Bura suka i Bury minister! Sjonyści na Synaj! Literaci do piór - D. Tusk jak Gomułka! Sezonowanie biedy!

Na Wiejskiej znów POjawił się Gomułka! Cisi i gęgacze czyli deja vu! Nieżyjący Szpot znów aktualny! Jego kapitalne opisy ekipy tępaków Gomułki! jak ulał, czyli jak w mordę strzelił pasują do obecnie rządzącej ekipy PO/PSL.
Wczorajsze "występy" premiera Tuska, jego liczykrupy o fizjonomii grabarza oraz cyrkowe zachowania prowadzącego v-ce marszałka jako żywo przypominają czasy Gomułki, gdy ten z trybuny sejmowej oraz na różnych plenach zapluwał się krytykując Jasienicę, Kisiela oraz innych z owoczesnej skromnej opozycji!
Wystarczy zajrzeć do starych filmowych kronik, aby uzmysłowić sobie jak D. Tusk przypomina Gomułkę.
Ta sama jak u Gomułki nienawistna twarz, buta i pokraczne argumenty, że władza robi tak dużo dla narodu, tak ciężko pracuje, buduje, pomaga!
Ta sama logika i obłędna nienawiść do tych co ośmielają się wątpić w jedynie słuszną drogę oraz poddawać ją krytyce!
Gomułka wprost ział ogniem, zapluwał się, gdy musiał wymieniać Jasienicę i Kisiela!
Tak samo Tusk!
Mord w oczach, ściągnięta nienawistna twarz!, gdy patrzy na lidera opozycji!
Gomułka walił pięścią w mównicę!
Tusk wyprostowanym palcem strzela w tych, którzy ośmielili się nie dać wiary jego obietnicom!
Gomułka bredził ile to nowych km szyn, rozjazdów wyprodukował lud pracujący!
Kiedyś byłem na spotkaniu, gdy min. przemysłu z prof. przed nazwiskiem zapędził się tak dalece, że pochwalił się jak o wiele więcej proszku ixi produkuje się w prl niż za... Bolesława Chrobrego!
Z Tuska wyłazi to samo!
Pr'opagandowy bełkot!
Straszny to człowiek!
Straszny i niebezpieczny!
Nieróbstwo, niechlujstwo, bylejakość!
Całe sfery naszego życia zaniedbane!
Najdroższy km autostrad!
Jedno wielkie dymanie budżetu, obywateli!
Urzędnicy robią co chcą!
A min. Bury chla za nasze!
Bura suka i Bury poseł minister!
To ja już wolę utrzymywać burą sukę niż Burego ministra!
Krętactwo, przekręty i złodziejstwo na skalę dotychczas nawet jak na III RP niespotykane!
Niepojęta niefrasobliwość!
I czy tylko niefrasobliwość!?
Najwyższe bezrobocie!
Rzesza obywateli biedaków, których mizerię subcywilizacyjną Rostowski nazwał sezonową!
Bieda, ubóstwo sezonowe!
Ciekawa kategoria!
Może nawet ...nobel?!
Pewnie lecture Rostowski wyniósł ją z sorowskiej szkółki!
A co po sezonowej biedzie?
Eutanazja!?
Szpot jednego nie przewidział!, że będzie jeszcze taki premier, Donald Tusk który jako żywo wejdzie, wręcz wlezie w buty Gomułki!
Szpot nie przewidział, że będzie taki Tusk, który jak Gomułka będzie się zapluwać z sejmowej mównicy!
Szpot nie przewidział, ale Kisiel na stronach Dzienników przejrzał to przecherne tałatajstwo i napisał jakże prorocze słowa " Ci to dopiero by nam dali w dupę"! widząc, dostrzegając już w 68r. autorytarne zapędy u Michnika, Kuronia i im podobnym!
Oj!
Dają Panie Stefanie kochany!, dają!
Oj dają nam w dupę!
I to jak nam dają!
Walą nie tylko w dupę!

pzdr