Program obchodów 10 kwietnia 2010: przeglądam i mam pytanie…

Obrazek użytkownika bu-dzin
Kraj

Proszę pozwolić mi zacząć przez podanie inspiracji do tej notki. Wyrazy szacunku dla kolegów i koleżanek zajmujących się tym tematem.
Zachęcony notką triariusa że "Coś się zaczyna zazębiać"
(http://www.niepoprawni.pl/blog/18/zaczyna-sie-zazebiac) przeczytałem sobie FYM-owe "Dziwne szpule 2" (http://freeyourmind.salon24.pl/277507,dziwne-szpule-2) oraz obecną tam długą dyskusję i kilka notek innych blogerów. Podsumowana jest też w "intheclouds" w http://clouds.nowyekran.pl/post/2590,o-trzech-samolotach-do-smolenska . Dyskusja długa i ciekawa nie zauważyłem nawet kiedy przeszła cala noc na czytaniu, myśleniu, poszukiwaniu, sprawdzaniu wątków.

Przy całym moim analitycznym podejściu nie potrafiłem znaleźć luk w hipotezie i jednocześnie miałem intuicyjne wrażenie, że jest jeszcze parę szczegółów, które wychwyciłem podświadomie, w oparciu o życiowe doświadczenie (o coś co mi się przydarzyło osobiście), ale nie mogę ich sformułować. Przespałem się z tym tematem i starałem się znaleźć słabe i mocne strony tej hipotezy oraz szukać tych dodatkowych szczegółów.

Szczegół...
Oto znalazłem taki szczegół, może istotnie może nie, ale na pewno DZIWNE i według mnie jest to śmierdzący szczegół.
Popatrzmy na skan strony nr 9 programu uroczystości
( źródło: http://clouds.web-album.org/photo/364870,program-10-04-2010-i-program-lotu-7-04-2010)

Bardzo dziwne: funkcjonariusze BOR są tu wymienieni z imienia i nazwiska! Przeczież to jest dokument jawny! Czy jest przyjęte w polskich służbach, aby podawać personalia funkcjonariuszy ochrony BOR? Oni jeszcze wtedy żyli, byli na służbie. To nie była lista zabitych w katastrofie. Coś mi tu zupełnie nie gra. Tak się nie robi, chyba że by się chciało aby te nazwiska były "pod ręką" żeby sklecić jakiegoś "newsa"… Po co podawać ilu jest funkcjonariuszy? żeby potencjalni złoczyńcy wiedzieli na co mają być przygotowani? Po co podawać ich personalia? żeby tych ludzi można wyśledzić po pracy i sprzątnąć? Quurrrrde, co to takiego?! Spróbujcie znaleźć na internecie personalia pracowników ochrony prezydenta USA lub prezydenta Rosji. Łatwe? Albo może zobaczcie program jakichś innych obchodów: czy tam kiedykolwiek są wymienione personalia pracowników ochrony osobistej?

Uprośćmy…
jak już wlazłem na mównicę i mam jeszcze jedną minutę, to chciałbym powiedzieć parę zdań na temat rozważanej hipotezy. Najprościej, w jednym zdaniu ujmując: są poszlaki aby wysunąć hipotezę iż do Smoleńska wyleciał ok. 06:50 jeszcze jeden samolot oprócz dwóch samolotów o których do tej pory mówiliśmy. Samolot ten wyleciał bez wiedzy dziennikarzy, którzy polecieli "pierwszym Jakiem" ok 05.29.

Jak zweryfikować tę tezę? Można by oczywiście zapytać ludzi pracujących wtedy na lotnisku. Jednakże jak wiadomo, oni wszyscy dostali zakaz dyskutowania tej sprawy pod groźbą utraty pracy. O pracę dziś nie łatwo, więc nie ma się co dziwić że nikt nie leci na ochotnika żeby nam powiedzieć "tak" lub "nie" w tej sprawie. Mogą też wchodzić w grę jakieś inne względy.

Poszlaki zostały zgrabnie zebrane przez innych w cytowanych powyżej notkach, więc nie będę tu wszystkiego powtarzał. Powiem tylko że pamiętam moje zdziwienie jak oglądałem jakiś czas temu na youtube tę relację filmową i się zastanawiałem że dziennikarz telewizyjny chyba się szaleju najadł bo mówił o Jaku-40 który wystartował z Prezydentem o 06:50. No tak, ale to były pierwsze informacje i jest szansa że jako takie mogły nie zostać jeszcze zmanipulowane.

bu-dzin

Post Scriptum
Oczywiście temat dodatkowego samolotu zaczyna rosnąć jak kalafior we wszystkie strony i istnieje groźba że się zgubi sedno sprawy zanim się do niego dojdzie. Wiadomo że jak się tworzy hipotezę to się równolegle myśli o jej wszystkich konsekwencjach, metodach weryfikacji i może o ulepszeniach/modyfikacjach. Dopasowuje się do niej też wszystkie inne małe kawałki łamigłówki które do tej pory były gdzieś na boku, bez sensu lub zdawały się pasować do czegoś innego. To jest normalne. Jednakże, w pewnym momencie rozwoju hipotezy trzeba powiedzieć: teraz skupiamy się nad zweryfikowaniem, konsekwencje ogólne zostawiamy na później. Jest to mniej więcej też ten moment w którym przeciwnicy zaczną używać niezweryfikowanej hipotezy do ośmieszania nas i zrobią wszystko by wypaczyć jej sens, co jest tym łatwiejsze im bardziej skomplikowana jest konstrukcja i im dalej idziemy z fantazją zanim zweryfikujemy podstawy hipotezy. Im bardziej ponosi nas fantazja tym łatwiej jest nas zbić z drogi.

Brak głosów

Komentarze

Nie mam pojęcia czy podawanie nazwisk BOR-owców jest normą ale chyba tak bo 07.04 2010 też są wymienieni z imienia i nazwiska. Zgadzam się że dziwna to praktyka.

POZDRAWIAM

Vote up!
0
Vote down!
0
#135101

dodać wszystkie wcześniejsze wypowiedzi z serji' gdzieś poleci" ,póżniejsze antydatowania faktów  i obraz dla po jest jeszcze bardziej ponury.Jak nie planowany zamach ,to działania "do władzy po trupach!.Czy  potrzeba jeszcze coś dodawać.Świece i szukać sprawiedliwości.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

staryk

#135107

do Smoleńska, czy bał się lecieć polskimi samolotami, czy innych maszyn już nie było do jego dyspozycji??? - terka

Vote up!
0
Vote down!
0

 - terka

#135131

... i jak każda, warta rozważenia.

Jedna drobna uwaga i trop:

"Jak zweryfikować tę tezę? Można by oczywiście zapytać ludzi pracujących wtedy na lotnisku."

Na którym lotnisku ?

Jeśli zaś chodzi o listę...
... no, jeśli chodzi o "Smoleńsk" to ja już od dłuższego czasu w kółko przeżywam takie cykle. Najpierw myślę, że nic już mnie nie jest w stanie zdziwić, a po chwili coś powoduje kolejny opad szczęki.

Publikacja nazwisk funkcjonariuszy BOR...
To się w pale nie mieści.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#135362