[4 VII 2008] 1. piątek miesiąca, św. Elżbiety Portugalskiej

Obrazek użytkownika Maciej Gnyszka

<strong>na Kresach wrze...</strong> proszono mnie o reakcję w tej sprawie, chodzi o Polaków na Kresach, a konkretnie na Wołyniu. Jak widać... historia się nie skończyła. http://ostrog.blox.pl/2008/06/Donos-na-Wolanie-z-Wolynia.html tak jak u nas <em>weterani SB </em>są nadal aktywni, tak na Wołyniu, <em>weterani UPA</em>...<strong>gen. Grot-Rowecki</strong>ostatnio minęła 65. rocznica wydania Niemcom gen. Grota-Roweckiego. Wielka to postać, bohater tej rangi co rotm. Pilecki i wielu, wielu innych... Nie mam zamiaru się na temat Generała rozpisywać, bo i sam specem od Jego biografii nie jestem, ale tutaj można sporo przeczytać na ten temat: http://www.grot.rowecki.prv.pl/ <strong>pangeremek</strong> <strong>autorytarnie</strong>tymczasem, w naszych czasach mamy zgoła innych <em>bohaterów. </em>Taki np. prof. Geremek. Najmądrzejszy z mądrych. Oznajmił ostatnio miód z ust swych sącząc, iż organizowanie referendów (takich jak np. to ws. Traktatu z Lizbony) jest niedemokratyczne. Dlaczego? Dlatego, że Lud nie wie na temat czego wydaje opinię. Radą jest więc jedno - pangeremek z panemmichnikiem i paroma innymi Mędrcami Syjo... eee, Brukseli, będą decydować o legislacji i kierunku, w którym podąży rzeczywistość. Wspaniale. Już się cieszę... na mój wyjazd do Paragwaju.Swoją drogą, ciekaw jestem kiedy ów mędrzec złoży w końcu oświadczenie lustracyjne, bo przyznam, że nie bardzo mi się uśmiecha utrzymywanie faceta w Brukseli, który nie przestrzega prawa ustanowionego przez moich utrzymanków z Wiejskiej...Ponoć dokumenty Stasi z Instytutu Gaucka czekają na ujawnienie.<strong>panmaleszka</strong>panmaleszka w końcu wyleciał z hukiem z <em>Aborczej</em>. Szczerze powiem, że nie wierzę Jarosławowi Kurskiemu utrzymującemu, że o niczym nie wiedzieli, że nie było dla nich wiadome to, że Maleszka pisuje do ich gazecinki pod pseudonimem <em>elem</em>. Ele-mele-dudki...W obecnym <em>Najwyższym Czasie!</em> (numer podwójny) można poczytać fragmenty jego antylustracyjnych tyrad - http://www.nczas.com/ <strong>pankaczyński i pansarkozi</strong> nie wiem, czy wiecie, ale mamy w Europie demokrację. Tzn. tak mówią ci, którym płacimy za to, żeby to mówili, tj. politycy i ich piewcy ze szmatławców. Zastanawiało mnie skąd to parcie na Kaczyńskiego, by podpisał traktat, który upadł po referendum w Irlandii... Pomyślałem, pogadałem z kolegą... przypomniało mi się, że Barosso (szef Komisji Eurpejskiej) powiedział, że dają Irlandii kilka tygodni na przedstawienie stanowiska <em>co dalej</em> (jak to co dalej - Komisja jest od tego, by to określać, lud opiniuje!), że referendum będzie można powtórzyć... zaraz, zaraz... gdzie ja jestem? Matrix.No i już wiem: traktat wprawdzie upadł, ale jeśli wszystkie kraje ratyfikują martwy Traktat, to... gdy powtórzy się referendum w Irlandii - będzie można zrobić im wodę z mózgu i wywrzeć taką presję - <em>Paćcie, inne kraje ratyfikowały, tylko wy jesteście ciemnym ludem i stajecie okoniem! Zgódźta się! </em>- że im się w głowach od tego poprzewraca...Obawiam się jednak, że Prezydent pisemko ratyfikuje, bo go Donek czymś przekupi... Sprzeciw może okazać się więc koniunkturalny.W Czechach i Niemczech Trybunały Konstytucyjne analizują zgodność Lizbony z ich konstytucjami... a u nas... nawet nie było referendum. Hahahaha... Pozwólcie, że zacytuję Stanisława Piaseckiego, o którym esej Piotra Lisiewicza przeczytałem dziś w <em>Niezależnej Gazecie Polskiej </em>(http://www.niezalezna.pl/): <em>(...) staliśmy się terenem hulania przeciągów: raz po raz przez to, czy tamto okienko wpada jakaś idejka, czy "izm" i przez kilka lat grasuje niczym epidemia. A przy stolikach kawiarnianych duma rozpiera piersi: jesteśmy tacy sami jak Europa. Bardzo być może; tylko jesteśmy w tej szablonowej europejskości zabójczo średni </em>(<em>Prosto z mostu</em>, 1938, nr 1)<strong>Gloria24</strong> miło mi poinformować, że... stałem się partnerem księgarni <em>Gloria24</em>! Prócz <em>Tolle et Lege </em>(http://www.tolle.pl/?pp=357) jest to już druga księgarnia religijna, z którą nawiązałem współpracę. Teraz tyle wspaniałych książek będę mógł Wam polecić...! Ho ho!Przejrzyjcie wstępnie ofertę: http://www.gloria24.pl/?a=002165 ja tymczasem jutro podam tytuły, które szczególnie polecam do <em><strong>Planu Czytelniczego na Wakacje</strong></em>!<strong>regularnie, regularnie</strong>hmmm... sytuacja na giełdzie jest rzekłbym - tragiczna. Wielu ludzi potraciło już wiarę... z TFI wycofano bardzo dużo środków... perspektywa za oceanem nie wygląda dobrze (mają już 5,5% bezrobocie, wojna z Iranem wisi na włosku, ropa droga ekstremalnie). We Wrocławiu już ponoć jedno samobójstwo związane z niepowodzeniami inwestycyjnymi miało miejsce.Co ja na to? Szczegóły będą w Pogadance nr 5 (http://pogadanki-inwestorskie.blogspot.com/), ale z grubsza wygląda to tak: im częściej słyszycie o krachach, samobójstwach, wysokim oprocentowaniu lokat, nieopłacalności inwestowania w akcje, etc. - tym bardziej przygotowujcie pieniądze do inwestycji. Gdy <em>irracjonalność</em> inwestowania będzie na tyle oczywista, że pani w mięsnym będzie o tym przekonana... zabierajcie się za ostre, choć stopniowe zakupy! Gdy ta sama pani poinformuje Was po jakimś czasie, że postanowiła wejść na rynek i kupiła fundusz w Expanderze, bo tera to na funduszu majo oprocentowanie 50% rocznie - przygotowujcie się do opuszczenia rynku.Obecna sytuacja jest sytuacją wymarzoną dla każdego, kto zamierza zacząć inwestować. Tyle powiem. Wszelkie wieloletnie polisy inwestycyjne (ostatnio dowiedziałem się o najnowszym tego typu produkcie ze stajni Generali... tak niskich opłat i rzadkich funduszy w ofercie jeszcze na rynku nie widziałem - gdyby ktoś chciał informacje, niech pisze do mnie maila), Plany Systematycznego Oszczędzania, czy Supermarket Funduszy Inwestycyjnych mBanku - właśnie teraz powinny być rozchwytywane przez tych, którzy rzeczywistość rozumieją.<strong>TokFM</strong>dziś przez przypadek posłuchałem tej rozgłośni... i dowiedziałem się od dra politologa (nazwiska nie pomnę - Jabłecki, Jabłczyński, Jabłkowski - coś w tym guście), który odwiedził studio z prof. Leną Kolarską-Bobińską, że Tuscu poszedł po rozum do głowy i zaczął twardo negocjować z USA ws. tarczy antyrakietowej, bo takiego partnera, co to tanio skóry nie sprzedaje - takiego tylko się szanuje.Nooo... jasne. Gdy Kaczyński negocjuje - <em>potrząsanie szabelką</em>, <em>ośmieszanie Polski</em>, etc. Gdy Tuscu z rozkazu Merkelowej udaje, że twardo negocjuje (linia Europy i UE jest antyamerykańska, więc Donek inaczej robić przecież nie może) - wtedy jest dobrze, mądrze.Paplanina tego dra i prof. Kolarskiej-Bobińskiej... żenująca. Ot, odgrzewanie emocji wykształciuchów sprzed wyborów.<strong>urodziny</strong>a ja 7 lipca obchodzę urodziny! Które? Proszę głosować w ankiecie... ciekaw jestem jakie będą jej rezultaty - przecież nie wszyscy Czytelnicy znają mnie osobiście. Gdyby ktoś z okazji urodzin chciał wesprzeć bloga i jego twórcę - polecam banner pod postem, albo maila do mnie!<strong>myśl na dziś</strong> <em>Nie miej ducha zaściankowego. — Poszerzaj swe serce, aż stanie się uniwersalne — „katolickie”. Nie trzepocz skrzydłami niczym kura, skoro możesz wzbić się wysoko jak orzeł. </em>św. Josemaria Escriva, <em>Droga</em>, nr 7 (książka do kupienia <strong>tutaj</strong>)

Brak głosów