Bagaż

Obrazek użytkownika Błąd w systemie
Kraj

Czy Państwo także obserwują w swoim lokalnym środowisku nerwowe przebieranie nóżkami miejscowych działaczy tzw. Platformy tzw. Obywatelskiej?

Niestety przekaz telewizyjny wydaje się mieć największe znaczenie dla dokonywanych przez obywateli wyborów przy urnie. Drugim czynnikiem, który może wpłynąć na wybory ogólnopolskie jest ocena działań na niwie lokalnej.

Drogi frank, podniesione podatki, brak dopłat, niekorzystna umowa gazowa z Rosją (za podobną pani Tymoszenko na Ukrainie może pójść do więzienia), druga emigracja (Niemcy), brak reform to wystarczający bagaż, jaki musi nieść Platforma do tych wyborów. Dlatego też w Piotrkowie rozpoczyna się gra na wyjście z koalicji z prezydentem Chojniakiem tuż przed parlamentarnymi. Żeby sobie ulżyć…

Chyba jest jednak za późno. Piotrkowska Platforma traci na tych działaniach podwójnie. Po pierwsze obnaża, ustami pana Andrzeja Czapli, prawdziwy cel wejścia do koalicji – stanowisko wiceprezydenta. Dość mętnie brzmi tłumaczenie, że poprzez to stanowisko Platforma mogłaby realizować swoje pomysły. Chciałbym je najpierw zobaczyć. Na forum publicznym nie można ich zaprezentować? Na przykład w radzie?

Po drugie, jeżeli cała gra nie została dogadana z obozem prezydenta Chojniaka (a żadnych korzyści po stronie tego drugiego nie widać – Marian Błaszczyński nie startuje z Platformy na senatora, choć wieść gminna niosła swego czasu, że miał duże szanse), to piotrkowska Obiecywalska będzie tuż przed wyborami marnować siły na potyczki lokalne zamiast rozstawiać namioty z darmową kawą wyborczą od pani Radziszewskiej i pana Penciny… Myślę zaś, że tym razem działacze PO będą potrzebowali dużo energii by wytłumaczyć się ze wszystkich niespełnionych obiecywanek. Wałbrzycha z całego kraju przecież nie zrobią. Prawda?!

Bartosz Czerwiński

http://piotrkovskie.pl/index.php/glowna/miasto/185-bagaz

Brak głosów