Dzień babci i dziadka

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Babcia i dziadek wiercili się na kanapie, chrząkali znacząco i nic. Nikt nie reagował.
- Halo? Czy nikt o nas nie pamięta? - odezwał się wreszcie dziadek Łukaszka. - Święto mamy!
- Mama ma święto? - zdumiała się siostra Łukaszka. Seniorzy jęknęli załamani.
- Babcia i dziadek mają święto - zmiażdżył ją Łukaszek. - Jest dzień babci i dzień dziadka.
- Łukasz, jak ty to robisz, że wszystko wiesz? - zachwyciła się siostra.
- To co z tym świętem? - zapytała babcia zła.
- Pytałem się mamy i powiedziała, że w tym roku nie ma - poinformował babcię Łukaszek.
Babcia się spięła i zawołała mamę.
- Moja droga, co ty za głupoty opowiadasz? - zapytała babcia mamę lodowatym tonem. - Że niby naszych świąt nie ma?
- Y... E... No tak... - powiedziała słabo mama, która bała się niewielu rzeczy. Wśród nich były pytania Łukaszka, życie seksualne siostry Łukaszka i gniew babci.
- A skąd ta informacja?
- Tego święta nie będzie, ale będzie inne! "Wiodący Tytuł Prasowy" podał, że w Unii Europejskiej te dwa święta ma zastąpić święto seniora.
- Co to za różnica? - zapytał dziadek.
- Bo słowa "babcia" i "dziadek" dyskryminują starsze wiekiem pary homoseksualne... No bo jak ktoś ma trzech dziadków? Albo czterech?
- Jest już dzień dziadka - zauważył Łukaszek przytomnie.
Mama zaczęła krzyczeć, że nie o to chodzi tylko o tolerancję, a babcia powiedziała, że ten różowy socjał unijny nie będzie jej mówił co ma świętować.
- Zabawnie brzmi w twoich ustach sformułowanie różowy socjał - rzucił z przekąsem dziadek. - Ktoś, kto się modlił do obrazka z Bierutem...
- Bierut przynajmniej istniał naprawdę w odróżnieniu od Jezusa - odcięła się babcia. Mama zaczęła ich uspokajać, że niby dzieci patrzą, ale seniorzy nadal byli rozdrażnieni. Łukaszek wyciągnął siostrę na korytarz i zaproponował, że skoczą do sklepu osiedlowego po jakieś drobiazgi. Siostra się zgodziła i już po kwadransie byli z powrotem.
- Proszę - Łukaszek wręczył prezenty. Dla babci kupili kwiaty, a dla dziadka film DVD.
- A dla mnie? - zażartowała mama, aby oczyścić atmosferę.
- Dla ciebie kupimy następnym razem - powiedziała siostra Łukaszka.
- Co proszę? Za rok będę babcią? - zapytała mama, która bardzo zbladła.
- Nie, nie! - zamachała rękami siostra Łukaszka. - Chodziło mi o to, że kupimy ci kwiaty na następne święto. To będzie dzień matki, nie? Tak jakoś przypada niedługo... Trzydziestego lutego...

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

na Blog Roku ;)

Vote up!
1
Vote down!
0
#11277

No sam bym tego lepiej nie napisał. To chyba smutny wniosek ;-)

 

Autorowi Koteusz piękną reklamę zrobił! Trzymam kciuki!

Vote up!
0
Vote down!
0
#11278

:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#11295