Dlatego tak ważne jest zbadanie, jakie były związki Solidarności ze STASI?

Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
Historia

Czy ktoś widział STASI?

Czy ktoś wie gdzie teraz przebywa STASI?

Ostatnia fotografia wojownika STASI.

Dlatego tak ważne jest zbadanie, jakie były związki Solidarności ze STASI?

Dlatego, że najciekawsze jest z tą STASI, że nadal pilnie działa w Polsce w ramach innego niemieckiego pracodawcy. Już od ponad 20 lat podnoszę temat o tej „nieistniejącej” formalnie tajnej służby byłej NRD. Pisze pod rożnymi pseudonimami, bo mnie od początku lat 80 XX wieku interesują sprawy naszych Bondów i 007, jak Borusewicz, Bujak, Lis, Frasyniuk i wieli innych.
Ponadto takie spektakularne zatrzymania na 1-3 m-ce przed i po amnestii oraz te porwania przez nieformalne grupy SB i WSW dla uwiarygodnienia działalności opozycyjnej różnej maści TW Coś tam.
Dziwnym trafem wpisy o tym były i są usuwane, a tematem STASI i Solidarności z przyczyn dla mnie nieznanych nie zajmuje się też nikt znaczący w IPN. Wszyscy pozamykali oczy i pozatykali uszy.
Nie ma sprawy, bo nie słychać i nie widać. No i nie ma przecież już tego państwa, nie było i nie ma też w związku z tym służb tego państwa. Tam gdzie było to państwo dziś zawiaduje tymi terenami nasz dzisiejszy sojusznik PRL BIS, a czerwoni i różowi zawsze byli lojalni i gotowi do każdej zdrady narodowej najmitami dla obcych służb nawet w polskich mundurach. Czy to zdradzają na wschód czy na zachód, to dla nich żadna różnica, to tylko kierunki przelewów bankowych, z których zasilane sa ich konta bankowe.
Jeśli jesteś analitykiem, to powinieneś pamiętać oskarżenia kierowane pod adresem Borsuka i jego powiązania ze STASI, o których było swego czasu bardzo głośno. Miał być pozew o zniesławienie Borsuka i Pieńkowskiej – i jakoś cicho, bo nic nie słyszałem i nic mi się też o uszy w okresie późniejszym nie obiło, że kogoś pozwali do zawisłych sądów o zniesławienie i naruszenie „dup” . Dziwne? Ciekawe? Według mnie bardzo interesujący wątek działalności co po niektórych „działaczy” wielu służb oddelegowanych do organizowania podziemia w Polsce w latach 70-tych XX weku. Carska Ochrana też wywoływała rewolucję w Rosji carskiej, a nauka nie poszła jak widać w las i nie została wycięta w pień jak stok w Zieleńcu, lecz została i jest wykorzystywana przez wszystkie służby świata.
Dlatego według mnie stan wojenny i okres wcześniejszy to była gra zaplanowana na wiele lat wcześniej przed tymi wydarzeniami. To była gra różnych służb świata – nie tylko po sowieckiej stronie kurtyny.

"Pozycja Grada jest z pewnością bardzo mocna. To wynika z powierzonej mu misji. Warto pamiętać o zeznaniach byłego prokuratora Andrzeja Czyżewskiego, świadka w sprawie mafii paliwowej. Zeznał on m.in, że do stałych bywalców wrocławskiej willi Jeremiasza Barańskiego, ps. Baranina należeli członkowie tzw.grupy wrocławskiej, którzy spotykali się w willi Barańskiego od 1996 r. Bywali tam ludzie związani wcześniej z delegaturą STASI, przede wszystkim z Cottbus i wydziału IX w Berlinie.
Według Czyżewskiego, obok gangsterów i ludzi służb w willi pojawiali się politycy. Czyżewski zeznał, że byli wśród nich m.in. minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński, szef UW Władysław Frasyniuk oraz posłowie PO Grzegorz Schetyna i Aleksander Grad."

Aleksander Ścios 14.10.2009 21:54

Graś pytany o ewentualną dymisję ministra Grada, powiedział, że „na tym etapie” trudno o niej mówić, „bo nie bardzo wiadome są powody, dla których ta dymisja miałaby mieć miejsce”.

Dlatego uważam, że STASI ma swoich agentów np. w osobach, które „ukrywały" się bezpiecznie latami w okresie stanu wojennego w sobie tylko znanych miejscach – bardzo wątpię by byli wówczas cały czas tylko i wyłącznie w Polsce skoro byli agentami obcych służb.

Brak głosów

Komentarze

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#86776

Należy pamiętać, że wszelkie służby działające w różnych krajach "demokracji ludowej" były "bratnie" - były to filie KGB i pracowały na konto centrali ściśle współdziałąjąc między sobą. STASI, prawdopodobnie mając wolne moce przerobowe, udzielało pomocy SB. Z tego względu wiele informacji mogło się zachować w archiwach STASI (zachowanych znacznie lepiej niż esbeckie).
Problem w tym, że w myśl nowych regulacji prawnych, w ramach "odpolityczniania" IPN, został on pozbawiony możliwości korzystania z obcych archiwów.
Nie ulega wątpliwości, że ukrywający się działacze typu Bujak, Frasymiuk, Borusewicz zostali uwiarygodnieni tym "kontynuowaniem walki w podziemiu". Cała Komisja Krajowa w momencie wprowadzenia stanu wojennego była zgromadzona na obradach w jednym hotelu.Trudno sobie wyobrazić sytuację, że "niektórzy działacze zdołali uniknąć zatrzymania" i "zeszli do podziemia" (po drabince p/poż?) zakłądając Tymczasową Komisję Koordynującą NSZZ Solidarność

Vote up!
0
Vote down!
0

Leopold

#86817

Nikt z tych Bondów nie potrafił wskazać mi swoich melin, a Borsuk wziął ślub z Pieńkowską ze względów politycznych i w celu uwiarygodnienia jego podziemnej działalności.
Piszę o tym szerzej ja oraz jeden z gości na blogu u Kataryny.
Ciekawie wygląda też zatrzymanie B.Lisa, oraz innych "ukrywających się opozycjonistów" tuz przed lub po amnestii na krótki zazwyczaj termin jak i dziwne "zatrzymania i porwania" byłych działaczy wcześniej nie niepokojonych przez "nieformalne" grupy SB i WSW dla uwiarygodnienia, tak jak np. Mężydło.

Potrzebne byłyby kwerendy wszystkich tych ciekawych i dziwnych spraw dotyczących polskich "Bondów" made in PRL vel SB/WSW & STASI & KGB.

Należy skorzystać z okazji, że żyją jeszcze świadkowie tamtych wydarzeń, by odkłamać historie najnowsza Polski dla przyszłych pokoleń nie tylko Polaków.

Pozdrawia.

PS
Uważam, że opozycja w latach 70 była wykreowana przez służby specjalne PRL i ZSRR.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#86823

 osób, które powinny stanąć przed sądem za zdradę interesów Polski - to zwykłe szczury. 

Vote up!
0
Vote down!
0
#91845