Zostań debilem roku, część pierwsza

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

We wrześniu, oprócz oferty filmowej stacje telewizyjne zaprezentowały też nowe show rozrywkowe, które jednak w znacznej mierze windowały oglądalność.
Jedna ze stacji poszła tropem austriackim. Tam najpierw odkryto dla telewizji Nataschę Kampusch. A rok temu został pobity rekord oglądalności w całej Austrii, kiedy to ruszył program o budowaniu, majsterkowaniu i urządzaniu domu. Program nosił tytuł "Moja piwnica" a prowadził go sam Josef Fritzl, otrzymujący na nagrania specjalne przepustki z więzienia. Polska stacja telewizyjna zakupiła właśnie w Austrii nowy format. Było to skrzyżowanie "Randki w ciemno" z "Familiadą". Tutaj też jedna osoba wybierała "po omacku" spośród trzech, ale - uwaga! - blisko spokrewnionych. Przy czym płeć i wiek nie stanowiły to żadnej przeszkody. Po wybraniu osoby wybierający razem z nim (lub nią) wyjeżdżał na kilkudniową wycieczkę w towarzystwie kamery. Jeżeli na wycieczce doszło do zbliżenia seksualnego - para wygrywała główną nagrodę. Program prowadził Jakub T., skazany za pobicie i gwałt w Exeter.
Druga stacja telewizyjna próbowała dokonać ewolucji istniejącego już formatu. W poprzednim sezonie z "Gwiazdy tańczą na lodzie" zrobiła "Gwiazdy tańca robią loda", ale nie cieszył się on dużą popularnością (podobno zawiniła późna pora emisji). Teraz za to miał ruszyć program "TW tańczą na lodzie", gdzie główną gwiazdą miał być Aleksander Wolszczan.
Za to trzecia stacja postawiła na masowość i młodzież. Hitem miał być program "Zostań debilem roku". W zasadzie nie ma co dalej się o nim rozpisywać - była to kolejna kalka "idola", "piosenkarza", "talentu". Z tym, że kryterium było inne.
Rodzina Hiobowskich zamierzała bojkotować ten ostatni program, ale dzieciom pozwolili oglądać.
- I tak by to obejrzeli w internecie - westchnął tata. - Lepiej obejrzyjmy to z nimi i odpowiednio skomentujmy.
Wkrótce cała rodzina się wciągnęła, a Łukaszek zrobił sobie nawet tabliczki z liczbami od 1 do 10 i oceniał poszczególne występy.
- Zastanawiam się czy się nie zgłosić - rzekła kiedyś w zamyśleniu siostra Łukaszka wywołując w domu autentyczną panikę. - Niedługo będzie casting w naszym mieście...
- Trzeba ją przekonać, żeby tego nie robiła - szeptał dziadek. - Będziemy mieć przesrane w całej rodzinie, a nasze nazwisko będzie skalane na wieki...
Na szczęście zrobił to za nich Łukaszek, który stwierdził, że siostra nie ma szans, bo konkurencja w tym programie jest wyjątkowo ostra.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

zapomniałeś całkiem o najlepszym programie rozrywkowym, po tytułem "Gwiazdy tańczą na rurze".
Szkoda tylko że szybko im się gwiazdy skończyły.

Było na co popatrzeć, zapewne cała rodzina Hiobowskich oglądała.;P

Pozdro.:D

" Upupa Epops ".

Vote up!
1
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#4838

za oceanem było nawet "Can YOU Be a Pornstar?"

Vote up!
1
Vote down!
0
#4896