Simon Mol nie zarazi juz żadnej kobiety. Adam Michnik zaś nadal zaraża, rozsiewa odmianę salonowej eboli MICHNICUS CALLIDUSALLI

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

Nosił wilk razy kilka, poniosłO i Simona Mola! Nikogo już nie zarazi
Kameruński Rasputin z premedytacją zarażał w Polsce kobiety żądne nowych doznań erotycznych . Poszły na cal0ość z bambo poetą i znalazły się w stanie totalnego zagrożenia zdrowia i życia, gdyż nosiciel grożnej odmiany hiva mutanta dokonał na nich swoistej zemsty. Znawcy tej problematyki twierdzą, że tacy jak Simon Mol zarażają kobiety w pełni świadomie zdając sobie sprawę, że jego dni są policzone . Jest to swoisty akt zemsty. Sprawa afrykańskiego drobnego cwaniaczka świetnie ilustruje bagno pzpn gdzie Simon Bambo szybko znalazł bratnie dusze i stał się niemal honorowym, wpływowym członkiem zarządu tej zdeprawowanej federacji piłkarskiej. Ciekaw jestem co pisali o genialnym czarnoskórym specjaliście od rasizmu na polskich stadionach znawcy futbolowi, geniusze ze stron sportowych gazetki wyborczej? Np taki red mop!
O naiwnych głupiątkach, płci zwanej piękną, zauroczonych poetą z buszu pastwić się nie wypada. Powtórzę jedynie to, że strasznie mnie ich żal, bo znalazły się w sytuacji potwornie niebezpiecznej! Nie zazdrościłem też składowi orzekającemu sądu oraz oskarżycielom! Sprawa była i potwornie makabryczna, a na dodatek muszą się liczyć z oskarżeniami o rasizm!
Zarażać z premedytacją, świadomie. Wyjątkowo podłe indywiduum.
Skoro mowa o zarażaniu z premedytacją, o świadomym infekowaniu to jakże paralelna do Simona Mola jest rola Adama Michnika jako naczelnego Gazety Wyborczej! On też od lat kilkunastu świadomie, z premedytacja, z zimną kalkulacją zarażał, i nadal zaraża rzesze naiwnych, nieświadomych niebezpieczeństwa lemingów i wykształciuchów!
Adam Michnik roznosi, rozsiewa po umysłach słabych, niepewnych, naiwnych i co ważne ufnych w prawdę, uczciwość, rzetelność informacji jakie otrzymują na łamach gw od redaktora naczelnego i jego podwładnych.
Ci zlemingowani czytelnicy i wykształciuchy sa tak samo bezbronni i naiwni jak te warszawskie kobiety, ofiary hiv Simona Mola.
Oni nieświadomie dzień w dzień infekują się jakże niebezpieczną odmianą wirusa, to taki mutant babilońsko-czerski, to coś z eboli, MICHNICUS CALLIDUS!
To w ramach programu świadomego, perfidnego zarażania od lat relatywizuje się informacje, opinie, wnioski aby infekować czytelników gw czy słuchaczy różnych toków fm czy oglądaczy programów tv.
Mistrz deprawator i wirusodawca ma już zastępy wiernych uczniów, nosicieli którzy albo nieświadomi w naiwności albo raczej tak jak Simon Mol, świadomie, perfidnie z premedytacją zarażają dalej michnicusem callidusem!
Kameruńczyk już stanął przed trybunałem Najwyższego i usłyszy akt oskarżenia!
A kiedy przed trybunałem stanie sam główny deprawator, mistrz krętactwa, szalbierstwa? Na razie to on wysyła przed trybunały tych co ośmielili się go krytykować!
Na szczęście znana jest już w Polsce od lat kilkunastu szczepionka na michnicus callidus.
Ci zauroczeni, zarażeni którzy uznali, że trzeba się ratować stosują ją od lat i to z dobrym skutkiem.
Konsekwentne jej podawanie gwarantuje stuprocentowe wyleczenie i bez skutków ubocznych.
Co prawda u niektórych czasem występują drobne POwikłania ale to naprawdę nie istotne! Mimo genialnych wprost efektów stosowania tego serum nagroda nobla w dziedzinie medycyny jest raczej dla jego wynalazców nieosiągalna!
pozdr

Brak głosów