Wszystkiego najlepszego!

Przepraszam za spóźnione życzenia, ale mam naprawdę sporo na głowie. Dokładnie za pół godziny piszę egzamin, więc przepraszam też, że notka będzie taka krótka. Do rzeczy:

Wszystkiego najlepszego! Małym, dużym, lewicy, prawicy, pisiorom i platformersom, Dziennikowi i Katarynie, Kaczyńskiemu, Kaczyńskiemu (bo przecież dwóch) i Tuskowi, egoistom i socjalistom, liberałom i katolom. Słowem wszystkim. Wszystkiego najlepszego z okazji święta, które nikogo nie różnicuje, nikogo nie drażni, nikogo nie oburza. Wszysycy mogą je świętować do woli, wywieszać flagi, grać hymny, śpiewać piosenki. Geje mogą paradować, Wszechpolacy grillować. Niech wszysyc się cieszą i radują, bo oto mieliśmy prawdziwe narodowe święto.

14 czerwca cały naród przestał harować na państow i zaczął harować na siebie. Wszystkiego najlepszego!