Nędzota profesorskiej conduity. POszły profesory po betonie i zarżały! Ba! Rżą i rżą!

Obrazek użytkownika antysalon
Idee

Rżenie profesorskich pałkarzy co rusz dobiega naszych uszu!
Rżenie zamiast czegoś interesującego!
I to nie żaden POmocnik masarski Taras, ale profesorskie "ę" i "ą"z zapałem urynuje polskie życie publiczne!
Z jakąż swadą i wyższością odnoszą się do naszej tradycji, historii.
Światowcy; Florencja, Paryż, Nowy York! od biedy i Warszawa.
Jedni namaszczeni belwederskimi i senackimi tytułami, inni zapożyczeniami bliższymi golonki bawarskiej, jeszcze inni atencją przymilnych redaktorów!
Profesorowie!
Profesura!
Jeden nawet bez matury!, radośnie co rusz POsikując sobie w nogawki dokonuje klasyfikacji Polaków na rogaciznę i nie!
Drudzy będąc na rządowym czy czerskim żołdzie, jak marcowi pałkarze walą w główną opozycyjną partię czy w radio, którego nawet nie słuchają.
Jeszcze inny, któremu daleko jeszcze do profesora pod patronatem Jana Kochanowskiego wypowiada kilka wyuczonych, bełkotliwych formułek- zdań.
A niejaki florentczyk tez niewiele mając sensownego do powiedzenia zwyczajnie...rży!
Rży jak nędzna, zapuszczona, ochwacona szkapina!
Nie do wiary!
Czyżby habilitował się z rżenia!?
Wyszło na to, że tak!
Profesor dr rżący!
Nie habilitowany, ale rżący!
Szybko wzorem niejakiego żyrandolarza do Wikipedii!
A tam żadnej pomocy!
Czyli jakaś nowa unijna norma!
Profesor rżący!
Skoro unia mogła zadekretować rozmiar ogórka, banana czy marchewki!
Ba!
Nawet przerobić ślimaka na rybę to czemu i profesurze nie dołożyć ...rżenia!
Od ponad dwudziestu lat widzę jak wielu prof. po prostu wyje z radości, charcze a ostatnio nawet POpluwa jak im coś nie pasuje, czy wadzi!
Rechoczą, wala się po udach!
Ale żeby rżeli!
Tego jeszcze nie było!
Ale od wczoraj już jest!
Profesor Sadurski ZARŻAŁ!
ZARŻAŁ!!!!
I to z samej słodkiej słonecznej Toscanii! aż wzburzyła się Arno niemal jak w czasie strasznej powodzi z listopada 1966!
I co na to straszne rżenie 370 tyś tego założonego przez Etrusków miasta!
Onegdaj mawiano w czasach rzymskich gnuśny i opasły jak Etrusk!
Od wczoraj będą już mawiać zarżał jak professore Sadurski!
Tak!
Rżeć jak Sadurski!
O Sullo po cóż zburzyłeś to miasto, etruskowe Faesulae!?
O dzielny Juliuszu Cezarze po coś je znów odbudował jako Florentina!?
I wy dzielni antenaci, gwelfowie i gibelini!
Jedwabnicy i wy, którzy złotego florena uczyniliście główną monetą owoczesnej Europy!
Zwracam się do Was przezacni Brunetto Latini, Dante Alighieri, Giotto di Bondone i Arnolfo di Cambio, Leonardo da Vinci i Michelangelo!
I ty najcwańszy z cwaniaków naszej planety Niccolò Machiavelli!
Czy pracowaliście wieki całe na to, aby taki Sadurski zamiast ludzkim głosem, normalnie i przyzwoicie, rżał z waszego pięknego miasta jak najpodlejsza, dogorywająca swych dni szkapina ze stajni Il Magnifico czy Piera Soderini przeznaczona na karmę dla sfory dworskich psów!?
Wszak nawet takiego rżenia nie było w czasach wpływowego Savonaroli!
O słodka Etrurio!
Czymże musiał się ochlać ten Sadurski, że zarżał!
Niemożliwym jest, aby były to wasze szlachetne Bianco, Rosso, Chianti, Rondanaia i insze Capannino!
U mnie nad Wisłą, w parku nawet ci "panowie z ławeczki" jak przybuzują sobie zdrowo, po butelce per capito "Wisienki" czy "Platona" po 4 zł z butelkę tak nie porykują, nie zachowuja się, nie rżą jak profesor Sadurski!
Czy po to daliście gościnę Sadurskiemu na waszym zacnym uniwersytecie, aby on zamiast toskańskich liryków
słał emaile na polskie portale ze swoim rżeniem!?
Quo vadis prof. Sadurski!?
A w zasadzie czemu tak rżysz!?
Nibyś taki kształcuny!
I cóż rzekłby czcigodny Mikołaj Rey z Nagłowic po takim wyczynie profesora Sadurskiego z Florencji!?
Sadurski niby nie koń!
To czemu rży!?

pzdr

Brak głosów