Kurski w czerwonym żakiecie, czyli bracia znowu razem.

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Właśnie czytam o wydarzeniu jednocześnie smutnym i radosnym. Radosnym, bo czyż nie jest radosne, gdy od dawna skłóceni bracia się godzą i działają razem? I oto Jacek Kurski oficjalnie wyrzeka się błędów i miazmatów niebu obrzydłych na łamach Gazety Wyborczej, której faktyczny szef, Jarosław Kurski przygląda się z tłumionym (albo i nie) wzruszeniem, jak brat marnotrawny wciąga na grzbiet przechodni ( i przechodzony) czerwony żakiet Kluzik- Rostkowskiej. A smutnym, bo smutne, gdy dawny współbojownik okazuje się być zdrajcą. No, ale, jak wiadomo, nie da się mieć ciastka i zjeść go jednocześnie. Do tej pory istnienie na powierzchni i unikniecie losu agenciaków z PJN Kurzyści zawdzięczali powściągliwej postawie wobec PiS i jak trafnie zauważył Kurski, faktowi, że nie do wszystkich dotarło, że oni, to już nie PiS. No, więc teraz dotrze, na pewno elektorat prawicowy z zachwytem przejdzie na stronę kurzystów, zachęcany do tego w swej ulubionej opiniotwórczej Gazecie Wyborczej, a lemingi przygarną tych, którymi przedtem straszyli swoje dzieci, leminżęta i salonięta, że jak nie zjedzą kaszki, to przyjdzie Okrutny Zbigniew o szóstej rano i sfinguje samobójstwo w łazience, a Kurski wykryje im babcię w Luftwaffe..

A, swoją drogą, od kilku dni wszyscy się zastanawiali, jak też system przykryje sprawę Plichty i obu Tusków. No, wiadomo, jak, pytanie tylko, czy sprawą mamy nieszczęsnej Madzi i Rutkowskim, czy jednak raczej tradycyjnie, Kaczyńskim. No, więc jednak, jak się okazuje, Kaczyńskim. Nie trzeba tu specjalnych przygotowań, wystarczy rzucić hasło i już. Niezależni dziennikarze, chmara płatnych mend internetowych z gotowymi tekstami do wklejania, zawsze tymi samymi, wszyscy wiedzą, co trzeba robić. Wystarczy dać sygnał.

Nagle, ni stąd ni zowąd, mamy wysyp tytułów w necie o Kaczyńskim i o PiSie. Zapewne przypadek. Tak, raczej na pewno przypadek. Ot, Giertych wieszczy koniec PiS, Kurski wieszczy koniec PiS i zapowiada ataki na PiS ( w „Gazecie Wyborczej”, tradycyjnie przyjaznej polskiej opozycji, jeszcze raz, świetny wybór, panie Kurski), w Newsweeku artykuł o tym, że szef opozycji, Jezus, Jezus, co za skandal, ma ochronę i ile to, pani kochana kosztuje piniondzów! Dotarli do faktur!!!!! Łojezusie!

Tak między nami, to po mordzie w Łodzi, gdzie, przypomnę, bo ta wiedza zdaje się nie być powszechną, członek PO Ryszard Cyba zamordował członka PiS i usiłował poderżnąć gardło drugiemu członkowi PiS, poraziwszy go wpierw paralizatorem, a potem żałował, że nie mógł dosięgnąć Jarosława Kaczyńskiego, taka ochrona jest najzupełniej oczywistą, a jeśliby jej nie było, to właśnie byłby skandal godny opisywania w gazetach. I właśnie takim łajdackim skandalem było odebranie rządowej ochrony w ramach gówniarskiej zemsty Schetyny. No, więc ochrona jest prywatna. I jeszcze źle? A tak między nami, to ochronie od Tuska, to ja i tak bym nie ufał, jak psom. Jeśli PiSowi zabraknie kasy na ochronę Jarosława, to ja osobiście się dołożę na ochronę. Dajcie tylko znać, panowie.

Dodam, że mord w Łodzi był wynikiem histerycznej kampanii nienawiści, wykluczania i odczłowieczania prowadzonej w rządowych i prorządowych mediach, w której brali udział politycy PO, w tym wiceprzewodniczący Palikot zapowiadający zabicie i wypatroszenie szefa opozycji, oraz wyrażający nadzieję, że jeszcze do końca roku Jarosław stanie przed siłami ostatecznymi i dopiero wtedy to będzie naprawdę dobry rok, bo sama katastrofa smoleńska, to jeszcze nie było to. Że co? Że żart, a tak, oczywiście żart. Julius Streicher i szef radia z Rwandy zostali uznani za winnych mordów i skazani. Słusznie. Nie byłoby Holocaustu bez „Stuermera”, nie byłoby rzezi w Rwandzie bez uprzedniej cierpliwej wielomiesięcznej kampanii w radiu rządowym. I teraz uczestnik tej nagonki ośmiela się wypominać koszt ochrony szefa prześladowanej opozycji. Co za nikczemne, niebywałe łajdactwo….

Ciekawe, że PiS akurat nic nie zrobił, Jarosław nic nie powiedział, już nawet nie o Gabonie, czy o Biedronce, czy Merkel (pamiętacie akcję „wszyscy jesteśmy Merkelami” nagle, w kilka miesięcy po napisaniu czegoś o Merkel?), ale w ogóle nic, nawet „dzień dobry”, które to „dzień dobry” mogłoby oburzyć cała postępowa ludzkość, spowodować podpisywanie listów protestacyjnych przez jakiś Chór Wujów, na przykład byłych ministrów spraw zagranicznych, oni, to już maja chyba tak zwane „group calling’ w emailach i telefonach, bo cokolwiek Jarosław powie, to oni zaraz, albo i przedtem maja gotowy list protestacyjny, w którym wypełniają jedynie datę i powód swego oburzenia i zatroskania o dobre imię ukochanej Ojczyzny. Podobnie maturzysta Bartoszewski z małżonką zawsze czujny, gotowy do emigracji, by umrzeć w wolnym kraju.

Pamiętam, jaką wściekłość wywołało milczenie Jarosława Kaczyńskiego w czasie kampanii po katastrofie, o rany, naprawdę, w życiu nie widziałem czegoś takiego. Płatne mendy wyły na forach „wyjdź, tchórzu, powiedz coś!”, „no, powiedz coś, tchórzu!”. Pamiętam to, a dla pewności, to sobie i zarchiwizowałem, co niektóre głosy, żeby potem nie było, że to niemożliwe, by istniało takie zbydlęcenie. Podobne oczekiwanie, choć bardziej skrywane obserwowałem i teraz, gdy co i raz pojawiały się sugestie, że, czemu to niby Kaczyński nic nie mówi na temat Amber Gold. Moim zdaniem, bardzo dobrze zrobił PiS, tak powściągliwie komentując Tuskowo- Plichtową aferę, bo jej wyjaśnianiem powinni się zająć prokuratorzy z jednej i niezależni ( hi, hi) dziennikarze z drugiej. Tamta strona tylko czekała, by wpuścić Tuskowa aferę w koleiny wojny pisowsko-peowskiej, a dalej, to już wszyscy wiedzą, co pisać, perfidny, polityczny atak, walka o władzę, babranie się w brudach, teczkach, nikczemny atak na niewinne dziecko Pana Premiera, żadnej świętości nikczemne zakłamane pisiory nie uszanują i tak dalej. A tu kicha, trzeba prowadzić dziennikarskie śledztwo w sprawie kryminalnej i to na wskroś rządowej.

No, trzeba, albo i nie trzeba. Bo oto, jak widać, atak na PiS jest wyprowadzony i tak, co tylko potwierdza moją tezę, że nie ma najmniejszego znaczenia, co powie, lub też nie powie Jarosław Kaczyński i PiS, jako całość. Jak PiS nic nie mówi, to tylko utrudnia rozwiniecie ataku według sprawdzonego scenariusza, ale nie jest to trudność nieprzezwyciężalna. Jak najbardziej jest przezwyciężalna, nie ma obawy. Oto jest Giertych, jest Kurski, jest Lis, od czego ich mamy? Ano, głównie od tego.

P.S. Zachęcam do czytania felietonów w Gazecie Polskiej Codziennie i w Freepl.info.

http://naszeblogi.pl/blog/69
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://wpolityce.pl/autorzy/seawolf
http://freepl.info/authors/seawolf
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Brak głosów

Komentarze

są w kazdej partii i to nie  jest nic nowego. Taka jest bowiem ich taktyka. Juz dawno przed I wojna swiatową, jeden taki gudlaj powiedział " wystarczy że nas bedzie czech - trzech, jeden w rządzie, drugi w sądzie, czeci -trzeci w wojskowosci, i tak będziemy mięszać, że goje nie będa widzieć o co chodziiiiiiiiiiii".

Vote up!
0
Vote down!
0
#284057

"...Już dawno przed I wojną światową, jeden taki gudłaj powiedział " wystarczy że nas bedzie czech - trzech, jeden w rządzie, drugi w sądzie, czeci -trzeci w wojskowości, i tak będziemy mięszać, że goje nie będą widzieć o co chodziiiiiiiiiiii".

-----------------

Pełna zgoda.
Dodał bym jeszcze czwartego w Gazecie Wyborczej

pozdr

poligraf

Vote up!
0
Vote down!
0

poligraf

#284079

Chyba całe przywództwo Ziobryzmu-Kurszczyzmu poszło na służbę do platformy bo dziś rano będąc w gościach chyba w TVP-Info zobaczyłem fragment wywiadu Zbigniewa Ziobry w którym z całą powagą komentował artykuł z Lisiego tygodnika o imperium finansowym Kaczora. Tłumaczył się że on nic nie wie na ten temat pewnego bo nie był dopuszczany do wiedzy tajemnej o finansach partii ale ma pewne podejrzenia tak straszne że aż sam się boi je wyjawiać.

Ciekawsza wydaje mi się wiadomość że Plichta miał w OLT jeden samolot na własność i wywoził nim podobno całe walizki mafijnych pieniędzy. To by wyjaśniało sprawę po co jemu i jego mocodawcom była potrzebna linia lotnicza przynosząca same straty! Przecież straty pokryli oszukani klienci a majątek mógł bezpiecznie wyjeżdżać wprost pod schodki boczną bramą. Do tego też się przydawała twarz Tuska juniora - pracownika portu im. Bolka.

Vote up!
0
Vote down!
0
#284058

oni pododają te faktury i wyjdzie im że te piniąchy co znikły z ambergold poszły na obstawę kaczyńskiego. oni som mądre i zawsze bedom górą . wśród nich jest ten najmondrzejszy co mu teściu magistra napisał w 11 dni więc uwaga - bystre jak cholera albo woda w kiblu :D

Vote up!
0
Vote down!
0
#284067

..Państwo...Komu Wy wiersze spisujecie...Człowiekowi, który tak uwierzył w swoją wielkość, że po pierwsze; lekarze postanowili mordować członków jego rodziny, po drugie; zaczął przechodzić (wreszcie) mutację... Drugi człowiek z narażeniem życia pędził permanentnie służbowym samochodem, przekraczając, w sposób uwłaczający godności polityka, przepisy ruchu drogowego. Jest to chyba jedyne czym zapisał się w pamięci obywateli, oprócz znalezionego dziadka w wermachcie...Pan mecenas.... no cóż...jak mawiają ludzie z drugiej strony barykady prawa...papuga i tyle, a może się uda załatwić jakieś becikowe, broń Boże dla dzieci. Swoją ścieżką cieszę się, że "odpowiednie czynniki" sięgają już po zapasowe magazynki a przecież o niczym innym, przynajmniej ja nie marzyłem, by wyciągnąć resztę(na pewno nie do końca) króliczków z kapelusza...

Vote up!
0
Vote down!
0
#284071

Wygląda na to, że sekta pancernej brzozy cienko pierdzi, skoro dekonspiruje już swoich najbardziej utajnionych "śpiochów". Kilka dni temu zdekonspirował się "Zefirek" czyli arcykapłan szatana z Rosji - Michalik a dzisiaj zrobił to samo arcyzaprzaniec Jacek Kurski.
Długo pozorował braterskie swady z bratem Jarosławem Kurskim ale w końcu wyszło szydło z worka. A właściwie nie szydło tylko od razu imadło i to gabarytowo dość spore, skoro Prezesa i jednocześnie cały PiS chcą wziąć w tzw. kleszcze.

Skąd nagle u Kurskiego wzięło się słowo : kleszcze ?
Może stąd, że ci Kurscy to takie właśnie kleszcze, takie pasożyty i mendy na dupie, przepraszam łonie Rzeczypospolitej i tylko taka strategia przyszła mu do głowy, ssać, ssać do syta a potem się odkleić.

Daję autorowi 10 za tekst i odejmuję dwa punkty za nietrafną (według mnie) analizę przykrywki afery Abmer-Tusk-Gold.
Aferę tę przez kilka dni przykrywał (bezwiednie) agent "Michajłow", czyli arcykapłan szatana z Rosji Cyryl-Cyrylow-Cyrylowicz herbu Cyrylica.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#284095

Athina

cierpię ostatnio na niestrawność, właczając jakikolwiek przekaznik, bo już całkiem nie rozumiem tego co się dzieje w Polsce tacy Kurscy Tuskowie Bulonadzieje,Nałęczowie

w żadnym ale to żadnym szanującym się państwie, więc proszę się nie dziwić ,że przyjmować mogę newsy z przekażników tylko na czczo , lub w stanie lekko wskazującym. Pod rzadami tego parszywego rządu a raczej nierządu,po raz pierwszyżałuję ,że swego czasu nie wyemigrowałam...... 

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#284111

....jasne, jasne i proste. O tym marzą POmazańcy, by społeczeństwo było głupie, ubezwłasnowolnione, w ciemno wierzące w każde gówno, które podadzą...Pytanie brzmi; kto im wystawi razu pewnego rachunek, gdy wszyscy niepoprawni będą snuli marzenia o potędze, w jakiejś knajpie na peryferiach i het stąd...Tak być nie może, zbyt wiele się uzbierało, ale nie nieudacznictwa tylko czynów kwalifikujących się w innych czasach "pod ścianę"... Te rządy, te lata rządów POmazańców MUSZĄ zostać rozliczone, tyle że PiS, niestety, w swym kunktatorstwie z jednej a jeszcze niemała grupą zdrajczyków z drugiej strony, niestety jest NIEZDOLNY...Czas najwyższy, by uaktywnić członków Solidarności numer jeden, Solidarności Walczącej, skorzystać z pomocy doświadczonych i nie zakłamanych polityków Prawicy i zacząć tworzyć ugrupowanie zdolne, by walczyć i wygrać wybory do Sejmu... Time is over, by to zacząć robić... Jeżeli nie teraz, to już nigdy i to trzeba bezwzględnie sobie uświadomić...

Vote up!
0
Vote down!
0
#284116

Współczuję. Rzeczywiście biedna, skoro każdy news i wszystko co na prąd (i na baterie?) budzi mdłości, odruch wymiotny i ogólnie mięśnio-skurcze.
Jestem pewien, że gdybym był kobietą i podczas porannej kawy śledził ostatnie krajowe newsy, cierpiałbym chronicznie na waginizm i dyspareunie jednocześnie.
No po prostu w Polsce Tuska, pewnych newsów bez środka rozkurczowo-znieczulającego przyjąć do siebie (do środka) się nie da.
P.S. Pani żałuje, że nie wyemigrowała a ja nie żałuję, że z emigracji do Polski wróciłem. Widocznie mamy tu trwać i może na coś się przydamy........jak Bóg zechce.

Pozdrawiam

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#284119

...o to chodzi! To my jesteśmy na naszej ziemi, z dziada-pradziada... Nie musimy szukać swych korzeni na głębokiej ukrainie lub w alteraichu...I czas byśmy na niej rządzili, może lepiej lub gorzej ale na pewno w interesie Rzeczpospolitej...

Vote up!
0
Vote down!
0
#284128

Że nie ważne co zrobi, czy powie Kaczyński. Powie "tak", będzie wycie, powie "nie" będzie wycie, powie "nie wiem", to będzie już hiper-wycie. Jak nic nie powie, to się agenciny męczą, ale w końcu sami dopiszą, co on chciał powiedzieć...

A ten durny obywatel wrzuca karteczki do urny i wierzy TV, choć już 30 lat temu mówili mu: "Telewizja kłamie!".

Vote up!
0
Vote down!
0
#284126

A pana prezesa Kaczyńskiego Jarosława proszę zostawić do końca września w spokoju, bo jest od czerwca na wakacjach i zbiera siły zdaje się na jesień (a może i zimę).
Podobnie zresztą jak ten Duda, co to grzecznie posłów do gmachu sejmu wpuścił (żeby przegłosowali, co do przegłosowania było) a niegrzecznie nie wypuścił.

Afera Amber-Tusk-Gold, to nic innego jak podgryzanie się ratlerków, czyli kontra Sawicki + Pawlak za Elewarr.
A więc spokojnie, pamiętajmy, że takich aferek ujawnionych przypadkowo z powodu mafijnych porachunków jest w Polsce do ujawnienia setki.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#284127

Amber był pralnią, a wszystko na to wskazuje,wschodniej mafii, to kanał dla POmazańców na wybrzeżu poszedł się je... .Ale co dalej, czas pokaże, zapewne nowe taśmy, zdjęcia itp...Ktoś jakiś czas temu na portalu marzył, by,zaczęli skakać sobie do gardeł...Oby ten czas właśnie nadszedł, by nie uzyskali jakiegoś porozumienia...Przydało by się dołożyc do ognia...

Vote up!
0
Vote down!
0
#284129

No, i po co ten sarkazm ? Wszystkim wolno zażywać urlopu, jeździć do kurortów za ciężkie "zarobione: pieniążki w sejmie i innych tego typu "instytucjach', a Kaczyńskiemu NIE WOLNO ! Niczego. Nawet siedzieć przy chorej matce, mieć kota (dosłownego, panie anty) i milczeć, bo ma , widocznie, jakis w tym cel.

Vote up!
0
Vote down!
0
#284202

- mówił Jan Paweł II ...

Vote up!
0
Vote down!
0
#284132

..sumienia trzeba przyjąć, jak mawia premier, na klatę...Co do stosowania zaś, sumienia, to POmazańcy mają doskonałych dydaktyków....wystarczy dokładnie sie wsłuchać i zacząć stosować, ucząc się na przykładach praktycznych w wykonaniu n.p. PROF. bartoszewskiego, miłości należy uczy się od PROF. niesiołowskiego...Czas najwyższy jawić się dobrymi uczniami w/w.... i z niecierpliwością należy oczekiwać komentarza GWna

Vote up!
0
Vote down!
0
#284140

Ciekawe, na kogo zwalaliby wszystkie winy za to, co się dzieje w Polsce, gdyby nie PiS, a przede wszystkim - Kaczyński. Ich podłośc w tej nagonce nie ma miary, ani  najmniejszej przyzwoitości. Chociażby, stałe zarzucanie Kaczyńskiemu że usiłuje "coś ugrać" na katastrofie smoleńskiej i śmierci brata. Brata, którego kochał, a klęcząc  nad jego zmasakrowanym ciałem powiedział : "To koniec mojego życia". I w to wierzę. Jeżeli podjął się dalszej działalności politycznej, to na prośbę wielotysięcznej rzeszy jego zwolenników, nie dla własnej kariery ani splendorów, z których niewiele korzysta. Z ciągłych ataków, nienawistnych, niewybrednych inwektyw - tak, "korzysta" w nadmiarze. Najgorsi są ci zdrajcy z Ziobrem na czele i całą tą plejadą b. aktywnych (?) członków PiSu. Nie zaliczam do nich Kurskiego, bo ten, byłam od początku pewna, iż jest tam po to, by rozpocząć karierę polityczną, a potem robić swoje, czyli spiskować i zdradzić - ku uciesze wszystkich przeciwników Kaczyńskiego, z myślą, że teraz dopiero czeka go  WIELKA KARIERA . Ale chłoptaś się zawiedzie i to zrodze. Takie męty nikomu, prócz PO,  nie są potrzebne,(a ci są na pochyłej swych rządów) .Na pewno nie będą prekursorami  jakiejś nowej partii, nie mającej żadnych sensownych programów, ani mozliwości ew, ich wprowadzenia w życie, gdyby, oczywiście, mieli coś konstruktywnego do powiedzenia.

Najbardziej mierzi mnie Ziobro, bo ten wydawał się lojalnym, odpowiedzialnym facetem, a okazał się wredną kanalią i dalej nim jest. Złorzecząc, wraz z całą plejadą innych antagonistów Jarosława wszem i wobec ... wobec tych, którym wielce na rękę odwrócenie uwagi od swoich przekrętów, a obarczanie nadal grzechami gównymi Kaczyńskiego i PiS. Weszli do tej samej meliny. Ohyda.

Vote up!
0
Vote down!
0
#284200

Też tak myślę i czuję.

Vote up!
0
Vote down!
0
#284692