Marsz Pamięci, Warszawa 10 marzec 2014

Obrazek użytkownika Honic
Kraj
Jak co miesiąc. No, prawie. Dziś okazało się, że pan rezydent najwyraźniej zapomniał, że od czterech lat, także z powodu jego zaniechań, raz w miesiącu o tej właśnie porze odbywa się Marsz Pamięci i krótkie spotkanie przed Pałacem Namiestnikowskim, połączone z modlitwą i przemówieniami patriotycznymi. Trzy lata temu próbował te spotkania zakłócać jego dobry kolega ze wspólnych polowań, niewymowny. Nie udało się. Dziś pan rezydent zafundował nam imprezę z telebimem z propagandowymi nagraniami i wielobarwne napisy dotyczące NATO. Po co? Czy nie stać go na oświeconych doradców co i kiedy zapodać, czy naprawdę cofamy się do czasów zagłuszania przekazu, o ile nie jest on wystarczająco bałwochwalczy wobec aktualnej władzy? Przecież - co zresztą zostało podkreślone - prawdy nie da się zagłuszyć?
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

jaki prezydęt, tacy doradcy.

Poza tym - nikt mądry i inteligentny u pana prezydęta się nie zatrudni by sobie nie psuć życiorysu.

Jedyne pozytywne, a wynikające z włączonego telebimu to to, że chłopcy z piaskownicy jednak nie są pozbawieni funkcji myślenia. Ciekawe co wymyślą na czwartą rocznicę ? Niewątpliwie będzie to coś "oryginalnego i funkcjonalnego"...

Pozdrawiam.

Vote up!
1
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#419981