Jak przebiegały badania pirotechniczne prokuratury

Obrazek użytkownika foros
Kraj

 Antoni Macierewicz w niedzielnych Rozmowach niedokończonych w RM wyjaśnił jak przebiegały badania pirotechniczne prokuratury:

Były dwa badania:
pierwsze przesiewowe. Na jego podstawie wyznaczano podejrzane miejsca. Po nim już konkretne badanie na identyfikację materiału wybuchowego. 
Następnie pobierane były podwójne, równoległe próbki.
Obecnie pary próbek znajdują się w gestii władz Federacji Rosyjskiej. 
 
Dodajmy, że wrak jest własnością Rzeczypospolitej Polskiej. Opinii publicznej nie jest znana podstawa prawna na mocy której mimo podejmowanych ponoć starań znajduje się on nadal na terenie Federacji Rosyjskiej. Pytane o tę podstawę polskie władze odpowiadają krótko: prawo międzynarodowe, nie wskazując konkretnych aktów. 
 
Na jakiej więc podstawie, skoro mamy nawet podwójne próbki, materiał ze Smoleńska nie jest jeszcze w Polsce? Czyżby to postawa celników?
Brak głosów

Komentarze

Są to ,,Rozmowy niedokończone'' z niedzieli dostępne w Radiu Maryja-archiwum.

,,Katastrofa Smoleńska-nieznane fakty''.04.11.12

Jak również ze środy 31.10.12

Akcja ,,brzoza'' padła na łeb PO całości.

Dobrze,że przypomniałeś o tej audycji.

Można nagrać zrzucić na komputer,wypalić płytę i PO darować jakiemuś lemingowi lub zostawić w klatce schodowej.

-----

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

#303862

Rzecznik Prokuratury Generalnej, Mateusz Martyniuk utrzymuje, że wniosek o pomoc prawną w tej sprawie prokuratorzy złożyli w oparciu o Konwencję Strasburską z 1959 roku.

http://www.dailymotion.com/video/xuqgv6_rzecznik-prokuratury_webcam

Nie wygląda to dobrze ponieważ artykuł 2 konwencji brzmi:

Można odmówić udzielenia pomocy prawnej:
(a) jeżeli wniosek dotyczy przestępstw uważanych przez Stronę wezwaną za przestępstwa polityczne, za przestępstwa pozostające w związku z przestępstwami politycznymi lub za przestępstwa skarbowe;
(b) jeżeli Strona wezwana uzna, że wykonanie wniosku mogłoby naruszyć suwerenność, bezpieczeństwo, porządek publiczny lub inne podstawowe interesy państwa.

Wystarczy, że Rosjanie uznają wydanie próbek za sprzeczne z interesem Federacji Rosyjskiej i będzie pozamiatane. Nie będą nawet musieli przy nich grzebać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#303885

Dzicz nie kieruje się żadnym prawem, a w podstawach ma jedynie kłamstwo, obłudę, mordowanie ludzi, dezinformację, lekceważenie i butę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#303889

to nasi slowianscy bracia.
Niewiele tej slowianskiej krwi maja chociaz nie twierdze ze domieszka ta troche wprowadzila oglady w wygladzie i
charakterze tej dziczy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#304074

Kodeks Karny, art. 271:
"§ 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."
"§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności."
"§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."

Vote up!
0
Vote down!
0
#303912