Msze św. w intencji Ofiar Katastrofy Smoleńskiej

Obrazek użytkownika jeremy
Kraj

Szanowni Państwo
Chciałabym podzielić się z Państwem refleksją. W jakimś sensie oczekiwałam od zwierzchnictwa naszego Kościoła decyzji o przypominaniu naszemu narodowi wydarzeń z dnia 10 kwietnia i wspólnej modlitwy o Polskę.
Jednak pomyślałam, że przecież to my możemy postarać się o to, aby wiernym w Kościele przypominać o Ojczyźnie. Namawiam każdego z Państwa do wizyty u Proboszcza Państwa parafii (lub innej) i zamówienia na niedziele bliskie 10-go każdego miesiąca Mszy Św. (sumy) w intencji śp. Marii i Lecha Kaczyńskich oraz Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.
Zdaję sobie sprawę, że jest to w miarę duży koszt. Jednak jest to myślę dobry sposób na to, aby wiernym, zdanym tylko i wyłącznie na media zależne, przypomnieć o Polsce. Możemy, proszę Państwa, organizować się jakoś parafiami. Robić składki lub wyznaczać jakąś kolejność :) Z założenia mają to być Msze św. nie dla naszego środowiska. To nie my mamy jeździć od Kościoła do Kościoła, ale jest to szansa dla tych, którzy dzięki naszej modlitwie mogą się nawrócić.
Bardzo proszę o rozpropagowanie tej idei.

Za wzór biorę Panią Renię oraz Pana Krzysia, który zamówił Mszę w intencji Ofiar:
16 stycznia 12:30
Parafia św. Judy Tadeusz Apostoła, Gdańsk
http://www.parafialostowice.pl/

Tak oto Pani Renia B. opisała, jak zamówiła msze św. będąc w sanatorium:

9.12 poszłam do kościoła w Ustroniu - byłam w sanatorium i zapytałam,czy będzie odprawiana msza św w intencji Poległych pod Smoleńskiem w ósmym miesiącu od tragedii (temat trochę rozwinęłam). Ksiądz tłumaczył, że jest sam i że ma już zamówione intencje. Następnego dnia 10.12 poszłam na mszę św, usiadłam w pierwszej ławce, żeby ewentualnie księdzu się przypomnieć. Zaraz na początku mszy św. ksiądz zapowiedział, że modlimy się za Ojczyznę i za poległych pod Smoleńskiem. Po mszy św. podziękowałam księdzu i położyłam 30 zl.Ksiądz powiedział, ze nie trzeba, bo nie była to msza św. w tej intencji. Poprosiłam wówczas o wspomnienie poległych z powodu stanu wojennego 13.12 i o wydarzeniach grudniowych 16 i 17.12. Pieniądze oczywiście zostawiłam.

Gdy piszę "(temat trochę rozwinęłam) " to o ile sobie dobrze przypominam, prosiłam o modlitwę w intencji Ojczyzny, pamięci poległych pod Smoleńskiem i w intencji wyjaśnienia PRAWDZIWYCH przyczyn WYDARZENIA pod Smoleńskiem. Ksiądz intencje wyczuł, gdyż wspomniał również, że modlimy się o mądrość dla rządzących krajem. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia jutro. Pozdrawiam, Renia

No i jeszcze:

jak wspominałam kiedyś, mój kolega zamówił u siebie na wsi w Skarszewach mszę św na 9.01. Tam jest mocno platformiane środowisko, kolega ma nadzieje, że ta msza św. poruszy ludzi. Pozdrawiam serdecznie, Renia

Brak głosów