Górny Śląsk to nasz Heimat. Już wchodzą tylnymi drzwiami.

Obrazek użytkownika Rewizor
Kraj

Kilka miesięcy temu pisałem tutaj o dziwnej stronie wikipedii, która nazywa się „Wikipedyjo we ślůnskij godce.” Ma już ponad tysiąc haseł pisanych jakimś dziwnym językiem, rzekomo śląskim, ale tak naprawdę jest to barbarzyński „mišung polskij i ńymieckij godki”, wymysł jakiegoś stukniętego lingwisty, a może funkcjonariusza ziomkostwa „schlesierów”, który uczył się polskiego na dwutygodniowym wakacyjnym kursie w Bawarii.

Wikipedyjo udaje, że jest politycznie neutralną stroną śląskich autonomistów, ale każdy kto tam zajrzy, już po chwili orientuje się, że znalazł się w Niemczech. W lipcu br. pisała, że Śląsk to krajina historyčno pouožůno we Ojropje Střodkowyj, na teryńy Polski, Čech a Ńymjec . Kiedy wytknąłem Wikipedyi geopolityczne manipulacje, dyskretnie wycofano informację, że Śląsk leży w Niemczech. Ale od „ślunskiej zajty” (czy nie łatwiej napisać „schlesische Seite”?) nadal zalatuje znany Polakom od wieków, stale ten sam zapach szwabskiego nacjonalizmu.

Dowody niemieckiej orientacji najłatwiej znaleźć na poziomie symboliki. Sprawdziłem jak w Wikipedyi przedstawiono główne znaki określające państwową przynależność Śląska czyli herby. Jest dokładnie tak, jak podejrzewałem – jej autorzy wciąż żyją na niemieckim Śląsku. Wikipedyjo pisząc o Dolnym Śląsku ilustruje artykuł „herbem prowincyje Niederschlesien” opatrzonym pruską koroną, (zob. http://szl.wikipedia.org/wiki/Dolny_%C5%9Al%C5%AFnsk), a tam gdzie mowa o Górnym Śląsku podaje herb używany tylko przez Ziomkostwo Ślązaków (zob. http://www.oberschlesien.de). Tak wygląda to w ślunskiej wikipedyji:

Czytelnik wikipedyji nie dowie się, że herb województwa opolskiego, zresztą zgodnie z historyczną tradycją, wygląda dzisiaj tak – bardzo podobnie do herbu województwa śląskiego (ze stolicą w Katowicach):

 

Wikipedyjo konsekwentnie strzeże swych czytelników przed niewygodnymi informacjami o historii Śląska. Nie ma w niej hasła „powstania śląskie”. Nie ma hasła „plebiscyt”. Pod hasłem Korfanty można znaleźć tylko informację, że tak nazywa się obecny burmistrz Piekar Śl. (Stanisław , nie Wojciech). Nie ma hasła Auschwitz ani Oświęcim. Nie ma pomnika powstańców na Górze św. Anny, jest za to zdjęcie podpisane „Amifityjater na Anabergu”, gdzie na drugim planie widać jaśniejszą plamkę w miejscu monumentu upamiętniającego patriotyczny zryw Ślązaków (zob. http://szl.wikipedia.org/Wiki/Anaberg). Nie ma nic o okupacji Śląska przez III Rzeszę, a druga wojna światowa doczekała się tylko takiego podsumowania w haśle Königshütte, pol.: Chorzów: „1945 - wojska radzieckie wuončyuy Chořůw do Polski, masowe wyśedleńo Ślůnzokůw, masowo imigracjo goroli.”

Sprawdziłem, czy w śląskiej wikipedii znajdę informację o jakimś śląskim hymnie. Na razie Wikipedyjo nie ryzykuje jeszcze podania tekstu „Das Schlesiche Lied” śpiewanego przez ziomkostwo Ślązaków, ale na słowo „hymna” moja wyszukiwarka wyrzuciła „Fusbalklub S.C. Diana Kattowitz, majster Gůrnygo Ślunska: «klub mioł tyż swoja hymna „Es schrillt der Pfiff” (klank gwizdka)«.”
Ślunskie fusbalszpilery mają już własne drużyny – np. FC Katowice, który nawiązuje do tradycji FC Preussen 05 Kattowitz i chlubi się takim znakiem:

Na razie ślunskie manszafty jeszcze nie należą do FIFA ani UEFA, ale z wikipedyji dowiedziałem się, że nieoficjalnie „špilali już z Polokůma ,1:1, Stadjůn Ślůnski we Chořowje, 9 grudńa 2006” (zob. http://szl.wikipedia.org/wiki/Fusbal). No proszę, Polokom jakoś udało się zremisować. Ale następnym razem na pewno przegrają.

Es schrillt der Pfiff – ten gwizdek oznacza dla Polaków alarm. Czas, żebyśmy się wreszcie obudzili, zanim będzie za późno. W lipcu br. odbył się w Katowicach drugi z kolei masowy marsz autonomii śląskiej - tym razem pod hasłem „Górny Śląsk to mój Heimat” .

Na katowickim zjeździe powiewały flagi Landsmannschaft der Oberschlesier i występowała sympatyczna grupa Panzer Division. Jeśli ktoś nie wierzy, może to wszystko obejrzeć sobie na zdjęciach. Podaję adres strony: http://www.flickr.com/photos/ahorcado/sets/72157606125549437/

Brak głosów

Komentarze

Trzeba o tym pisać, ale to za mało. Tej "kulturze" sami Ślązacy muszą się przeciwstawić przy wsparciu władz polskich, samorządów i posłów.
Nacjonalizm trzeba tępić jak dżumę, bo jakiekolwiek przymykanie oczu, lekceważenie zawsze w przeszłości prowadziło do tragedii.

Studiowałam w Opolu akurat w czasie masowych wyjazdów do raju na ziemi czyli RFN. Zostawały puste wioski. Miałam przyjemność być studentką Pani profesor Doroty Simonides, wielkiej znawczyni gwary Śląska Cieszyńskiego i Opolskiego. Doskonale zdaje sobie sprawę z zagrożeń odradzającego się niemieckiego nacjonalizmu.Ona też najlepiej mogłaby ocenić wartość zapisów rzekomo "śląskiego języka" w tej encyklopedii internetowej. Na pewno jest to zapis dialektu śląskiego fonetyczny. Nie ulega też wątpliwości, że posiada on wiele naleciałości z języka niemieckiego ze względu na przenikanie się kultur.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#8304

Wikipedyjo zdumiewa mnie jako przykład bezczelności autorów – ludzie, którzy rzekomo występują w obronie regionalnej kultury, w ogóle nie znają gwary śląskiej, a braki wiedzy łatają germanizmami. W rezultacie Wikipedyjo wcale nie przyczynia się do rozwoju kultury regionalnej – raczej germanizuje i uczy językowego niechlujstwa. Sądzę, że mam prawo do tak kategorycznej oceny bo jestem polonistą, który urodził się i wychował w samym środku Górnego Śląska, tuż przy przedwojennej granicy między Polską i Niemcami. Dodam, że aż do ukończenia liceum mówiłem na co dzień śląską gwarą, a i dzisiaj nieźle sobie z tym radzę.

parę przykładów ignorancji autorów wybranych na chybił - trafił z Wikipedyi :

‘tajla’ jest germanizmem (z niem. der Teil) w gwarze śl. jest wyraz ‘czynść’ (część);

’ anfang’ to też germanizm (der Anfang) – w gwarze śl. jest wyraz ‘poczůntek’ (początek);

‘špiler’ – (jak wyżej z niem. der Spieler) – w gwarze śl. groč (gracz). Tak samo ‘špil’ ( niem. das Spiel) – śl. gro. Nie ma czasownika ‘špilać’ – autorzy go sami wymyślili (špilali już z Polokůma – ma być: „ grali już z Polokami”);

dynkmal (z niem. das Denkmal) – po śląsku mówi się ‘posůng’ (posąg);

krys (z niem. der Kreis) – w gwarze śl. jest po prostu powiat, co nawet raz Wikipedyjo odnotowała w haśle Bralin

‘ůngefer’ germanizm często wyśmiewany przez Ślązaków – ma być ‘kole’ (około)

‘zajta’ ohydny i często powtarzany w Wikipedyi germanizm (z niem. die Seite) – normalni Slązacy mówią ‘strona’.

Dowodem braku kultury językowej i wyczucia autorów jest stosowanie złożeń typowych dla jęz. niemieckiego i kompletnie obcych językom słowiańskim, np.:’ šwesterplan’, ‘retungplan’.

Podobnych przykładów znalazłem dziesiątki. Trzeba mieć wyjątkowy tupet, żeby zabierać się do uczenia innych, samemu nie znając gwary.

Kaj się takie piznięte ludzie rodzom? We łebie im się poonacyło, uślimtanym gupielokom. Do hasioka z tom miemieckom wikipedyjom!

Jacek Maziarski

Vote up!
0
Vote down!
0

dubler

#8322

bo to mi wygląda na taki garbusowaty dialekt!
pozdr

Vote up!
1
Vote down!
0

antysalon

#8325

Garbusowatego dialektu sobie poszukaj gdzie indziej użytkowniku rosyjskiej gwary jak to mawiał hrabia Potocki i wielki rodak Feliks Dzierżyński.

Vote up!
0
Vote down!
0

YNO GÓRNY SLÓNSK

#19085

A ja ciągle szukam słów po śląsku, które byłyby wyraźnie odmienne od odpowiadających im słów polskich lub niemieckich, i nie byłyby czymś co można nazwać gwarą. Jedno nie wystarczy (są takie np. u górali podhalańskich, ale to jeszcze nie świadczy o tym że ich mowa nie jest polska). Uwaga na mój temat: moja mowa której tu używam to nie "rosyjska gwara".

Vote up!
0
Vote down!
0
#114504

Jeśli pozostawicie to im to nie dziw się ani nie oburzaj, że jest jaka jest.

Vote up!
0
Vote down!
0
#17270

Kaj się takie piznięte ludzie rodzom? We łebie im się poonacyło, uślimtanym gupielokom. Do hasioka z tom miemieckom wikipedyjom! - to nazywasz językiem śląskim? Dla mnie to kolejno próba sprowadzenia tego słowiańskiego języka do zwyczajnego folkloru. Takie coś przerabialiśmy już czasów PRL i serdecznie dziękujemy. Widać jakie masz pojęcie i ogląd na temat "ślónskij godki" skoro twierdzisz, że słowo "KRYS" jest niepotrzebnym zapożyczeniem skoro mamy... POWIAT :D a także wadzą Ci inne germanizmy w "ślónski godce" które przecież obecne są od zawsze, że tylko wymienię: ABLYJGER, BANKA, DEKA, KAMRAT itp. itd.
OK, można się zgodzić, że poziom językowy prezentowany przez "ślónsko wikipedyjo" nie jest za wysoki, ale przecież nie od razu Rzym zbudowano. W dodatku jeżeli wyrażasz takie zatroskanie to wypada w tym miejscu także postawić pytanie: CO TY ROBISZ, ŻEBY TEN POZIOM PODWYŻSZYĆ? Nie musisz się publicznie spowiadać wystarczy, ze sam sobie odpowiesz.
INO GÓRNY ŚLÓNSK

Vote up!
0
Vote down!
0

YNO GÓRNY SLÓNSK

#19086

Nie wiem generalnie jak odpisywać na takie niemądre odzywki osób, które nawet nie znają się na Śląsku. Język śląski nie jest żadnym mieszańcem polsko-niemiecko-czeskim, lecz językiem powstałym z języka staropolskiego, który stanowi wspólny trzon języka polskiego i języka śląskiego, który jest bardziej staropolski od polszczyzny, w której mowę przodków uznano za prymitywną i niegodną uwagi. Tak więc wszystkie odzywki, że łatwiej byłoby napisać po niemiecku są żałosne, bo równie dobrze mogę stwierdzić, że autor się niepotrzebnie męczy pisząc tą polską gwarą, zamiast po prostu jak człowiek napisać w swoim języku, tj. rosyjskim. Nie trzeba się męczyć z prymitywnymi słówkami i alfabetem.

Co do herbu dolnośląskiego to napisane jest dobrze, bo Dolny Śląsk administracyjny to nie to samo co historyczno-geograficzny. Analogicznie z Górnym.

Vote up!
0
Vote down!
0
#136068