Piosenka na niedzielę

Obrazek użytkownika Libra
Kultura
Bo żeby nie zwariować trzeba czasem od polityki odpocząć. Dlatego też w dzisiejszej notce postanowiłem skupić się na muzyce. W tym celu stworzyłem mini-playlistę, która mam nadzieję przypadnie Wam do gustu. Miłego czytania i słuchania. Jerry Goldsmith – Ave Satani (The Omen, OST) Chociaż Jerry Goldsmith jest autorem wielu soundtracków, z którymi grzechem byłoby się nie zapoznać, to jednak w pamięci miłośników muzyki filmowej na stałe zapisał się dzięki płycie ilustrującej pierwszą część trylogii o synu szatana. Film odniósł wielki sukces, który w znacznej części zawdzięcza dziełu Goldsmitha. Niesamowicie klimatyczny motyw główny, zróżnicowanie oraz duży nacisk położony na chór sprawiają, że zamiast typowego underscore’u otrzymujemy wyjątkową kompozycję, z którą każdy powinien się zapoznać. Metallica – The Call of Ktulu (Ride the Lightning) Druga płyta Metalliki udowodniła, że ich genialny debiut nie był dziełem przypadku. „Ride the Lightning” okazała się płytą znacznie dojrzalszą od poprzedniczki, wg mnie jest też najlepszym krążkiem w dorobku Metalliki. Koniec wieńczy dzieło i tak też jest w tym przypadku. Instrumentalny „The Call of Ktulu” jest utworem, który został doceniony także przez osoby, które zazwyczaj unikają metalu. Farben Lehre – Diabeł (Farbenheit) Wbrew temu co zostało umieszczone na okładce płyty, „Farbenheit” jest radosną mieszanką pogodnych, punkowych melodii oraz reggae. Tradycyjnie też nie zabrakło ironicznych komentarzy pod adresem społeczeństwa i polityków. Prezentowany utwór można nazwać „Farbenheitem” w pigułce, ponieważ znajdują się w nim niemal wszystkie wyżej wymienione cechy. Diablo Swing Orchestra – Vodka Inferno (Sing-Along Songs for the Damned & Delirious) “Brzmi jak: if Danny Elfman collaborated with System Of A Down and got Maria Callas on vocals.” Ten cytat z MySpace’a DSO niemal idealnie opisuje to, czego możemy spodziewać się po utworach tego zespołu. Więcej pisać nie będę, to trzeba wysłuchać. Grupa teatralna Verde – Tango Małgorzaty i Azazella (Mistrz i Małgorzata) Fragment świetnego musicalu opartego na najbardziej znanej powieści M. Bułhakowa – „Mistrz i Małgorzata”. Tenacious D – Beelzeboss [The Final Showdown] (Tenacious D: The Pick of Destiny, OST) Chociaż cała ścieżka dźwiękowa do „The Pick of Destiny” jest strasznie nierówna to jednak są fragmenty, w których muzycy z Tencious D wychodzą obronną ręką. Jednym z nich jest prezentowany utwór. Chociaż nieco rozwleczony i wyraźnie podzielony na dwie nierówne części to dzięki genialnemu szatanowi (w tej roli Dave Grohl – członek m.in. Nirvany i Foo Fighters) słucha się go z nieskrywaną przyjemnością. Pozdrawiam Libra
Brak głosów

Komentarze

super uczta dla duszy i ucha

dzieki

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#105156