Oskarżenie

Obrazek użytkownika Popruch
Blog

"Jedna rana postrzałowa na wylot głowy i szyi" - napisał w oficjalnym sprawozdaniu po kolejnej sekcji zwłok anatomopatolog z wojskowego prosektorium numer 632 Północnokaukaskiego Okręgu Wojskowego major Igor Matiuchow. I dodał: "Znaczny, gwałtowny upływ krwi. Rozerwana lewa tętnica szyjna". To dotyczy bezpośredniej przyczyny śmierci w rezultacie "jednej rany postrzałowej" otrzymanej piątego lutego 2001 roku w Chankale. Patolog Matiuchow wymienił również miejsce, w którym szeregowiec Daniła Wypow miał nieszczęście zginać: "miejsce postoju oddziału jednostki wojskowej 20004".

Chankała to najpilniej strzeżone miejsce stacjonowania wojującej na Północnym Kaukazie generalicji, główna baza wojskowa, w której mieści się sztab Zjednoczonej Grupy Wojsk. Otoczona kilkoma rzędami zasieków z drutu kolczastego, siecią punktów kontrolnych, polami minowymi itd, itp. Pytanie: jak to się mogło stać, że w samym jej środku zginął żołnierz ?

Rzecz w tym, że rodzina Daniły, który nie dożył nawet swoich dwudziestych urodzin, z jednostki 20004 (Ministerstwo Obrony, pułk kamyszyński) dostała zawiadomienie innej treści niż sprawozdanie anatomopatologa. A mianowicie: że ich syn i brat zginął od bomby, która rozerwała go na strzępy, i dlatego należy go pochować w zalakowanej trumnie.

A kiedy starsi bracia Daniły postanowili dowiedzieć się, jak było naprawdę, i jeden z nich pojechał do wojskowej kostnicy w Rostowie nad Donem, to na własne oczy zobaczył pod dolną wargą Daniły wlot od kuli! Ze stuprocentową pewnością była to kula, a nie odłamek bomby. I ciało w żadnym razie nie było rozerwane na strzępy! Dwudziestego lutego bracia Daniły Wypowa, mieszkańcy Petersburga, napisali odpowiednie oświadczenia do Głównej Prokuratury Wojskowej, do Prokuratury Wojskowej Petersburga, dowództwa Leningradzkiego Okręgu Wojskowego, Prokuratury Wojskowej Czeczenii w Chankale, a także opowiedzieli o wszystkim obrońcom praw człowieka z organizacji "Matki Żołnierzy Sankt Petersburga".

Ico? I nic! Milczenie. Ciało Daniły przewieziono do Petersburga... Generałowie zakazali przeprowadzania niezależnej ekspertyzy, z którą rodzina wiązała nadzieje na wyjaśnienie przyczyn śmierci chłopca. Chodziło o to, żeby nikt nie mógł udowodnić, że Daniłę zastrzelili "swoi".

Taką historię (jedną z wielu) opsała w swojej książce "Druga Woja Czeczeńska" Anna Politkowska, zastrzelona przez nieznanego sprawcę 7 października 2006 roku w Moskwie. Cały nakład książki został wykupiony przez nieznane osoby i instytucje, zanim ukazał się na rynku rosyjskim. W Polsce po wyczerpaniu nakładu nie planowano jej wznowienia. A książka tak, jak "Wysadzić Rosję" Aleksandra Litwinienki i Jurija Felsztińskiego, "Specnaz" i inne ksiażki Wiktora Suworowa powinny być PODSTAWOWĄ lekturą każdego, kto w jakikolwiek sposób interesuje się katastrofą Smoleńską i naszą, polską historią, od wieków nierozerwalnie powiązaną politycznie z historią Rosji. Powiązaną w najgorszy możliwy sposób.

Dlaczego powinna to być LEKTURA OBOWIĄZKOWA ?

Bo 10 kwietnia 2010 roku oficjalnie rozbił się rządowy samolot z polskim prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie, jego żoną i 94 innymi osobami, politykami różnych opcji, działaczami na rzecz ocalenia pamięci zamordowanych polskich oficerów i ich rodzin w Katyniu, Miednoje i innych miejscach w Rosji przez NKWD i im podobne służby.

Trumny ze "szczątkami" ofiar katastrofy przyjechały do Polski zaplombowane. Według rzeczników Prokuratury Generalnej (Mateusz Martyniuk) i Naczelnej Prokuratury Wojskowej (płk. Zbigniew Rzepa), "trumny zaplombowane w Rosji są nadal pod rosyjską jurysdykcją". Odzywa się duch Daniły Wypowa.

Rodziny będą się starać o ekshumację (mówiła o tym Beata Gosiewska), ale prawo rosyjskie zabrania w tym wypadku ekshumacji (trumny były zalutowane i zaplombowane) tak z kolei mówił minister Arabski, który jest bezpośrednio odpowiedzialny za organizację podróży, perfidną grę dokumentami i informacjami o dacie wylotu pomiędzy kancelarią premiera i prezydenta.

Do dziś nie otrzymaliśmy protokołów sekcji. Co więcej, okazuje się, że podczas sekcji nie byli obecni polscy patolodzy.

Wnioski każdy musi wyciągnąć sam. Zastanawia mnie, czy na podstawie tych informacji możliwe jest złożenie przez rodziny ofiar zbiorowego wniosku o ekshumację oraz aktu oskarżenia w stosunku do obu prokuratur, pana Arabskiego, Tuska, Komorowskiego i innych o doprowadzenie do a następnie tuszowanie zbrodni ?

Ja tym ludziom nie wierzę. I tak jak w temacie, to moje "obywatelskie oskarżenie".

Brak głosów

Komentarze

czy ten wykupiony przez rodzinę kawałek polskiej ziemi należy do moskali? i czy grób (grobowiec) również? a może wszystkie zaplombowane trumny zawierają ruską jurysdyckcję, strzegącą pamięć pomordowanych w miejsce ich zwłok?

Vote up!
0
Vote down!
0
#82520

że tu sięga putinowska jurysdykcja? Trumny i plomby możemy im oddać za wrak, czarne skrzynki i resztę własności polskiej. Jeżeli obecna władza tak podchodzi do polskiego prawa to pytam wyborców tej władzy : "kim wy jesteście?!".

Vote up!
0
Vote down!
0

pocztax

#82523

chlopie, wez mlotek i sie zdrowo jeb..w leb

Vote up!
0
Vote down!
0
#82562

i na młotek też uważaj.
pzdr życząc staranniejszego doboru słów.

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#82566

no i znowu się widzimy. Koleżanka napisała, pozwolę sobie zacytować:

interesuje sie polityka i jestem bardzo ciekawa czy bedziecie publikowac moje komentarze, bo tak zajadlego medium jak wasze to jeszcze nie widzialam

No i kto tu jest najbardziej zajadły, kto tu jest straszny.

Poza tym powyższe zdanie to chwyt ad personam. Jeżeli nie, to proszę wyjaśnić dlaczego autor powyższego tekstu jest *sfrustrowanym kretynem* i *impotentem*?

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#82574

Jak powiedział kiedyś Mahatma Ghandi
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.

Powyższy komentarz tylko utwierdza mnie, że poruszyłem odpowiednią strunę...

...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swą położyć jej na piersiach...

Vote up!
0
Vote down!
0

****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******

#82579

 ...w tym temacie książkę " Szkoła wdzięku " Nelsona de Mille.
Czytając ją byłam wstrząśnięta.
Czyta się "jednym tchem".
Polecam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#82567

art.210 kodeksu postępowania karnego -W celu dokonania oględzin lub otwarcia zwłok ( sekcja) prokurator  albo sąd może zarządzić wyjęcie zwłok z grobu ( ekshumacja).

art.209 par.1  kpk Jeżeli zachodzi podejrzenie przestępnego spowodowania śmierci, przeprowadza się oględziny i otwarcie zwłok.

Moim zdaniem podstawy wniosków  pokrzywdzonych o oględziny i sekcje, nie ekshumacje ( jaki cel samoistnej  ekshumacji)  to 1/ zaniechanie tych czynności w Rosji ( brak protokołów),2/ konieczność sekcji celem ( np. ustalenia, czy ciało ma znamiona po ... w płucach). To drugie trudne, bo wynika z uzasadnionego podejrzenia o zamach. 

Decyzja o uwzględnieniu lub oddaleniu wniosku należy do prowadzącego śledztwo prokuratora, pełnomocnicy pokrzywdzonych wszystko to wiedzą.

Akt oskarżenia sporządza prokurator, po śledztwie, Musiałby oskarżyć tych na dole wpisu wymienionych. Trzeba dowodów, póki co mamy poszlaki ( może nie wszystko wiemy).  

Vote up!
0
Vote down!
0

prowincjuszka

#82585

Takie jakieś dziwne i głupie pytania chodzą mi po głowie. Będąc na miejscu rodzin Polaków wymordowanych w Drugiej Zbrodni Katyńskiej poprostu zrobiłbym ekshumację bez oglądania się na "czynniki" rosyjskie i ich kundli z Parady Oszustw, albowiem czysty człowiek nie ma nic do ukrycia. Morderca zawsze będzie kręcił! To mówiąc mam nadzieję, że i jedni, i drudzy, zostaną potraktowani przez rodziny zamordowanych jak potencjalni mordercy bez żadnego prawa do narzucania jakichkolwiek warunków.

_______________________________________

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#82593

Jeśli to do mnie , cytowane przepisy są z polskiego kpk i dotyczą  polskiego śledztwa. .Z resztą Pana komentarza zgadzam się całkowicie.

Vote up!
0
Vote down!
0

prowincjuszka

#82598

Otóż stanowi ono, że kiedy śmierć następuje nie z przyczyn naturalnych (starość, choroba), prokurator zleca wykonanie sekcji zwłok i dopiero na podstawie wyniów tej sekcji (która to stwierdza co było przyczyną śmierci) można dokonać pichówku denata. Tak więc w świetle naszego prawa wszystkie ofiary smoleńskiego zamachu powinny jeszcze być pochowane. Żądanie ekshumacji powinno nastąpić w stosunku do wszystkich zamordowanych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#82624

dobrze wiemy wszyscy. Przepisy to jedno, a fakty są inne. Na naszych oczach dzieje  się najgorsze, a my jak bezwolne kukły, oprócz słownych potępień i protestów, nic nie możemy. Jesteśmy bezsilni, o czy świadczą ponad cztery miesiące wstecz. Od 10 kwietnia jest bezprawie, jak to bywa po zamachu stanu.  

Vote up!
0
Vote down!
0

prowincjuszka

#82632