Rząd techniczny

Obrazek użytkownika Andrzej.A
Kraj

Rząd techniczny nie jest nowym pomysłem.
Poprzednio (tutaj) rozważano utworzenie takiego bytu całkiem niedawno. Niedawno, czyli w marcu tego roku.
Ówcześnie takim poza parlamentarnym premierem in spe miała być Zyta Gilowska. W linkowanym wpisie wyraziłem swoje zdanie co prof. Gilowska winna zrobić z ludźmi, którzy mieliby ją do czegoś takiego namawiać.
Wyraziłem również zdanie co PiS powinien zrobić z takimi propozycjami. Określenie per spuścić do sracza jest według mnie najbardziej adekwatne.

Obecnie proponuje się aby takim bezpartyjnym premierem został szef PAN, prof. R. Kleiber.
To jest dokładnie identyczna propozycja jak propozycja wystawienia na to stanowisko Zyty Gilowskiej. Aczkolwiek tutaj trochę bardziej wycwaniona.
Uważam jak poprzednio, że PiS powinien olać taki pomysł, pomimo iż uważam, że rządy PO są najgorszymi na przestrzeni ostatnich 20 lat.
Bo ludzie jeszcze za mało w dupę dostali.
Bo dopiero jak się pojawi płacz i zgrzytanie zębami w lemingradzie, to wtedy dopiero można będzie przejąć władzę.
A na razie nie ma takich objawów, a przynajmniej ja ich nie widzę.

Bo to nie jest tak, że jeden Kukiz wyjdzie i powie, "PO musi odejść", żeby można było mówić o trwałym przesunięciu preferencji wyborczych. Bo z drugiej strony wychodzi taki Sipowicz i wręcz żąda dla Jackowskiej specjalnego traktowania, bo przecież oni głosowali, popierali i co, mają nic z tego nie mieć. A żądają tylko "drobiazgu" - specjalnego traktowania przez wymiar sprawiedliwości. To dopiero komuszy łeb wylazł z takiego Sipowicza. Że on tego nie widzi, to pół biedy, ale, że nie widzą tego komentatorzy - to jest problem.

Nawet jeśliby doszło do głosowania takiego konstruktywnego votum nieufności dla tego rządu, to PiS to powinien olać - wystarczy nieobecnośc kilku posłów i sprawa jest nie do przeprowadzenia. Potem oczywiście można takich posłów publicznie zrugać i mówić o sankcjach, a po cichu ich nagrodzić.

Po prostu, to jeszcze nie ten moment.

Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A

Brak głosów

Komentarze

Waham się, czy rzeczywiście nie warto sprzątać po PO, brudząc się przy okazji, czy też pozwolić na dalszy ciąg "cudów Tuska"...

Vote up!
0
Vote down!
0
#285285

Sprzątać po tej bandzie warto i będzie trzeba, będzie to praca porównywalna z tą Heraklesową, ale to naprawdę jeszcze nie czas. Wystawić się i dać się zmieść z powierzchni ziemi Ojczyźnie nie pomoże a wręcz zaszkodzić może.

Durnie zwane "społeczeństwem" muszą odczuć dogłębnie skutki swojej bezmyślności, inaczej nic z tego nie będzie. To jest tak jak z narkomanem, jeśli chce się mu naprawdę pomóc, trzeba pozwolić mu upaść na dno inaczej pomoc będzie pozorna, nieskuteczna i zagrażająca pomagającemu.

Szarlej

Vote up!
0
Vote down!
0

Szarlej

#285298

To totalna bzdura! To jest sposób na przedłużanie obecnego status quo. W swoich założeniach przypomina on słynne hasło z kampanii wyborczej: Nie róbmy polityki - Budujmy: mosty, szkoły itp....
Podobnie jak Andrzej A. uważam, że lemingi, czyli towarzystwo wzajemnej adoracji za mało jeszcze dostali tam, gdzie kończą się plecy, a zaczyna się d...!
Jeszcze trochę cierpliwości a ziemię naszą (czy jeszcze?) wypełni skowyt, że tak nam źle, tak nam biednie (o tym pisze także Andrzej A.) od Morza do Tater i od Odry do Bugu.
Szkoda tylko, że my płacimy również tyle co lemingi, a może więcej. Ale my, część Narodu, godna nazywać się Polakami, ponosimy być może winę także przez zaniechania, zbyt ciche i zbyt późne protesty? Nie to jest jednak ważne. Ważne, że jesteśmy i że wytrwamy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#285304

kogoś... z doświadczeniem! Balcerowicz już od dawna gotów!
A zestawienie prof. Zyta Gilowska-prof. Kleber to mocne nadużycie, bo Kleiber przy całym szacunku dla niego, to nie ta liga co pani profesor!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#285308

Zróbcie jakąś amnestię.

Mówię serio.Raz wyjdzie wasz najwierniejszy elektorat,dwa będzie więcej miejsca dla was a najważniejsze nie spotkacie się z zawiedzionymi wyborcami!

Vote up!
0
Vote down!
0

kazikh

#285313

gość z drogi

i dopoki  w lemingogradzie nie rozlegnie sie jęk lemingów,nie warto nic 

tuskowym towarzyszom ułatwiać...

mały chłoptaś znudził sie i chciałby bezpiecznie wskoczyc na jakiś dobry bankowy fotel,nie na darmo psiapsiel z niedawno Polsko Włoskiego banku,stoi za nim.

Nie dać się wpuścić w maliny za żadne skarby....

a że i MY przy okazji cierpimy...?

no cóz taki już nasz LOS,wybraliśmy go bardzo świadomie....warto jeszcze troszke pocierpiec,by winni zapłacili za grzechy swoje....

                  od wąsacza PO grada i jego gradobicie....

Autorze Dycha....

 

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#285345