Stawiajmy na Putina!

Mam wielu przyjaciół Rosjan i rosyjskich Ukraińców, pisze tak, bo jeszcze nigdy nie słyszałem od nich jednego słowa po ukraińsku, rozmawiają miedzy sobą wyłącznie po rosyjsku, a ze mną różnie, po angielsku i rosyjsku, bo znam ten język dobrze. Pracowało się z Rosjanami na wielu statkach. Jedno musze przyznać, różnią się od nas bardzo. Zapewne tysiąc lat temu było inaczej, język był prawie ten sam, właściwie wszystko było tak samo. Ba, istnieją mocne przesłanki, że podobnie, jak Waregowie w Rosji, tak Skandynawowie w Polsce wydatnie pomogli w stworzeniu państwa. W Rosji to pewne, sama nazwa Rosji to „Ruotsi”, czyli Wikingowie. W Polsce na pewno drużynnicy pancerni Mieszka byli Wikingami, świadczą o tym wykopaliska, skandynawska broń i zapiski o obcym języku, w którym się władca porozumiewał z nimi, a kto wie, czy i nie sam Mieszko, czy Dagome był zaproszonym przez miejscowych władcą, jak Samon, kupiec bawiący przejazdem wśród Słowian, czy Rurik. No, ale tego tu nie rozstrzygniemy , a i zupełnie nie o tym chciałem pisać.

Korespondent Dmitrij Babicz w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", powiedział, że katastrofa smoleńska, to już zamknięty rozdział dla Rosji. Tragedii w Rosji zdarza się tak dużo, że gdybyśmy je rozpamiętywali, musielibyśmy ogłaszać żałobę narodową każdego dnia – skonstatował. Jest to dokładnie to, co słyszałem niezależnie od siebie od różnych Rosjan o wywózkach, Katyniu, represjach. O co ci chodzi? Nie tylko waszych Stalin mordował, wszystkich po równo i to ilu? Ha! Ilu w tym Katyniu zginęło? 4,5 tysiąca? 22 tysiące? Śmiech na sali, o co wam chodzi, Polakom, znaczy? A w ogóle, ilu Polaków wtedy było? 25 milionów? Tyle, to nas w samych łagrach siedziało. Jeden samolot spadł? Phi, u nas spadają tuzinami i nic, nie przejmujemy się!

Jakbym nie przeczytał, z jakiego kraju jest Dmitrij Babicz, to bym postawił miesięczną pensję przeciwko czekoladzie z orzechami, że to Rusek. Lubię czekoladę, a ta byłoby najłatwiej zdobytą w życiu. Nawet czułbym się, jak świnia wobec właściciela czekolady, bo facet nie miałby szans. Nikt inny czegoś takiego nie powie, bo ma inny system wartości odłożony w genach. Jak pisałem, tysiąc lat temu nie było różnicy, ale potem przyssaliśmy się do różnych centrów kulturowych, no i ten najazd Mongołów i trzysta lat ich rządów, tresury miejscowej ludności i co tu gadać, chędożenia miejscowych dziewek, ulubionej rozrywki wszystkich wojsk wszędzie i od zawsze, zatem i zmieniania kodu genetycznego narodu.
Rosjanin uważa, że sceptycyzm Moskwy do śledztwa spowodowany jest retoryką Jarosława Kaczyńskiego czy Antoniego Macierewicza. Wolę już nie pisać o ich kolejnych wybrykach, bo to tylko pogarsza wizerunek Polski i Polaków w Rosji - dodał Babicz.

Zdaniem Babicza, działania PiS to woda na młyn rosyjskich nacjonalistów. To pretekst, żeby po raz kolejny powiedzieli, jacy ci Polacy są okropni i antyrosyjscy.
Oczywiście, nie jest to nic nowego, nic tak nie denerwowało SSmanów, jak żydowska bezczelność i wyzysk aryjskiej ludności, a już zwłaszcza przerabianie aryjskich dzieci na macę, tego wręcz ścierpieć nie mogli, stąd i środki podjęli nieco radykalne, ale przecież wina jest po stronie Żydów, Cyganów i Słowian, bo, po co się stawiali i dostarczali pretekstu? Nic tak nie radykalizowało Hitlera i Stalina, jak polityka Becka, to wiadomo od dawna, to znaczy od czasu, gdy pisały o tym niemieckie i sowieckie gazety i niemieccy i sowieccy korespondenci, kubek, w kubek, jak pan Babicz. A o tym, że Stalin jest liberałem, ale jest szachowany przez twardogłowe biuro polityczne, to pisali wszyscy szanujący się dziennikarze i komentatorzy w wolnym świecie. I doradcy Roosevelta, a zwłaszcza agenci NKWD wśród nich. Tak, że nic nowego pan Babicz nie napisał.

Dmitrij Babicz odniósł się także do oczekiwań Polaków odnośnie powrotu wraku Tupolewa do kraju. Komentator państwowej agencji zapowiedział, że wrak samolotu Tu-154M wróci do Polski dopiero wtedy, gdy skończy się rosyjskie śledztwo. Znaczy, kto wie, może jeszcze za naszego życia to nastąpi? Niekoniecznie, ale nasz rząd niedawno się wypowiedział, że Rosjanie się rychło złamią i oddadzą. Kto wie, na razie wyszorowali i odpicowali wrak pod osłona brezentu. A może i nawet nowych części nawieźli? Bo jak na razie sporo brakowało, powiedziałbym nawet, że większości wraku brakowało. No, ale może pod tym brezentem składają samolot, jak klocki Lego i, powiedzmy, na trzecią rocznicę, albo na święto wyzwolenia Moskwy spod polskiej władzy wśród raźnych dźwięków orkiestry i fruwających baloników w barwach narodowych obu zaprzyjaźnionych narodów ściągną brezent, a tu Tupolew, jak nowy! Wiiiiizzzgg, potoczy się na pas i wystartuje. Ale będzie się działo na Czerskiej i Wiertniczej! Orgazm, to mało powiedziane. Znowu wszystkich pognają zapalać znicze na grobach krasnoarmiejcow. „A mówiłem, mówiłem” wzruszony powtarza Turowski z Nałęczem, „z krwi się zrodziło, każda cenę warto było zapłacić”. A Seremet powtarza, że nic złego w tym, że mu zakrwawiony nóż wytarli, umyli i nabłyszczaczem potraktowali, nie widzi. Mój Boże, jak mu kiedyś kartkę z napisem „d…” na plecach przyczepią, będzie chodził tydzień, zanim się zorientuje. Taki to bystrzak. Ze świecą szukać takiego.

Babicz powiedział, że Władimirowi Putinowi zależny na stosunkach z Polską. Jego zdaniem, kiedy zostanie on zaprzysiężony na prezydenta Rosji zajmie sprawą smoleńską. Gdybym był Polakiem postawiłbym teraz na Putina. To się wam może opłacić - tymi słowami skończył rozmowę rosyjski komentator.

Tak jest, postawmy na Putina! Wszystkie pieniądze postawmy, to może się nam opłaci jeszcze bardziej niż ta pożyczka z rezerw banku narodowego na 1 procent, czyli poniżej inflacji. Najlepiej całą resztę, łącznie ze zmiotkami i bilonem z sejfu postawmy! Jedno mnie trochę zastanowiło, dlaczego dopiero teraz Putin ma się zająć sprawa smoleńską, a do tej pory, co mu przeszkadzało? W więzieniu, czy pustelni siedział i tylko udawał, że jest premierem i że podlegają mu wszystkie służby? Oczywiście, żartuję sobie, wszyscy wiemy, że sprawą smoleńską to się Władymir Władymirowicz i jego mołojcy zajęli jeszcze przed 10 kwietnia.

http://freepl.info/seawolf
http://gpcodziennie.pl/autor/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl/

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/