Zegary życia i śmierci.

Obrazek użytkownika Piotr Franciszek Świder
Gospodarka

Czy myślałeś o tym, co odmierzają zegary? Ja myślałem.

Zegary odmierzają spełnione obietnice Bronisława Komorowskiego z czasu kampanii wyborczej, którą wygrał. Kliknij i posłuchaj, jak rytmicznie spełniają się bronki Prezydenta Pana. Prawda, że czujesz się błogo?

Zegary odmierzają przyrost wielkości Polski.

Dług publiczny
Polski wynosi...
801 569 855 650 zł
Prawda, że Polska rośnie w siłę a ludziom żyje się dostatniej.

Odsetki od długu
państwa wynoszą
rocznie...
36 854 188 265 zł
A i odsetki od naszego wzrostu są tak olśniewające, że aż nas onieśmielają.

Odsetki od długu państwa
dla każdego Polaka
wynoszą rocznie...
969 zł
To całkiem niewiele. Dla przeciętnej rodziny tylko jeden mocno używany samochód rocznie.

Państwowy dług
w przeliczeniu na obywatela
wynosi...
21 046 zł
To już wypasiona fura, ale co tam - na skórę i komórę jakoś zarobisz.

Prywatne zadłużenie
Polaków wynosi...
708 793 064 685 zł
Tu już widzisz, co zarabiają tamci, którzy chcą, by nas nie było na tej ziemi.

Prywatne i państwowe
zadłużenie Polaków wynosi...
1 490 092 994 486 zł
A tu widzisz, co zarabiają tamci, którzy chcą, żeby na tej ziemi nie było ani nas, ani Polskiego Państwa.

Z tytułu podatków w 2010 r.
Rząd zebrał...
227 852 213 904 zł
A laga podatkowa też się nie skraca. Musi rosnąć, by rząd się wyżywił i dokarmił własnych wasali. W roku 20011 znów mocniej nas pucują.

Pracujący Polak w 2010 r.
oddał Rządowi w podatkach...
14 378 zł
To się nie liczy. Pikuś mały. Po dwudziestu latach miałbyś mieszkanie, a po czterdziestu całkiem ładny dom dla siebie i własnych dzieci. Miałbyś, gdybyś nie płacił podatków.

To dane zatrzymane w kadrze. Gdy ty czytałeś, a ja pisałem liczniki sobie poszybowały w górę - jak szybowce. Szybowce szybują na manowce i przygniatają nas długiem. Popatrz sobie tu.

Oni są wśród nas, naprawdę. Nie wierzysz? Twoja niewiara lokuje twoje życie pośród miliardów niewiernych, twoja niewiara jest jak studnia matriksu, poprzez który wpadniesz wprost do piekła. Niewierni nie mają przyszłości na ziemi ani w niebie.

Zegar życia przestał dla nich wybijać sekundy, godziny, dni, miesiące i lata. Teraz to samo, sekundy (...) i lata, wybija dla nich zegar śmierci. Tyle że - dwa, cztery lub tysiąc razy szybciej. Szybkość zależy wprost proporcjonalnie od wektora złudzeń i zazwyczaj podnosi się do potęgi nieświadomości zakotwiczonej w matriksie. Kurde w mordę jeża, ziemię zamieszkują bioroboty.

Uwijają się coraz sprawniej, by podnieść wydajność pracy, PKB i własną emeryturę, a tu na złość - szczęka opada. Pobielany grób - bliżej i bliżej, królestwo niebieskie - dalej i dalej. Aż całkiem zanikło w finansowych kalkulacjach.

Na szczęście czas zwalnia, gdy zbliżamy się do prędkości światła. Gdy doganiamy światło, to on staje. (Einstein) A gdy poruszamy się szybciej od światła, my stajemy się duchem. (To już ja!)

Duchem mocni bądźmy - to jedyna nadzieja.

Brak głosów