Dlaczego Wyborcza zrobiła zadymę z 11 listopada?

Obrazek użytkownika foros
Kraj

 Jeszcze dwa lata temu Święto Niepodległości, było zwykłym, dość nudnawym polskim świętem, asumptem do zastanawiania się, czy Polacy potrafią świętować. Sytuacja zmieniła się, gdy Gazeta Wyborcza, pod batutą Seweryna Blumsztajna zdecydowała się bronić Święto Niepodległości przed faszyzmem.

Dlaczego?
Moim zdaniem inspiracją były wydarzenia pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu. Wykazała ona, że zadymy są na tyle atrakcyjne, że można przez nie zarektrutować nowych działaczy partyjnych.
Któż zresztą wie? Być może wojnę z kibolami rząd wszczął dlatego, by dostarczyć nowym czekistom godnych przeciwników? W tym roku kibice dołączyli się do obchodów i jest, i groza, i ogień, i dym
 
Szerzej jednak i w sposób bardziej uargumentowany tematem tym zajmuje się Rafał Ziemkiewicz w rozmowie z J. Lichocką dla Gazety Polskiej.
 
 
Przy okazji mały appendix do relacji z obchodów święta:
 
Metro Centrum, ok. godz. 18. Do stacji wchodzi spora grupa uczesników antify krzycząc: Raz, dwa Antifa. Ubrani są na czarno, większość w czarnych kominiarkach na głowach, w rękach białe pałki. Sadząc z mikrego wzrostu to głównie uczniowie przełomu gimnazjum i LO. Są nabuzowani jeden z nich podnosi koszulkę i opuszcza spodnie krzycząc w kierunku policjanów w odblaskowych kamizelkach: "Ruszać skórę, kurwa, pedaly"
Podjeżdźa pociąg, ludzie wchodzą do wagoników i zaczyna się bójka, najprawdopodobniej antyfaszyści znaleźli wreszcie swoich wrogów..Bieganina po peronie, po wagonikach, pojedynczy młodzieńcy uciekający przed grupami antyfaszytów, bójki, starsza kobieta jęcząca: "dlaczego ten pociąg nie odjeżdża".
Wkracza policja, w ciągu 3-4 minut opanowuje sytuację. 
 
 
Cóż, na Czerskiej pękają zapewne szampany. Zasiew został zrobiony,  czas czekać na plony. Kto wie, może już w przyszłym roku żadni zadymy młodzi czekiści urządzą 1-majowy pochód, a przeciw nim wyjdzie bojówka z okrzykiem "Żydzi do gazu". I choć dla tych z bojówki będzie to jedna z form zadymy, bądź walki z czerwonymi, to dla oświeconych wreszcie znajdzie się niepodważalny dowód na polski antysemityzm i będzie można z rozedrzeć szaty i , ze smutkiem, zapłakać.
 
Brak głosów