Żądam ukarania pedała, który sam siebie nazywa pedałem

Obrazek użytkownika Koteusz
Kraj

Pamiętacie zapewne wyrok sądu, w którym jakaś biedna kobiecina została ukarana wysoką grzywną za użycie wobec pedała określania „pedał”?
Okazuje się, że pedałom w naszym kraju chyba wolno więcej niż normalnym ludziom, bo o to na wczorajszej kichstolcowej paradzie w Warszawie pojawił się taki oto gostek z transparentem:
 
Fot. Jan Bodakowski
 
Ale powróćmy do zdjęcia i treści napisu: „Jestem pedałem i mam obowiązki pedalskie”. Zakładam, że osobnik dzierżący w rękach transparent jest przedstawicielem tego „gatunku”, więc wynika z tego, że on sam siebie może PUBLICZNIE nazwać pedałem i nie poniesie za to żadnych konsekwencji np. sądowych.
Wobec takiego rozwoju propagandy pedalskiej w Polsce popieranej przez różnego rodzaju lewaków i innych kaliszów żądam sprawiedliwości oraz równego traktowania obywateli naszego kraju, dlatego domagam się:
Ukarania pedała, który sam siebie nazywa pedałem albo uniewinnienia kobiety, która została skazana prawomocnym wyrokiem sądu; wyrokiem wydanym podobno w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej, bo podobno każdy jest równy wobec prawa u nas obowiązującego!
 
Przy okazji polecam:
 
 
Brak głosów

Komentarze

 Sami to potwierdzili w stolicy jakby nie było.

Vote up!
0
Vote down!
0
#164201

Owszem, ale ja na razie tylko próbuję im uświadomić czym grozi dyskryminacja heteroseksulanych.

Przy okazji wklejam komentarz Circ:
===
hehe...dobre Koteusz. Dość tej kurwa obłudy!
Autorów politpoprawnego Gówna i gnojów psujących język należy wyeliminować z polityki, odsunąć od władzy, bez prawa do zasiłku.
Niech posmakują tego co naród.
Niech potoczne polskie "kurwa" i "pedał" wrócą na swoje prawowite miejsce.
Geje to kurwy bo kurwią się politycznie.
Ten pedał ma rację, jego obowiązkiem jest głoszenie pedalskiej prawdy, że jest pedałem. Pedał ratuje język polski. Do czego to doszło.
Bardzo gostkowi współczuję pedalstwa, swoją drogą
===

pozdr
Koteusz

Vote up!
0
Vote down!
0

Koteusz
=======
Polacy domagają się prawdy o Smoleńsku!

#164213

R. Dmowskiego.

No, ale gdzie były sądy i prokuratury, gdy p. Błochowiak, chyba w 2004 r. użyła publicznie słowa "pedały"? To najlepiej obrazuje jak przyspieszyła tresura - jeszcze kilka lat temu posłanka partii postępowej i "europejskiej", nie widziała nic złego w użyciu tego terminu.

A jak odebrać to, ze ileś lat temu w kabarecie Elita, czy wtedy może wtedy Studio 202 w cyklu Rycerze trzej", pojawił się głupawy - umyślnie głupawy, taka była konwencja tego skeczu - dowcip jak mąż wraca wcześniej z delegacji. W przekręconym dowcipie to żona wracała i zastała w łóżku męża z przyjacielem. Opowiadający dowcip Wołodyjowski (czyli L. Niedzielski) skomentował to: tfu... Jak to dziś wygląda? Nota bene nie wiem jak tam dziś sprawuje się kabaret Elita, działający we Wrocławiu, który bardzo ostatnio mocno sięga do niemieckich korzeni, dzięki "postępowym" politykom i przy wsparciu słusznych mediów z "najbardziej obiektywną gazetą świata" na czele. :))) Może kabaret poszedł ze słusznym duchem czasu:)), przyznam, że nie wiem, bo jeszcze na początku lat 90-ch, raczej wyśmiewał "pojednanie polsko-niemieckie" i miewał kąśliwe uwagi co do naszych niezłomnych przyjaciół zza Odry...:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#164216

[ ] albo uniewinnienia kobiety"

Wiśta wio, wystarczy pozew :)
Nie takie zagwozdki niezawisłe sądy rozpatrywały. Nawet w składach wieloosobowych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#164241