Politycy przed meczem z Irlandią Północną

Obrazek użytkownika Chłodny Żółw
Sport

Emocje rosną. Mecz eliminacyjny piłkarzy z Irlandią Północną już bardzo blisko. Czy polscy politycy kibicują naszej drużynie? Udało mi się dotrzeć do kilku ciągle utajnionych, nieautoryzowanych wypowiedzi popularnych kibiców. Dane wypowiadających się polityków zostały zaszyfrowane, ale treść niektórych wypowiedzi wskazuje na autorów...

 

Polityk X: To będzie na pewno bardzo fajny mecz. Dużo ostatnio trenowałem i liczyłem, że znów odwiedzę moją ukochaną Irlandię. Opozycja nie dawała mi szans na irlandzki cud i udowadniała, że mimo intensywnych treningów i rezygnacji z sejmowych głosowań i tak nie dam rady. Ale po informacjach o kontuzji Kuby Błaszczykowskiego było już naprawdę blisko!  Kuba chyba jednak wróci... Nie jest źle. Nawet jak z tą Irlandia nam nie wyjdzie, to przecież będziemy mieli Kubę. 

 

Polityk Y: Ja, jako inteligent z Żoliborza jestem kibicem piłkarskim z dziada-pradziada... Zdarzało się i tak, że pojawiałem się na stadionie, i chociaż nie było jakoś szczególnie zimno, to siedziałem opatulony w gruby kibicowski szalik i wytrzymałem na trybunach do końca meczu! A mecze bywały długie... Czasem działy się na nich rzeczy dziwne. Do dzisiaj pamiętam jednego zawodnika, który oprócz kopania piłki potrafił ją też łapać. Nazywał się chyba Borubar...

 

Polityk Z: Musimy się uczyć kopać od najlepszych. Konkretnie mam na  myśli hiszpańska piłkę. Powinniśmy grać nowocześnie, tak jak uczy trener Zapatero. Na razie klimat dla postępowej piłki nie jest u nas najlepszy, ale przecież nadchodzi Lato i wszystko powinno sie zmienić! Po ewentualnej porażce trener powinien mieć prawo do eutanazji... Jeśi by się nie zdecydował, to prezes PZPN też musi mieć uprawnienia do decydowania w tej sprawie!

 

Polityk XXS: Moim jedynym dobrym życzeniem byłoby, żeby porażka wyleczyła trenera z obsesji i jeszcze gorszych przypadłości. Wszystkie inne moje życzenia są złe i nie zamierzam ich ukrywać. Życzę porażek we wszystkich meczach. Życzę porażek na boisku, i w szatni, i w telewizyjnych wywiadach. Całej drużynie życzę też porażek biznesowych, chociaż wiem, że na końcu zapłacą za to kibice. Samych porażek, samych porażek życzę!

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Co to za zawodnicy? Ktoś ich rozpoznaje?

Brak głosów

Komentarze

Nie rozumiem. Przecież polityk X obiecał cud. Fakt. Opozycja nie dawała żadnych szans. Drugi fakt. Ale tu się opozycja pomyliła. Cud mniemany, samo dno, udało się politykowi po irlandzku wprowadzić na boisko, mimo licznych goli.

Vote up!
0
Vote down!
0
#16693

Jest dobrze! Wrózby na przyszłość też są bardzo dobre (na pewno miałabyś na ten temat sporo do powiedzenia). Jest Irlandia. A w rezerwie Kuba.

Vote up!
0
Vote down!
0
#16707

X: Tusk

Y: Waldemar Kuczyński,

Z: Napieralski

XXS: Kalisz

Vote up!
0
Vote down!
0
#16695

Częściowo :-) W okolicach remisu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#16709