Demokracja, czyli nogi posłanki Muchy

Zwycięzca prawyborów w Platformie Obywatelskiej, już od wielu tygodni,  jest dobrze znany. I nie mam tu na myśli kandydata PO w wyborach prezydenckich...

Bronisław Komorowski był kandydatem PO jeszcze zanim ktokolwiek wpadł na pomysł zoprganizowania prawyborów w PO. On był zwycięzcą na długo zanim stanął do tego wyścigu! Prawybory nie były mu do niczgeo potrzrebne.

Natomiast dzięki prawyborom, objawiła się w pełnej krasie polska  DEMOKRACJA. I jej symbol, czyli nogi posłanki Joanny Muchy... 

Platforma Obywatelska powolutku dozuje nam informacje. Na razie nawet Premier jeszcze "nie wie", kto jest kandydatem jego partii w wyborach!

Hanna Gronkiewicz Waltz zdradziła już jaka była frekwencja (47,47%). Nawet nie wiadomo po co... Żeby stopniować napięcie? Od miesięcy trwa spektakl, którego finał jest wszystikim dobrze znany. Kandydat? Jaki jest każdy widzi... Dziennikarze, z braku lepszych zajęć, wglapiają się w kolejne scenki przygotowane przez partyjnych speców od marketingu...

Z polską demokracją jest jak z nogami posłanki Muchy. Można się na to wszystko pogapić, ale trudno się spodziewać, aby Lud mógł mieć z tego jakiekolwiek korzyści.