Dziś 31.08.2012 r. jest moim nowym otwarciem

Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
Historia

„Jestem Polakiem, – więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka. Bo im szersza strona mego ducha żyje życiem zbiorowym narodu, tym jest mi ono droższe, tym większą ma ono dla mnie cenę i tym silniejszą czuję potrzebę dbania o jego całość i rozwój. Z drugiej strony, im wyższy jest stopień mego rozwoju moralnego, tym więcej nakazuje mi w tym względzie sama miłość własna.” - Roman Dmowski - Źródło: Myśli nowoczesnego Polaka, rok 1903.

(..…)

(Tu był mój pierwotny tekst, który został usunięty przeze mnie osobiście w dniu 1 września 2012 roku)

(…..)

Szkoda mojego atłasu i zachodu, bo dziegciu w polskiej beczce jest nadal zbyt wiele, a nawet jego kropla zniszczyć potrafi i ogromną beczkę miodu, a z serca wycisnąć ostatnią kroplę krwi.

 

Mój dotychczasowy wpis pod dotychczasowym tytułem usunąłem, bo sytuacja po mojej wycieczce w dniu 31 sierpnia 2012 roku i uczestnictwie w uroczystościach rocznicy sierpnia 1980 roku uzmysłowiła i unaoczniła fakty oraz pokazała ludzi, z którymi nadal nie chcę mieć do czynienia.

(Ci z Niepoprawnych, którzy zdążyli przeczytać moją notkę wiedzą, o czym piszę obecnie.)

No, bo niech im będzie tak jak było dotychczas.

Niech wzorem sekretarzy PZPR i działaczy CRZZ rozpisują sobie swoje partytury akademijne, lecz beze mnie.

Bezę potrafię sam zjeść, wszak „Jola Beza” chyba każdego Polaka nauczyła ją jeść poprawnie, prawda?

Niech nadal organizują dla samych siebie podniosłe akademie i piszą opasłe książki o swoich osobistych dokonaniach i chwalą się swoimi osiągnięciami organizacji i uczestnictwa w zdradzie narodowej w Magdalence i przy okrągłym stole.

Mnie tam nie było i nie będę swoim uczestnictwem wspierał ani firmowała tych „bohaterów” od kanciastego okrągłego stołu z 1989 roku, ani tych klakierów z wyreżyserowanych przez bezpiekę Kiszczaka i TW Bolków strajków w 1988 roku, które miały uwiarygodnić już wówczas gotowy i parafowany podczas tajnych rozmów układ z komunistami.

Tak jak Mojego dziadka ani po mieczy ani po kądzieli ani Hitler ani Stalin nie głaskał po policzku w szpitalu.

Tak jak Mojego dziadka ani po mieczy ani po kądzieli ani komendant niemieckiego czy rosyjskiego obozu nie zabierał, jako więźnia do innego obozu, bo jak był więźniem obozy, gułagu, łagru, więzienia, to nie był jednocześnie i strażnikiem i adiutantem komendanta obozu.

Nie wygrywałem też w Toto Lotka ani lodówek, ani pralek, ani telewizora, ani koniaków czy co tydzień nie trafiałem choćby piątki za wskazanie lub rozpoznanie pięciu swoich kolegów, tak jak miał to pewien jeden gdański szczęściarz i fanciarz o pseudonimie TW Bolek, którego żona te fakty po latach potwierdziła w swojej książce.

Bratu Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska, Piotrowi Adamowiczowi, faktycznym autorem książki Danuty Wałęsy oraz jest dziennikarz jedynie słusznej GW Polacy powinni być wdzięczni, że opisał w tej swojej książce (znaczy niby napisanej przez gospodynię domową) te niespotykanie szczęśliwe trafienia i wskazania w filmowo fotograficznym totolotku esbeckim TW Bolka.

Ciekaw jestem ile mu płacili, no i do jakiej ilości prawidłowych wskazań płacili „wygraną”?

Moja wcześniejsza notka pod pierwotnym tytułem: „Dziś 31.08.2012 r. nie mam czasu dla Was w wirtualnym bycie - będę go miał w realu.” została przeze mnie celowo usunięta i zastąpiona tekstem jak wyżej, bo na tematy solidarnościowe od dziś się nie zamierzam już wypowiadać publicznie.

Wszystko, choć być może i subiektywnie opiszę w swoim pamiętniku, w którym opiszę nieznane nikomu fakty od grudnia 1970 roku do dnia wczorajszego włącznie, bo uważam, że to jest mój polski obowiązek.

Miał 100% rację Andrzej Gwiazda, że wśród dawnych wyznawców Bolka nie warto być nawet i dziś.

Pozdrawiam Andrzeja i przyznaję całkowitą rację w ocenie tych ludzi, którzy i są i nie są dziś za TW Bolkiem – w myśl zasady – NIE CHCOM, ALE MUSZOM!, bo w innym wypadku wyskoczą z kart historii chwały za swoje występki dokonane wspólnie i wespół z innymi TW Bolkami.

Absmak po kontakcie z wyznawcami Bolka pozostał ogromny, to fakt niezaprzeczalny i pouczający na przyszłość.

 

Zakończę swój wpis tymi słowami cytatów:

„Prawdziwy patriotyzm nie może mieć na względzie interesów jednej klasy, ale dobro całego narodu.”

„W walce nie ma zmiłowania, nie ma kapitulacji na dogodnych warunkach, można tylko zginąć lub zwyciężyć.”

„Wielki naród, jak już było gdzie indziej powiedziane, musi nosić wysoko sztandar swej wiary. Musi go nosić tym wyżej w chwilach, w których władze jego państwa nie noszą go dość wysoko, i musi go dzierżyć tym mocniej, im wyraźniejsze są dążności do wytrącenia mu go z ręki.” - Roman Dmowski - Źródło: Kościół, naród i państwo, rok 1927.

„Wszystko, co polskie jest moje: niczego się wyrzec nie mogę. Wolno mi być dumnym z tego, co w Polsce jest wielkie, ale muszę przyjąć i upokorzenie, które spada na naród za to, co jest w nim marne. „- Roman Dmowski - Źródło: Myśli nowoczesnego Polaka, rok 1903.

 

PS

Przepraszam @Lupo i czytelników oceniających mój wcześniejszy tekst o więziennych epizodach z moim udziałem 10-tkami, który w pewnych fragmentach był napisany w formie żartobliwej, co w niczym nie uchybiało prawdzie historycznej, ot takiej małej prawdzie, bo mojej. Przepraszam także i pozostałych czytelników, którzy zapoznali się z moim wcześniejszym tekstem.

PS2

Przepraszam również Administrację i Redakcję Niepoprawnych, tak musiałem postąpić przepełniony goryczą po tym, co zobaczyłem i czego doświadczyłem w dniu 31.08.2012 roku w Gdańsku, Moim Gdańsku.

Jeśli nie dziś to być może kiedyś zrozumiecie moją dzisiejszą decyzję, gdy poznacie kulisy mojej działalności opozycyjnej.

Białej flagi nie wymieszam, a jednak, coś we mnie wczoraj pękło, bo rysa pokaźnych rozmiarów we mnie już istniała od ponad 32 lat.

Brak głosów

Komentarze

życzę przyjemnego spaceru. Pogoda wprawdzie nie słoneczna ale to jakby jej było smutno, że to tak wyszło a miało być inaczej.Pozdrowienia.

Vote up!
0
Vote down!
0

lupo

#286714