Popielec. Wielki Post. Modlitwa, pokuta, jałmużna. I jak to drzewiej w dawnej Polszcze bywało

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

W tamtym roku katolicy w okresie Wielkiego Postu wymodlili sprawny i dobry wybór sternika Kościoła nie zważając na ten jarmarczny jazgot, na ten cały zgiełk czeredy salonowych watykanistów mętnego nurtu. W tym roku modlitwa o pokój, o opamiętanie się dla wschodniego satrapy oraz o mądrość i zdecydowanie dla polityków cywilizacji zachodniej powinna nam towarzyszyć.

Popielec. Drzewiej zwany wstępną Środą. Środa Popielcowa. Początek Wielkiego Postu; post, modlitwa, jałmużna.
"...Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać."
Popiół to symbol kruchości naszego istnienia zagrożonego chorobą, bólem, wojną, śmiercią.

I już po karnawale, wczoraj o północy zapusty się skończyły!
Dziś Środa Popielcowa, zwana przez naszych przodków Wstępną Środą.
" W ten dzień w kościołach dawano ludowi Popielec, to jest przyklękającym przed wielkim ołtarzem lub przed innym pobocznym, po odprawionej mszy świętej ksiądz posypywał głowy popiołem z palmy w Kwietnią Niedzielę święconej"/ J.Kitowicz/

EWANGELIA

Mt 6,1-6.16-18
Słowa Ewangelii według św. Mateusza. Jezus powiedział do swoich uczniów: „Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie". — Oto słowo Pańskie.

Symbol popiołu chrześcijanie przejęli z tradycji żydowskiej.
" Biblia wielokrotnie odwołuje się do popiołu. Izajasz nazywa bałwochwalcę „zjadaczem popiołu” (Iz 44,20). „Serce jego jak popiół! Życie jego nędzniejsze niż glina!” (Mdr 15,10). Pyszni zobaczą siebie jako „obróconych z powrotem w popiół na ziemi” (Ez 18,18).

Ci jednak, którzy widzą swoje grzechy i pragną nawrócenia, wyznają jak Abraham, że są „pyłem i prochem” (Rdz 18,27). Siadanie na popiele lub posypanie się nim jest gestem uniżenia się przed Stwórcą. Hiob kończy swój spór z Bogiem wyznaniem: „odwołuję, co powiedziałem, kajam się w prochu i w popiele”. (Hi 42,6). Król Niniwy przejęty słowem proroka Jonasza „Wstał z tronu, zdjął z siebie płaszcz, oblókł się w wór i siadł na popiele” (Jon 3,6).

Popiół jest również znakiem żałoby. Wyraża smutek człowieka doświadczonego nieszczęściem. Stary Testament dostrzegał związek między nieszczęściem a grzechem. Żydzi zagrożeni śmiercią posypywali swoje głowy popiołem (Est 4,1-4). Psalmista modli się: „Albowiem jak chleb jadam popiół i z płaczem mieszam mój napój” (Ps 102,10). Popiół to symbol kruchości naszego istnienia zagrożonego chorobą, bólem, wojną, śmiercią.

W Środę Popielcową językiem symbolu wyrażamy prawdę o ludzkiej grzeszności i przemijalności. Kto widzi i grzech, i śmierć, ten rozumie nadzieję, którą ofiaruje Ewangelia. Jezus ukrzyżowany i zmartwychwstały pokonuje zło grzechu i zło śmierci. W Nim spełnia się zapowiedź Mesjasza, który „pociesza wszystkich zasmuconych, aby im wieniec dać zamiast popiołu” (Iz 62, 2-3). Ten, kto dziś przyjmuje popiół na głowę, ma szansę kiedyś na wieniec. I odwrotnie. Kto dziś sam stroi się w wieniec, wybiera na przyszłość popiół."

I wracam do Jędrzeja Kitowicza. Choć przyznam, że chyba/!?/, o ja bezczelny samego IMć Jędrzeja usiłuję recenzować!
Ale co mi tam zstępnych nie ma, to mogę poszaleć! bo w niektórych sprawach On zbyt swawolnie "miesza" nie dochowując staranności. ale to naprawdę drobiazg gdyby go postawić z takimi wołkami, lisami czy inną walterowsko-czerską gawiędzią POspolitego, POdłego chowu!
" W ten dzień w kościołach dawano ludowi POpielec, to jest przyklękającym przed wielkim ołtarzem lub przed innym pobocznym, po odprawionej mszy świętej ksiądz posypywał głowy popiołem z palmy w Kwietnią Niedzielę święconej/ nie z trupich kości jak rozumie prostactwo/ upalonym, przypominając ludowi tym sposobem, że kiedyś w proch się obróci, zatem żeby się do marności światowych, a tym bardziej do rozpusty nie przywiązywał, ale owszem za zbytki i swawole mięsopustne miał się przy poście świętym do pokuty!" Tyle J. Kitowicz.

"...Dziękujemy Bogu Ojcu, który w swej łaskawości pozwala nam dzisiaj rozpocząć czterdziestodniowe przygotowanie do Wielkanocy....
Panie, nasz Bożę daj nam przez święty post zacząć okres pokuty, aby nasze wyrzeczenia umocniły nas do walki ze złym duchem...//Liturgia godzin/

" Tak po dniach pustoty, skazówka zegara
jest palcem, co niegdyś w uczt sali,
Tak grożnyś nakreślił oczom Baltazara:
i Bóg cie obali,-
....
Lecz tego, co wyższe żywota zna cele,
Popielec zasmucić nie zdoła,
Bo droższą mu będzie nad płoche wesele,
Rozwaga z powagą u czoła.
/Emilia Lei ,r. 1871/

"W noc zapustną, na wieży
Stał w podartej odzieży
Stary dzwonnik, przyparty do ściany,
Wiatr mu brodę nastrzępił,
Starzec czoło zasępił,
I przygarnął rozwiane łachmany.
...
Rzadko święto, lub jakie wesele
Ot dzisiaj zapusty,
Zapomnieli ludziska niedolę:
A tu dzwon im zahuczy...
Eee- niech przeor pomruczy,
Ja im jeszcze pohulać pozwolę.
...
Ujął wreszcie za sznury,
I potężni, co siły, zadzwonił."
/Antoni Kolankowski, Dzwon zapustny, r.1870/

" W dniu popielcowym posypane głowy!
Do was przemawiam zbawiennymi słowy;
Wszystko jest próżność i wszystko przeminie!
..."/ Syrokomla,r. 1859 w zapusty/

A teraz trochę dla ciała.
"Co gotują węgorze, śledzie, szczuki w soli,
Wyzinę. łosoś, karpie, brzuchom na post gwoli,
Ci nie myślą potężnie ciałem wstąpić w szranki,
Ale kuflem dwuuchym szlamować chcą dzbanki...
/Z poezyi Kaspra Miaskowskiego/XVI-XVII w./

Taka oto mieszanka mi przyszła do głowy!
Dzisiaj wielu moich znajomych i przyjaciół katolików w części świata anglosaskiego już rano uda się do kościoła a potem pójdą do pracy, pojadą metrem NY czy London Tube ze znakami krzyża namalowanymi na twarzy; na czole, na policzku!
Tam jest zwyczaj nie sypania popiołu lecz czynienia znaku krzyża z takiej wodnej mikstury popiołu! lub plamkami na czole w Eire, w Irlandii Płn.
Robią to niezmiennie od zawsze, od lat !
Ci w Belfaście muszą b. uważać, bo jakiś britol-protestant, oranżysta ich nie uszkodził.
U jednych wywołują zdziwienie i innych może coś innego!
Nawet agresję jak w u protestantów hrabstw Irlandii Płn.
Moje przyjaciółki lekarki różnej specjalności, Irlandki pracujące aktualnie od 9 lat w jednym z prywatnych, dobrych szpitali w Barcelonie co roku "gorszą" swych kolegów lewaków lekarzy i personel hiszpański znakami krzyża zrobionymi po mszy św porannej popielcowej na twarzy.
Lewactwo, postępowe jakże modne w Hiszpanii nie jest w stanie zrozumieć, że to nie żaden kaprys ani demonstracja tylko od lat wielu tradycja np. na wyspie Irlandii!
W Dublinie nie ma z tym problemu. Podobne są te widoki są np. w NY. Katolicy pracują cały ten dzień z namalowanym znakiem krzyża na twarzy!
W Belfaście, Derry czy Lisburne można jeszcze dzisiaj być ostro potraktowanym na ulicy czy w autobusie szczególnie przejeżdżając przez strefę protestancką!
Bo Catholi tam się nie znosi!
To tyle przy okazji Środy Popielcowej,rozpoczynającej okres Wielkiego Postu.

Wstępna Środa jako mawiali nasi przodkowie! nie była tez wolna od swawoli.
" We Wstępną środę po miastach żaki i chłopcy czatowali na wchodzącą do kościoła płeć nadobną i przypinali jej znienacka na plecach kurze nogi,indycze szyje, skorupy od jaj i kości uwiązane na sznurku lub nici z zakrzywioną szpilką, jak wędką do zaczepiania u sukni. Niewiasta lub dziewica,nie wiedząc o tem, pięknie przybrana, postępowała przez kościół z dobra miną i wiszącym na plecach kawalcem, pustego z siebie śmiechu stawała sie przyczyną i sama nakoniec od kogo roztropnego przestrzeżona i od wisielca uwolniona zarumienić się musiała."/pisownia oryginalna/ Z.Gloger, J.Kitowicz, Zapusty/

" Któż się tam na przypiecku krząta?
Wstępna środa żurowi uprząta.
Wstępna środa następuje,
Pani Matka Żur gotuje,
a pan ojciec siedzi w dziurze;
A witaj mości Żurze."
/za Z. Glogerem/

I tak oto pomieszałem dzień dzisiejszy z czasami minionymi.

pzdr

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

Też poszłam z popiołem na głowie do pracy. Do płaszcza nic nie przyczepiono. :(

Vote up!
4
Vote down!
-2

markiza

#419470

Posypanie głowy popiołem -1

Brak zainteresowania mężczyzn w kościele moją skromną osobą -1

Dziękuję.:)

Vote up!
4
Vote down!
-4

markiza

#419478

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Wdczn zbrkł w mrktch krzych łpk gęsch szyj :)

Vote up!
3
Vote down!
-6

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#419484

co do gęsich szyj, no cóż - przy panienkach lepiej nie wspominać :D

Vote up!
3
Vote down!
-2
#419506

Nie wiem do czego mogłaby służyć i z czym niektórym paniom może  kojarzyć się gęsia szyja, ale domyślam się, że kurze łapki wysyła się do Chin na suszone amulety lub mają służyć czarownicom do mieszania w kotle :)

Vote up!
2
Vote down!
-2

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#419508

utylizować, lepiej pakować w wory i wysyłać do Chin. Ponoć Chińczycy smażą je w głębokim oleju i jedzą jak chrupki czy insze chipsy.

Może na tym polega sukces dalekiego wschodu - mozna zjeść wszystko - nawet gniazda ptaszka swiftlet (z rodziny jerzyków).

Funt (45 dkg) dobrej jakości gniazd osiąga cenę nawet 4500 $. I to za co - za jakieś niesamowite właściwości zdrowotne śliny tego małego lotnika.

http://blog.cookingchanneltv.com/2013/05/02/what-is-birds-nest-soup/

 

 

Vote up!
4
Vote down!
-1
#419514

O tak. Chinczycy potrafią zjeść wszystko a nawet jeszcze więcej. Ciekawe, czy te kurze łapki chrupią razem z apatycznie wyglądającymi pazurkami, czy bez.

Inna sprawa, że ja też podobnie jak Chinczycy, jem wszystkie części kurczaka bez wiekszych oporów (tylko szyja budzi we mnie dziwne, nie koniecznie konsumpcyjne skojarzenia), z podrobami, grzebieniem i łapakami włącznie.

W naszej miejscowej chińskiej restauracji na kurze łapki mówi się "adidas" :)

TzW 

Vote up!
3
Vote down!
-2

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#419519

Z nazwą tą  istotnie z dala  od panienek i pa, ale smakują  wyśmienice, te oczywiście z farszem!

pzdr

Vote up!
4
Vote down!
-1

antysalon

#419528

brakło kawalerów z poczuciem humoru.

Vote up!
4
Vote down!
-2

Verita

#419503

Tym bardziej, że z tego co ostatnio  zauważyłem, kawalerów w kościele na palcach jednej ręki można policzyć (no chyba, że starych). W przeciwieństwie do   rozwodników , a starego kawalera  z poczuciem humoru to już ze świeczką szukać. :)

TzW

Vote up!
5
Vote down!
-2

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#419505

Za pustką biegają coraz prędzej
Obrzędy traktują z nową modą
Duszę obmywają tylko wodą
Czas nawrócenia na nich wciąż czeka
Choć dręczy ich dusze grzechów rzeka
Bóg jest miłosierny i daje czas
By zagubiony wyrzekł złemu pas
Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-2

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#419537