Nieprawdą jest jakoby! Nieprawdą jest jakoby premier Donald Tusk nie miał planu "B"!

Premier D. Tusk przygotowany jest na niemal wszystkie scenariusze!
Zawsze ma w zanadrzu plan "B".
Jak prestidigitator!
Zawsze coś z rękawa wyciągnie!
Dyżurnego królika!
U premiera Tuska Pędzący Królik od POczątku na ostrym dyżurze!
Na problemy stoczni miał katar!
Na śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Putina!
Na krzyż przed pałacem wytrawnego kaznodzieję min. Michałowskiego.
Na modlących się obrońców krzyża bandę Tarasa schlaną w barze przekąskowym!
Na biuro PiS w Łodzi uzbrojonego w pistolet i nóż żarliwego członka PO!
Dla niesfornych, prześmiewczych kibiców ...zamkniet6e stadiony!
Jak widać u premiera Tuska plan "B" jest zawsze na POdorędziu!
Teraz ma już "coś" na nierobotnych Chińczyków z autostrady Łódż-_Warszawa!
W razie niewypału Euro 2012 premier Tusk ma zapewne kolejną odsłonę swej przenikliwej zaradności!
W razie klapy plan "B" czyli "B" jak Berlin!
Nie ma więc strachu!
Premier czuwa!
I aż strach pomyśleć jaką wersję swego planu awaryjnego ma
Donald Tusk dla tych wszystkich, którzy nie tylko wątpią w jego zdolność do rozsądnego myślenia, lecz chcą go legalnie na wyborach odsunąć od władzy!
Nasuwa mi się niestety już tylko jedno co D.Tuskowi POzostanie!
POzostaje mu już jeno tylko to!
Tylko to na "B", cyklon "B"!!!!

pzdr