Grunt to spokój

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Wczesnym wakacyjnym wieczorem Hiobowscy spokojnie krzątali się po mieszkaniu. Bo i jakież mogli mieć powody do niepokoju?
- Podobno w Szczecinie pali się jakaś fabryka! - z krzykiem wpadł do pokoju Łukaszek. - W internecie ludzie piszą!
Mama Łukaszka zaczęła krzyczeć, żeby Łukaszek nie krzyczał. A tata Łukaszka stwierdził, że zaraz są wiadomości w telewizji i włączył odbiornik.
- Witamy państwa w spokojnych wiadomościach - powiedział ze spokojem spiker. - Zaczynamy od spokoju, jaki panuje w coraz większej części naszego kraju. Jest spokój w Warszawie... Widzą państwo... I w Lublinie też... W Rzeszowie też. A to Poznań. Tu też spokój. I w Łodzi. I we Wrocławiu. Spokój jest też w Gdańsku, Zielonej Górze, Gorzowie, Bydgoszczy i Torunie. W Kielcach oczywiście też spokój. O, Olsztyn, a ty Opole. Wszędzie spokój. Tak samo jest w Białymstoku, Katowicach i Krakowie.
- Nie powiedzieli o pożarze w Szczecinie - zauważył Łukaszek.
- W ogóle nie mówili o Szczecinie - poprawił go tata.
- Widocznie tam nie ma spokoju - stwierdziła mama.
- Teraz informacje z zagranicy - zapowiedział prezenter wiadomości. - Nasz prezydent odwiedził Rosję. Co prawda niczego nie uzyskał ani niczego nie podpisał, ale za to prezydent Rosji powiedział, że gdy widzi naszego prezydenta to jest spokojny! Cieszmy się!
- Z czego? - zapytał Łukaszek, ale wszyscy zaczęli go uciszać psykaniem.
- A teraz czas na sensacyjną, acz spokojną wiadomość - rzekł spokojnie spiker i uśmiechnął się. - oto rzecznik rządu.
Rzecznik spokojnie oświadczył, że po długich, ale spokojnych negocjacjach udało się przekonać IPN do zajęcia się czymś pożyteczniejszym niż lustracja. Historycy przebadali całą historię Polski, aby znaleźć epokę, w której było najwięcej spokoju.
- Będziemy robić wszystko - rzekł spokojnie rzecznik rządu - aby nawiązać do tej epoki!
- Czy wiadomo już jaka to epoka? - zapytał ze spokojem spiker wiadomości.
- Tak. Zabory!

Brak głosów