?

Podsumowanie
Polska którą zaproponował Kaczyński to Polska zrównoważonego rozwoju i wyrównywania szans.  Polska którą w ciągu ostatnich 5 lat proponuje nam PO (niezależnie od tego co aktualnie mówią jej działacze) i stojące za nią elity to republika kolesiów + rosnący minimalizm w zadaniach realizowanych przez państwo bez niczego w zamian (czyli bez realnie przejmujących te zadania instytucji społecznych). Mamy więc wybór: Państwowy solidaryzm społeczny kontra "kto nie z Donkiem temu bombkę w nos". Osobiście wolę solidaryzm

Brak głosów

Komentarze

Twoje spostrzeżenia wydają się być logiczne, choć wydaje się, że punkt E jest jednak bez sensu.
Jeśli nie widzisz wystąpienia J. Kaczyńskiego na YT, to jeszcze nie dramat. Najważniejsze, że w końcu coś drgnęło ze strony PiS-u, bo od dwóch miesięcy odnosiłem wrażenie, że PiS uległ... samorozwiązaniu. Szkoda tylko, że Zb. Ziobro publicznie wyraża anse do J. Kaczyńskiego. Jeśli ma coś do niego, to przecież może wymienić zdania telefonicznie, albo osobiście. Takie "darcie kotów" na forum publicznym szkodzi zarówno J. Kaczyńskiemu, jak i Zb. Ziobro.

Pozdrawiam, Satyr

______________________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#287534

"Darcie kotów" z J.K. jest obecnie jedyną racją bytu Z.Z. i jego ugrupowania.

Vote up!
0
Vote down!
0
#287538

jedyne filmy jakie znalazłem to fragmenty na tvn

Vote up!
0
Vote down!
0
#287540

... Czy wykonałeś jakiś "ruch" aby TV Trwam była na multiplexie cyfrowym? Czy przewidujesz swoje uczestnictwo
w ogólnopolskim proteście w tej sprawie w Warszawie w dniu
29 września br.?
Pytam o to, ponieważ ta stacja z chęcią będzie nagłaśniać to,
co ma do powiedzenia J. Kaczyński. Przecież nie jest tajemnicą, że J. Kaczyński jest bardzo niechętnie zapraszany
i pokazywany w TVP, Polsat i TVN. Dzisiaj stacja TV Trwam jeszcze nie ma tak szerokiej rzeszy odbiorców, jak TVP czy stacje komercyjne, jako że nadaje tylko poprzez transporder satelitarny.

Pozdrawiam, Satyr

______________________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta". (ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#287566

Szczególnie przemawia do mnie punkt B.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#287539

Ja też, ja też!

Vote up!
0
Vote down!
0
#287565

Punkt E, właśnie : po co PIS to zrobił??? Skoro teraz, oglądamy festiwal, wyrwanych z konstekstu zdań, opluwanych przez łże-ekspertów, bez prawa ad-vocem??? Czy ryzyko-przedstawienia rządzącym diagnozy naprawy państwa, doprowadzi do odebrania elektoratu PO, albo propaganda dewaluacji tych propozycji w łże-mediach, doprowadzi do utraty wiarygodności??? To jest zasadnicze pytanie, stawiane elitom PIS??? Opozycja, miast ograniczyć się do krytyki władzy, dopuszcza możliwość podpowiedzi władzy, co by zrobić, by utrzymać dla siebie elektoratr??? To kluczowy błąd??? Ek-spose opozycji, powinno polegać jedynie, na wyeksponowaniu działalności na szkodę państwa, na szkodę obywateli, na na szkodę racji stanu??? Propozycje, które władza może wykorzystać jako własne, uważam za działanie na szkodę firmy??? podsuwanie rządzącym słusznych rozwiązań, oddala pomysłodawców od władzy tzn. oddala opozycję od władzy, to proste, jak budowa cepa. PZPR już był, i jakiekolwiek nawoływanie rządzących do współpracy, jest wbrew demokratycznemu państwu??? PO i jej władza, jest władzą zdrajców, kolaborantów i zwykłych ulicznych bandytów, którzy w tajemniczych okolicznościach uzyskali władzę nad państwem polskim??? Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#287570

Aleksander Szumański

Tezy Kaczyńskiego logiczne, spójne i pewne po dojściu do władzy. Pan Jarosław jest osobą znaczącą w polityce państwa. Obawiam się tylko jednego: gdy dojdzie do władzy ugrupowanie PIS, równocześnie rozpocznie się atak sił wrogich Polsce. Będzie to atak trwały, stały, nie przebierający w środkach, znamy to doskonale. Pomyślmy, dojście ugrupowania PIS do władzy do dążenie do upadku "postępowych" sił w państwie, czyli agentury wewnętrznej i zewnętrznej.Dla przykładu w MSZ pracuje 131 tajnych współpracowników SB. Wierzę w Szanownych Niepoprawnych, Waszych mocnych piór w odwecie. Tylko tak widzę odrodzenie Ojczyzny.
Niech nam dopomoże Bóg i nasza Królowa.

Vote up!
0
Vote down!
0

Aleksander Szumanski

#287576

Smutne jest to, że nie ma merytorycznej dyskusji nad tym wystąpieniem, mam wrażenie że rząd nie potrafi się odnieść do tak logicznych argumentów mając za sobą klęskę na każdym polu.
Jedyne co mnie niepokoi to usilne próby przypięcia łatki, że JK nawołuje do tego jak "drzewiej" bywało: 8-letnia szkoła, opieka medyczna finansowana z budżetu itp, że to "niedzisiejsze" albo nierealne.
A dyskusji jak nie było tak nie ma.

Vote up!
0
Vote down!
0
#287577

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=z7w0s8q5z_Q#!

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#287603