Schengen w Maghrebie. ImPOndebilizmów Tuska c.d. czyli kontynuacja nauki wymowy "r"!

Pierwszy Sarkozy zaczął fałszować Ode do radości.

"O Radości, iskro bogów, kwiecie elizejskich pól...Wszyscy ludzie będą braćmi tam, gdzie twój przemówi głos.
...Bracie, miłość niezmierzona mieszka pod namiotem z gwiazd,
całą ludzkość weź w ramiona i ucałuj jeszcze raz."
A tak pięknie w niedzielę ją śpiewała młodzież od Schumana razem z panem p'rezydętem!
"...Patrz, patrz: wielkie słońce światem biegnie sypiąc złote skry,
jak zwycięzca, jak bohater - biegnij, bracie, tak i ty.
Radość tryska z piersi ziemi, Radość pije cały świat.
Dziś wchodzimy, wstępujemy na Radości złoty ślad."
I co zawiesić Schengen?! do łask przywrócą stare poenerdowskie
strażnice?!
"...Ona w sercu, w zbożu, w śpiewie, ona w splocie ludzkich rąk,
z niej najlichszy robak czerpie, z niej najwyższy niebios krąg.
Bracie, miłość niezmierzona mieszka pod namiotem z gwiazd,
całą ludzkość weź w ramiona i ucałuj jeszcze raz."
Czy aby na pewno?! Monsieur Nicolsa?

Wali się Schengen? 105 tyś. nielegalnych emigrantów w krajach UE i panika!
Grecja ma dość wspólnej waluty!
Niemcy we wszystkich badaniach potwierdzają tęsknotę za marką!
A czeka nas prezydencja polska!
Ten nieudałota Tusk przez czas swych rządów zamiast wyciągać z UE maksimum korzyści co rusz kapituluje!
A prezydencję widzę czarno z jego zdolnymi inaczej stoczniowo-cmentarnymi kolesiami!

A tak na marginesie Schengen!
Tunezyjczycy popędzili kota debillo Bolkowi!
Związkowcy tego kraju odmówili z nim rozmów oświadczając, że nie maja do niego zaufania.
I słusznie, gdyż Bolek taszczył im mebel z Magdalenki!
Libijczycy zaś podobnie potraktowali dzielnego inaczej ministra Sikorskiego!, który wiózł im jakieś przesłanie!
Ciekawe tylko czyje!
Czuję przez skórę, że to od Anne!

Płemieł dalej kontynuuje swoją lekcję!
Tym razem usiłuje nauczyć polskich kibiców POprawnej wymowy litery "r"!
Uparł się bardziej niż szczerbaty na suchary!
POzamykał stadiony!
Teraz wprowadził zakaz wyjazdów na mecze kibicom drużyny goszczącej!
Czyżby jakaś nowa strategia gosPOdarcza dla polskich klubów piłkarskich!
Ciekaw jestem czy pan płemieł POzostanie tylko przy kopanej?
Coś czuje, że jak się POdochoci, to zabierze się nawet i za golfa!
Dzisiaj w telewizorni widziałem nietęgą minę Drzewieckiego!
Pewnie miał przeciek od Pędzącego Rosoła, że po futbolu kolej na golf!
I słusznie, bo kij golfowy to narzędzie bardziej niebezpieczne od kaptura!
Ma ten nasz tani premier kłopotów!
Oj ma!
I dlatego nie tylko Bredzisław ze Schetyną ciężko pracują, aby
mu ulżyć tej doli!
Ale czy nie wyręczą ich kibice, kibolami zwani!?

pzdr