Stan Wojenny - Zbrodnia Założycielska III RP

Obrazek użytkownika PLK
Kraj

Nie ma chyba wątpliwości że tzw. III RP została zbudowana na fundamencie stanu wojennego. Tym samym można powiedzieć że stan wojenny był zbrodnią założycielską III RP.

Zróbmy eksperyment myślowy i wyobraźmy sobie że nie było stanu wojennego, czy  w tedy Polska mogła by wyglądać tak jak wygląda dzisiaj? Czy możliwa była by tzw. III RP? Czy można by było wysprzedać cały majątek narodowy bez większego sprzeciwu społecznego? Czy Aleksander Kwaśniewski miał by jakiekolwiek szanse zostać prezydentem a Józef Oleksy premierem? Czy dawni komuniści mogli by się uwłaszczyć na majątku narodowym? Czy Michnik miał by GW a Walter TVN? Czy polskość była by obciachem? Itd itp? To wszystko było by niemożliwe do przeprowadzenia gdyby nie złamano społeczeństwu wcześniej kręgosłupa moralnego co stało się podczas stanu wojennego oraz gdyby nie przeprowadzono operacji dezinformacyjnej jaką był okrągły stół, który bez stanu wojennego był by nie możliwy. Sam fakt że miliony patriotów zostało zmuszonych do emigracji stanowi wystarczający dowód na to że III RP nie była by możliwa bez stanu wojennego.

Anatolij Golicyn w swojej książce wydanej w roku 1984 tak opisał całą operację poprzedzającą wprowadzenie "transformacji ustrojowej", którą on nazywa "odnową":

 

Utworzenie „Solidarności” i początkowy okres jej działania jako związek zawodowy, może być odczytywane jako eksperymentalna,‎ pierwsza faza polskiej „odnowy”.

Mianowanie Jaruzelskiego,‎ wprowadzenie stanu wojennego, oraz zawieszenie ‎„Solidarności”, stanowi drugą fazę, przeznaczoną na wprowadzenie‎ tego ruchu pod ścisłą kontrolę oraz zapewnienie stanu politycznej konsolidacji.‎


W trzeciej fazie można oczekiwać, że zostanie
uformowany rząd koalicyjny, skupiający przedstawicieli
partii komunistycznej, reprezentantów reaktywowanej „Solidarności”

"NOWE KŁAMSTWA W MIEJSCE STARYCH", III, 25‎, s. 483

Jak widać z trzecią fazą miał w 100% rację. Cała operacja, czyli "odnowa", według Golicyna miała doprowadzić do pozorowanego (!!!) oddania władzy przez komunistów w Polsce i to są właśnie te "nowe kłamstwa".  Od 10.4.10 staję się powoli jasne że także w tym punkcie Golicyn się nie pomylił .

Aleksander Ścios użył już kiedyś tego terminu czyli "zbrodnia założycielska III RP" wobec morderstwa x. Jerzego Popiełuszki i się z nim w 100% zgadzam, ale moim zdaniem należy to widzieć jeszcze szerzej. Z resztą obydwa wydarzenia tworzą jeden logiczny ciąg zdarzeń, obydwa służyły do pacyfikacji społeczeństwa przed planowaną "transformacją ustrojową".

Brak głosów