Rów Mariański niczym przy nicości kominternowskiego zaduchu salonowych antyfaszystów!

Na ich cuchnące, agorowo-czerskie fałszywie brzmiące, oszukańcze non passeran musimy mówić ostro nasze NON POSSUMUS!
Ten ich kominternowski antyfaszyzm POśmierduje jak zaraza!
Ten fetorowy, mocno nieświeży, czosnkowy odorek unosi się nad III RP.
Oskarżanie nas jako faszystów bierze swój początek z ulicy czerskiej.
Teraz to ich ulubione słowo! i jakże POżyteczne obecnej ekipie.
I tylko to im już POzostało!
Tam u Michnika znów odgrzewają tę śmierdzącą potrawę na wzór Frontu Morges!
Stamtąd wychodzi i unosi się nad salonem III RP ten kominternowski smrodek!
Siedziba michnikowego łżeGWna robi za Dolores Ibarurri!
To stamtąd wychodzi grożne dla polskiego życia publicznego fałszywie brzmiące, odkurzone Non passeran!
I co ciekawe znów Moskwa staje się centrum "postępu"!
Czerska łżegadzina nawet nie skrywa swej sympatii!
Nie polskie racje, nie polskie interesy są ważne!
Istotne co myśli Moskwa.

Salon co rusz znajduje kolejne ofiary.
Jego rzecznicy usiłują sprowadzić każdego kto ma krytyczna ocenę obecnej ekipy do POziomu kibola, faszysty lub antysemity!
Ostatnio zabrali się za Piotra Zarębę!
Nie mogli go zidentyfikować jako zakapturzonego kibola, nie mogąc go zakwalifikować jako faszystę wedle Bratkowskiego walnęli go jako antysemitę!
Zaręba dobiera bardzo starannie słowa i argumenty!
Nie ze wszystkimi jego opiniami i tezami się zgadzam, ale to niemal mistrz, perfekcjonista słowa!
Unika on płytkich i zgrubnych ocen!
Zawsze jest w nich mocno wyważony!
I????
Dopadli go antyfaszyści z czerskiego Morges! za m.in. takie słowa cyt. :
"„I uwaga końcowa: w tekście Libickiego najbardziej ubodła mnie pochwała redaktor Katarzyny Wiśniewskiej, a poprzez nią całej Gazety Wyborczej, za ich rzekomą otwartość na dialog. Kłopot w tym, że dziś ludzie Wyborczej świat tradycyjnych poglądów Libickiego, a i moich, skądinąd paradoksalnie dużo bardziej liberalnych, skazują na zniszczenie. Niech poseł Libicki się nie gniewa, ale jego satysfakcja z powodu współpracy z Czerską przypomina radość żydowskich policjantów, którym niemiecki okupant stworzył chwilowy komfort. Zwykle nie nadużywam słów - chodzi naturalnie o metaforę. Skazuje się przecież na eksterminację nie ludzi, a idee. Ale skazuje bardzo konsekwentnie - z małymi perspektywami na jakikolwiek dialog. I warto to zauważyć, a nie bujać w obłokach."
Kominternowskie wypierdki doszukali się w jego ostatnim tekście antysemityzmu!
Całe szczęście dla P. Zaręby, że prezydent B. O'bama ogłosił stanowisko administracji USA w sprawie granic Izraela z Autonomia Palestyńską!
W przeciwnym razie Zaremba byłby wrogiem nr 1 w dla syjonizmu światowego!
Bo Michnik by mu to załatwił!
Dzisiaj michnikowe łżecyngle z GWna, Wołek, Żakowski, Bratkowski, Lis, Maziarski czy Mazowiecki robią za komisarzy.
Ale to jeszcze nie ostanie słowo swołkowanych, zlisowanych czcicieli agorowego adama i honorowego prezesa sdp!
Zakowski ma jeszcze w zapasie Jankę Paradowską, Maziarskiego jra, Mazowieckiego jra!
A Czarek Michalski!?
A Rowy Mariańskie przy nicości tych salonowych usłużnych wypierdków to naprawdę są niczym!, to płycizna!

pzdr