Jutro ustawa nasienna – protest anty GMO

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Kraj

Budzi ona protesty, ponad 3 tys osób podpisało petycję w której treści czytamy:

„Szanowni Państwo, nowa propozycja ustawy o nasiennictwie została w trybie pilnym ponownie zatwierdzona w Sejmowej Komisji Rolnictwa w “formie wyjściowej” co oznacza otwarcie Polski na komercyjne uprawy GMO. Teraz ta propozycja wraca do Sejmu gdzie będzie głosowana.”

Sposób w jaki próbuje się ją przeforsować jest drastycznym przykładem braku poszanowania obowiązującego prawa. Nie przeprowadzono konsultacji społecznych w tej kluczowej sprawie, dotyczącej każdego Polaka. Nie zaproszono do konsultacji tak ważnych organizacji społecznych jak Koalicja „POLSKA WOLNA OD GMO”, Stowarzyszenie Polska Wolna od GMO, Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi, Instytut Spraw Obywatelskich, EKOLAND, Instytut Zrównoważonego Rozwoju.

Ustawa zawiera także nieprecyzyjne regulacje w sprawie nasion i roślin GMO, co zostanie wykorzystane jako kolejna furtka prawna przez tych, którym zależy, aby w Polsce uprawiać GMO. To też jest szokujący dowód braku respektu dla żądań zdecydowanej większości WYBORCÓW, którzy chcą Polski wolnej od GMO. W dodatku wszystkie Sejmiki Wojewódzkie (już w latach 2004-2006!) wyraziły swój mocny sprzeciw przeciwko GMO (...)

Ponadto rząd RP wprowadza w błąd opinię publiczną przekonując, że nie może wprowadzić zakazu na uprawy GMO ze względów prawnych. (...)

Nie jest prawdą, że brak obecnie w Polsce przepisów o zasadach bezpiecznego obrotu i stosowania GMO. Normy prawne w tym zakresie opisuje Ustawa o GMO z dnia 22 czerwca 2001 r. Więcej na stronie Koalicji.

Ustawa ta spowoduje poważne ograniczenia dostępu do tradycyjnych nasion, a zatem lekceważenie dorobku polskich naukowców, rolników i organizacji rolniczych. To dzięki nim posiadamy własną, różnorodną, przystosowaną do lokalnych gleb i warunków klimatycznych bazę nasion. To dzięki nim mamy zdrową i poszukiwaną na rynku żywność. (….)”

Limitowanie dostępu do nasion regionalnych to celowe niszczenie walorów polskiego rolnictwa, hamowanie rozwoju gospodarczego Polski. Polska wieś to w dzisiejszym wymiarze jakości oraz popytu na tradycyjną i ekologiczną zdrową żywność, wielka szansa dla naszego kraju i dla Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej. Bezmyślny, lekceważący tradycję i prawo naturalne „owczy pęd” za nowymi technologiami.(..)

W związku z powyższym domagamy się:

1. Odrzucenia w całości obecnego projektu nowej ustawy o nasiennictwie.

2. Szerokich konsultacji społecznych, w tym wysłuchania publicznego nowej propozycji ustawy o nasiennictwie.

3. Prawa do nieograniczonego obrotu nasionami tradycyjnymi, lokalnymi, które są dorobkiem pokoleń rolników i są ich wspólnym dobrem. Tradycyjni rolnicy przez setki lat selekcjonowali swoje nasiona, wymieniali z innymi rolnikami dla pozyskiwania różnorodności odmian i oczekiwanych cech. To nie może zostać zaprzepaszczone.

4. Natychmiastowych regulacji prawnych chroniących nasze rodzime nasiona i weryfikacji pod tym względem planów prywatyzacji polskich central nasiennych oraz umów sprzedaży, które winny gwarantować rolnikom dostęp do rynku dla nasion rodzimych.

DOMAGAMY się również natychmiastowego wprowadzenia zakazu upraw kukurydzy MON810 i ziemniaka Amflora wzorem innych krajów (Francja, Austria, Węgry, Włochy, Luksemburg, Grecja, Niemcy, Bułgaria oraz Szwajcaria).”

Moim zdaniem przyszłością polskiego rolnictwa jest „jakościowa” nie „ilościowa” droga rozwoju. A przyrodę mamy jedną i powstawała ona przez miliony lat. Badania niektórych naukowców mówią o szkodliwości GMO, inni twierdzą że będziemy to wiedzieć za 20 -30 lat. Właściwy temu rządowi styl wprowadzenia ustawy pozostawia wiele do życzenia.

Na Facebooku
http://www.facebook.com/event.php?eid=138616936212852

Petycja
http://alert-box.org/petycja/

http://www.polska-wolna-od-gmo.org/

http://www.eioba.pl/a/2ooo/wplyw-gmo-na-wymieranie-pszczol

Brak głosów