Amerykanie przejmują śledztwo w sprawie awarii boeinga?

Obrazek użytkownika foros
Kraj

 Wg wstępnej analizy czarnych skrzynek awaria w polskim boeingu miała miejsce jeszcze na terytorium USA.

Skoro tak, dlaczego to Polacy, a nie Amerykanie prowadzą badanie i wyjaśnianie awarii? Przecież, wg konwencji chicagowskiej, jest to kompetencja państwa zdarzenia.
Brak głosów

Komentarze

Amerykanie prowadza badania rowniez odnosnie przyczyny wypadku.Z tego powodu bylo kilku ekspertow z Seattle w Warszawie.Ich zadaniem jest znalezc przyczyne i jak sie mozna domyslac,znajda ja po stronie polskiej.Pytanie tylko,czy pilot powinien zawrocic.Nie jestem specjalista w tej dziedzinie,ale gdyby zawrocil,koszty w USA bylyby duze i moze nawet pilot mialby problemy.Samo blokowanie pasa startowego jest ogromna suma.Wybral dalszy lot przez Atlantyk,narazajac pasazerow,ale rowniez zaoszczedzil w Warszawie.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

someone

#197809

co znaczy również?
Awaria jest rozpatrywana wg 13 załącznika do konwencji chicagowskiej. Czyli powinna być jedna komisja amerykańska z polskim obserwatorem, chyba, ze Polska wystąpiła do USA z prośbą o przejęcie części śledztwa, a USA się na to zgodziły.
Czy ktoś słyszał o takim polskim wniosku?

Vote up!
0
Vote down!
0
#197875

Czy ci Amerykanie reprezentują amerykańską komisję badania wypadków lotniczych, czy po prostu producenta samolotu Boeinga? Bardzo istotna różnica.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#197896

Bo "nasze władze" już niejednokrotnie udowodniły, w najbardziej spektakularny sposób po 10.04.2010, że są dziwkami. Dziwkami, które robią na eurostradzie i to stosunkowo tanio.

W 2010 roku tzw. "rząd" zrobił wszystko żeby nie iskrzyło w radzieckiej eurostrefie i to za co ? Za względny spokój, kolejny seans masażu pleców plus władza absolutna.

Nietrudno było w Waszyngtonie się domyślić, że tym razem może kogoś zechcieć poklepać tu po plecach jakieś euro-lobby, np. związane z Airbusem, co w nieodległej przyszłości mogłoby skomplikować interesy związane z Dreamlinerem.

Trzeba przyznać, ze kit o braku możliwości odczytania FDR w Polsce jest wyjątkowo żałosnym wybiegiem. No ale żeby to w pełni do ludzi dotarło to musiałoby u nas funkcjonować coś co w wolnym świecie zwie się - media, a czego u nas kompletnie nie ma. Wystarczyłoby zadać tych parę pytań...

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#197862

szczerze mówiac ciekawi mnie jak to wygląda od strony prawnej. Np. na podstawie czego przekazaliśmy Rosjanom skrzynkę ATMowską a Amerykanom, póki co, nie przekazaliśmy żadnej, skoro oba śledztwa, smoleńskie i w sprawie boeinga toczą się w rygorze 13 załącznika.

Vote up!
0
Vote down!
0
#197876

A może przy okazji zajęliby się od razu też TU 154?
Jestem za!

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#198010

... pod którym nadal znajdują się kluczowe dowody.

Chyba, że coś mnie ominęło ?

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#198233

Smoleńsk toczy się nie w rygorze 13 załącznika - o ile wiem żaden załącznik jakiegokolwiek prawa, gdziekolwiek na świecie, nie zakłada niszczenia dowodów; ale co ja tam wiem, prawnikiem nie jestem - Smoleńsk toczy się w rygorze kremlowskim.

Stąd ta panika i agresja po stronie tzw. polskiego rządu. Stąd też tak spektakularna wygrana w wyborach.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#198232