Tomasz Lipiński - prostytutka, ubek, a może hiPOkryta?
POrtal Onet, w reakcji na bardzo przychylną Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i odzierającą ze złudzeń ostatnich zauroczonych Platformą wypowiedź kultowego Kazika Staszewskiego, zapytał Tomasza Lipińskiego o komentarz do tej wypowiedzi. Oczywiście na wstępie nie nadmienił, że Lipiński swoją piosenką z charakterystycznymi słowami "jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie" firmował kampanię wyborczą PO w 2007 roku.
Łatwo przewidzieć co powiedział Lipiński.[quote]Kazik powinien wziąć sobie na wstrzymanie - mówi. A to dlatego, że - wedle muzyka - podobne wypowiedzi na niedługo przed wyborami są niestosowne.[/quote]
Do tego - jak na zwolennika jedynie słusznej partii Miłości Obywatelskiej przystało - "Lipa" wyciągnął haka na Kazika z 2009 roku. [quote]A ten przywołuje opinię Kazika, który twierdzi, że - łącznie z autorem tych słów - "artyści to prostytutki (wywiad Kazika dla "Machiny", 1999 r.)". Lipiński dodaje: - Osobiście nie utożsamiam się z prostytutkami. Nie utożsamiam się też z Kazikiem. [/quote]
Oczywiście sam nie "bierze sobie na wstrzymanie" i komentuje sprawę pomnika.[quote]Gdyby decyzja należała do Lipińskiego, to by się z nią wstrzymał do momentu, w którym na prezydenturę śp. Lecha Kaczyńskiego można będzie spojrzeć z dystansu, bo niepokoi go stawianie pomników ludziom żyjącym albo dopiero co zmarłym, bo te powinny powstawać, ale po latach.[/quote]
Reasumując ciąg rozumowania Lipińskiego:
1. Muzycy nie mają prawa wypowiadać się na tematy polityczne, zwłaszcza w okresie kampanii wyborczej. Nie dotyczy to jednak muzyków popierających jedynie słuszną partię, którzy nie tylko mogą się wypowiadać, ale mogą nawet brać udział w kampanii po jednej ze stron, ale tylko tej słusznej.
2. Pomników nie należy stawiać nikomu żywemu, ani nikomu, kogo jeszcze nie można określić z perspektywy wielu lat. Natomiast można okazywać uwielbienie politykom, których potencjalne działania są dopiero obietnicami wyborczymi (oczywiście również pod warunkiem, że są to politycy jedynie słusznej partii).
Zadaję sobie (jako muzykowi i kompozytorowi) pytanie: czy byłbym gotów sprzedać swój najlepszy utwór jakiemuś politykowi na potrzeby kampanii wyborczej. Odpowiedź brzmi NIE. Owszem, chętnie wystąpiłbym na koncercie poświęconym ofiarom Smoleńska. Co więcej, występ u boku Jana Pietrzaka i Przemysława Gintrowskiego byłby dla mnie zaszczytem. Ale bez przesady.
Pozwolę sobie zadać także kilka pytań Tomaszowi Lipińskiemu.
Kim ty jesteś? Nie prostytutką? Załóżmy, że nie sprzedałeś siebie i swojej twórczości Platformie, bo popierasz (lub popierałeś) ją całym sercem.
Więc kim jesteś, skoro innym muzykom zabraniasz wyrażania poparcia lub dezaprobaty wobec określonych opcji politycznych lub nawet idei? Czy nie jesteś współczesną wersją oficera UB na stanowisku cenzora?
Kim jesteś, skoro te same prawa sobie przyznajesz, a innym ich odmawiasz? Dla mnie jesteś hiPOkrytą. "Hi" - dla wyrażenia skali zakłamania, "PO" - dla wyrażenia opcji politycznej, której służysz, "krytą" - gdyż całe twoje wyPOciny są tylko po to, aby przykryć i umniejszyć słowa Kazika.
Twojemu sumieniu i rozumowi pozostawiam to czy słowa "jeszcze będzie przepięknie"
oznaczają:
- aferę hazardową,
- aferę stoczniową,
- aferę podsłuchową,
- rosnący dług i bezrobocie,
- spadające samoloty z Prezydentem i opozycją na pokładzie???
Czy słowa "jeszcze będzie normalnie"
oznaczają:
- media rozgrzeszające władzę i atakujące opozycję,
- rozgrzanych sędziów wydających wyroki w trybie wyborczym,
- polityków partii rządzącej zapowiadających dorżnięcie pisowskich watach,
- byłych członków partii rządzącej strzelających do pracowników biur poselskich,
- byłego wicepremiera dyndającego na sznurze w swoim biurze,
- prokuraturę wciskającą teorie typu "powiesił się sam, tylko później ktoś mu przez półtorej godziny plądrował mieszkanie",
- 30% społeczeństwa ciągle obrzucane obelgami typu "moherowe berety", "ciemnogród", "faszyści" i specjalistów od propagandy wmawiających, że to Kaczyński wiecznie kogoś obraża???
To wszystko zostawiam twojemu osądowi. W przeciwieństwie do ciebie uważam, że każdy człowiek ma prawo do własnego zdania.
Ma także prawo, do jego wyrażania.
Każdy człowiek. Nawet takie ... jak ty.
---
Do napisania tego tekstu zainspirował mnie artykuł: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kazik-krytykuje-po-a-lipinski-jego,1,4847461,wiadomosc.html
Oczywiście w artykule tym wypowiedzi Kazika Staszewskiego są nieliczne i powyrywane z kontekstu. Całą ich głębię i potęgę znajdziecie na Niepoprawnych w artykule:
http://niepoprawni.pl/blog/1627/czy-nam-sie-podoba-czy-nie-byl-najlepszym-prezydentem-polski
Gorąco polecam!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8988 odsłon
Komentarze
właściwie wyczerpałeś temat, Peacemaker!:):):)
13 Września, 2011 - 17:47
Nic dodać, nic ująć.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
JESZCZE BĘDZIE NORMALNIE
13 Września, 2011 - 18:43
A Polska będzie wolna,pozdrawiam,10 dla autora
Tomasz Lipiński - prostytutka, ubek, a może hiPOkryta?
13 Września, 2011 - 19:20
Dupek i idiota. Po prostu.
__________________________________________
Olszewik, Kaczysta, NadUBowiec, brakujący typ Michnika
Olszewik, Kaczysta, NadUBowiec, brakujący typ Michnika
Świetnie ujęte - 10
13 Września, 2011 - 19:22
Obawiam się tylko ,że niestety Lipiński Ci nie odpowie - w takie miejsca jak NP nie zagląda. No, chyba że ktoś z kolegów , obecnych tu "służbowo" mu doniesie?
Pozdrawiam
A może wszystko na raz ? Trzy w jednym ?
13 Września, 2011 - 19:38
Ponad rok temu napisałem coś takiego:
Dzisiaj nie zmieniłbym ani słowa.
Trzeba przyznać, że słowa hymnu pasowały jak ulał dla całych rządów PO.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Lipiński panicznie boi się lustracji
14 Września, 2011 - 00:54
Znam go jeszcze z czasów gdy robił za tłumacza Ole Nydala i wiem co z nim nie tak.
tatuś go nie kochał:):):)
14 Września, 2011 - 01:04
To wszystko tłumaczy:):):)
Swoją drogą Kazik tez miał niełatwego ojca... Może to była jednak lepsza, mimo wszystko, rodzina? "Czym skorupka za młodu nasiąknie...."
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
I to jest jedyne wyjaśnienie
14 Września, 2011 - 01:56
Wszyscy ci najbardziej zaangażowani albo mają nafajdane we własnym lub najbliższych życiorysie.
Wystarczy przyjrzeć się wszystkim bez wyjątku tuzom antypisowskiej histerii. Jeśli trafi się wyjątek - na chwilę obecną nie kojarzę nawet jednego - to albo chory albo lewak.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@ Peacemaker.....
14 Września, 2011 - 11:04
.... oczywiście wysyłam 10 -tkę , bo należy "pokazywać " takie mendy .. Tylko Stary , proszę nie nazywaj Lipińskiego muzykiem .
To jest beszczelny Kutas, który przykleił się do "TELECASTERA" i rżnie głupka.
Niech on zaśpiewa o swoim Tatusiu Eryku , który utrwalał władzę Ludową w całej swojej drodze życiowej.
A to ,że Tomuś zapałał taką namiętnością do PO , to tylko dlatego ,że miał pewność o istnieniu Grubej Kreski.
pozdro.
lipiński to zero
14 Września, 2011 - 12:51
Pamiętam kiedyś, na pewnym festiwalu dla nieodkrytych rockowych talentów gdzie lipiński 'robił za oceniacza/jurora' rzucił publicznie pod adresem jednego wykonawcy taki zarzut: śpiewają po angielsku.
Zapomniał biduś, że jego debiut fonograficzny, płyta Brygada Kryzys wydana przez Tonpress na początku lat 80tych, zawierała 9 utworów. 5 z nich śpiewanych po angielsku. Lipiński wraz Robertem Brylewskim jest współautorem całego repertuaru na tej płycie.
Wniosek? Co wolno lipińskiemu, to Boże broń drugiemu.
Menda to charakter...
__ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __
....pechowcom kamień z serca spada zawsze na odcisk
Menda
14 Września, 2011 - 12:57
Pamiętam kiedyś, na pewnym festiwalu dla nieodkrytych rockowych talentów gdzie lipiński 'robił za oceniacza/jurora' rzucił publicznie pod adresem jednego wykonawcy taki zarzut: śpiewają po angielsku.
Zapomniał biduś, że jego debiut fonograficzny, płyta Brygada Kryzys wydana przez Tonpress na początku lat 80tych, zawierała 9 utworów. 5 z nich śpiewanych po angielsku. Lipiński wraz Robertem Brylewskim jest współautorem całego repertuaru na tej płycie.
Wniosek? Co wolno lipińskiemu, to Boże broń drugiemu.
Menda to charakter...