Piętnaście lat Polski w UE

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Siostra Łukaszka poinformowała rodzinę, że dziś przychodzi do niej w odwiedziny jej chłopak.
- Tyle czasu już chodzimy razem i nic – westchnęła siostra. – Ale dziś... Mam plan!
I poprosiła, żeby Hiobowscy się jakoś przygotowali do wizyty.
- Założyłam niebieską bieliznę - oznajmiła lekko zarumieniona mama Łukaszka.
Tata Łukaszka zrobił spreja herbatą.
- Chyba nie dla niego?! - krzyknął gniewnie.
- Nie. I dla ciebie też nie. Otóż jest pewna akcja na Fejsbuku...
- Ja wiem! - krzyknęła siostra Łukaszka. - Widziałam! Jest akcja "Załóż coś niebieskiego na rocznicę"!
- Jaką rocznicę? - spytała babcia Łukaszka.
- No jak to! Dzisiaj jest piętnasta rocznica wstąpienia Polski do Unii Europejskiej! Od tej pory wreszcie możemy nazywać się Europejczykami! - zakrzyknęła triumfująco mama Łukaszka.
- I Atlantydami! - uzupełnił Łukaszek.
- Dlaczego??? - zdumiała się mama.
- Bo należymy do Paktu Atlantyckiego..
- Nie Atlantyckiego, tylko Północnoatlantyckiego, a poza tym nie psuj święta! Zamiast stać po stronie Fajnej Polski ty chcesz stać z tymi, którzy stali naprzeciw ZOMO!
Dalszą dyskusję przerwał dzwonek do drzwi, przyszedł chłopak siostry. Miał zabrać siostrę na koncert, a później siostra miała u niego nocować. Pierwszy raz.
- Widzę, że ma pan na sobie coś niebieskiego - zauważyła ciepłym tonem mama Łukaszka. - Ja też mam...
- Nie pokazuj - poprosił tata Łukaszka zmęczonym głosem.
- Ja też mam - przypomniała siostra.
- Nie pokazuj!!! - krzyknęła cała rodzina.
- Dobrze, dobrze - wzruszyła ramionami siostra.
- Jaki koncert? - zainteresował się Łukaszek.
- Z okazji piętnastej rocznicy wstąpienia Polski do UE - wyjaśnił chłopak siostry.
- Zapomniałam zupełnie, że to dziś rocznica - usprawiedliwiała się babcia.
- Bo nie oglądacie telewizji, mówią o tym od rana i pokazują okolicznościowy spot - mama włączyła odbiornik. - O, proszę!
Pojawiła się plansza z napisem "Ogłoszenie społeczne. Koszt produkcji: 2 euro, koszt dystrybucji: 19 999 998,00 euro". Zabrzmiał muzyka.
- Znowu The Beatles - powiedział tata Łukaszka. - Tym razem "Strawberry Fields Forever"!
- Drodzy rodacy! - oświadczył uśmiechnięty premier. - Żyje się coraz lepiej i lepiej! Wszystkie wskaźniki idą w górę!
...let me take you down...
- W naszym kraju przybywa dróg i stadionów!
...nothing is real...
- Dbamy o bezpieczeństwo kraju i obywateli!
...nothing to get hung about...
- Prawdziwa zielona wyspa!
...Strawberry Fields forever...
- Fantastyczne! - rozmarzyła się mama Łukaszka. - Czyż to nie najlepszy premier od epoki kredy?
- Chyba kredy szkolnej - burknął dziadek.
- Zróbmy coś, czego przez ostatnie piętnaście lat nie mogliśmy zrobić! - zaproponowała mama Łukaszka. - No, podawajcie propozycje! Zaszalejmy!
- Jak szaleć, to szaleć! - oświadczyła drżącym z podniecenia głosem babcia Łukaszka. - Kupmy pięć deka dziczyzny! Albo niech tam, raz się żyje! Dziesięć deka!
- Zrobić operację stawu biodrowego... - rozmarzył się dziadek.
- Może wreszcie coś byśmy zaoszczędzili? - westchnął tata Łukaszka.
- Wy malkontenci! - mama spiorunowała ich wzrokiem. - Łukasz! Ratuj honor rodziny! Jakie ty masz marzenie?!
- Chcę zostać ministrem edukacji!
- Brawo! I co będziesz robił?
- Skasuję wszystkie szkoły!!!
- Czyś ty oszalał?!!
- Inni ministrowie tak robią, na przykład minister obrony narodowej!
- On nie kasuje szkół! Bzdury, synu, gadasz i odbieram ci głos!
- Może ja coś powiem - wtrącił się pojednawczo chłopak siostry. - Ja bym chciał wyjechać...
- O, bardzo dobrze! - mama Łukaszka pokiwała z uznaniem głową. - A dokąd?
- Do Pawełkowic.
- Co??? Czemu akurat tam???
- Bo w Egipcie już byłem, na Teneryfie już też byłem, a w Pawełkowicach jeszcze nie. A podobno jest tam ładnie...
- A ja bym chciała zrobić... - i tu siostra Łukaszka wymieniła kilka rzeczy. Łukaszek żadnej z nich nie zrozumiał, babcia i mama siedziały zakłopotane, tata Łukaszka się zamyślił z uśmiechem, a dziadek Łukaszka spojrzał w okno i westchnął: "Ech, młodość"...
- I to dzisiaj! - zakończyła siostra i z mocą palnęła pięścią w dłoń.
- Ale, ale, jak to "dzisiaj" - bąkał zaczerwieniony chłopak siostry. - Przecież dzisiaj nocujesz u mnie!
- No właśnie!
- Ale ty śpisz u mnie w pokoju, a ja w kuchni!
- Mowy nie ma! Śpisz u mnie! To znaczy u siebie! Ze mną - upierała się siostra. - Zapomniałeś o prawie pierwszej nocy?

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

"Za Katyń, za Wilno, za Grodno i Lwów - zapłaci Czerwona Hołota!" Dzisiaj, pierwszego maja - zapraszam do uczestnictwa w marszach organizowanych przez SLD i śpiewanie podczas nich udostępnionych tutaj piosenek, niech komuna wie, że nie ma społecznego przyzwolenia na promowanie komunistycznych idei. "Nie chcemy komuny podnieśmy więc głos!"

http://prawicowyinternet.pl/piosenki-antykomunistyczne/

Vote up!
1
Vote down!
-2

Zapraszam: http://prawicowyinternet.pl

#1424007

 

 

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1424036