Marszałka Senatu patronat nad cwaniactwem

Obrazek użytkownika Sybilla
Idee

W ostatnim czasie , fundacja "Od pokoleń do pokoleń" ogłosiła na stronie internetowej ogólnopolski konkurs pod hasłem: "Szkoła z tradycją". Patronuje mu marszałek B. Borusewicz, sponsoruje SK bank, a partneruje projektowi radio Zet. Idea konkursu zawarta jest m.in.w zakładce - zasady konkursu , gdzie czytamy:

 

"Konkurs internetowy „Szkoła z Tradycją” skierowany jest do szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, kultywujących lub tworzących tradycję szkolną i lokalną, związaną ze szkołą, wspólnotą lokalną, regionem i krajem( minimum 3 edycje).

Konkurs ma promować te elementy kształcenia i wychowania młodzieży, które w przyszłości zaowocują obywatelskim, kreatywnym, odpowiedzialnym stosunkiem do otaczającej nas rzeczywistości.

Istotą tego projektu jest przywrócenie tradycyjnej roli szkoły jako miejsca, wokół którego może ogniskować się życie małych wspólnot.

Szkoła, biorąca udział w konkursie, może przedstawić jeden projekt czyli jedno cykliczne działanie uznane za tradycję szkolną ( czasem spośród wielu ).

Wszystkie prace zgłoszone do konkursu zamieszczone będą na stronie internetowej konkursu.

Finaliści (około 10 szkół) wyłaniani są przez głosowanie w Internecie i na Facebook’u przez dowolną liczbę internautów. Głosować można raz dziennie do 31.05.2014. Spośród finalistów Kapituła Konkursu przyznaje pierwsze, drugie i trzecie miejsce. Kapituła oceniać będzie zgłoszone projekty pod kątem pomysłowości, oddziaływania edukacyjnego, wychowawczo-społecznego oraz nowatorstwa i zaangażowania. Weźmie też pod uwagę znaczenie inicjatywy dla społeczności lokalnej, jej wpływ na rozwój regionu oraz umiejętność współpracy z samorządami lokalnymi i sektorem pozarządowym. Edycję konkursu kończy uroczysta gala wręczenia nagród Warszawie, we wrześniu 2014 roku."

 

Do samego pomysłu w zasadzie nie ma o co się przyczepić, gdyby nie jeden szkopuł - owo głosowanie, dzięki któremu wyłoniona zostanie dziesiątka finalistów. Obserwuję to internetowe głosowanie z niemałym podziwem - a mianowicie podziwiam rozwijające się na łączach cwaniactwo - polegające na tym, że społeczności szkół biorących udział w konkursie kombinują na szeroką skalę jakby tu pozyskać największą liczbę głosów. Niektórzy mają już tych głosów przeszło dziesięć tysięcy! O tym, na czym polega zorganizowane cwaniactwo głosujących nie będę się rozpisywać - m.in. jednym z przykładów "pomysłowości" jest zakładanie niezliczonej ilości kont na rozmaitych portalach. Mnie niepokoi jedno - że uczciwe szkoły w tym konkursie nie mają praktycznie żadnych szans - polegną w owej kampanii cwaniaczego nabijania głosów. I w ten sposób niezauważone pozostaną naprawdę wartościowe projekty, zaś zwyciężyć mogą te, które niewiele wspólnego mają z założonymii celami, ale za to osiągną dziesiątki tysięcy głosów propagując cwaniacką pomysłowość najmłodszych pokoleń a także ich wychowawców.

Nie mam zamiaru nikogo obrażać, ani tez nikogo posądzać o niecne zamiary, ale z autopsji takie manipulanctwo nie jest mi obce - bowiem już wielokrotnie miałam okazję takie sytuacje w mediach obserwować i to w rozmaitych plebiscytach.

A czego my w ten sposób chcemy nauczyć młodych?

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)