Dlaczego mam pretensje do RAZ-a i pewnej części prawicowych blogerów?

Obrazek użytkownika Andrzej.A
Kraj

Barbara Fedyszak Radziejowska w swoim wystąpieniu (prezentowanym tutaj: http://www.polityczni.pl/20_lat_temu_,audio,51,3820.htm ) opisuje to w sposób według mnie bezbłędny.
Bo z jednej strony pojawia się głos środowisk lewicowych (w tym lewicy laickiej czyli GW), który tępi w sposób wręcz niemiłosierny każdy przejaw dumy narodowej jaki się Polsce i Polakom należy, a z drugiej strony pojawiają się głosy publicystów i naukowców, którzy mówią o "polactwie", "społeczeństwie post niewolniczym", itd itp.
Ja już o tym pisałem tutaj ( http://pulldragontail.blogspot.com/2009/06/dlaczego-jest-problem-z-04-06-1989.html ).
Tylko, że te głosy mówiące o "polactwie" nie do końca prawdziwie definiują problem. To, że społeczeństwo głosuje w wyborach tak jak głosuje to jest wbrew pozorom sprawka mediów. Żeby było śmieszniej to taki RAZ udowodnił w swoich książkach, że jest możliwym żeby ukierunkowany przekaz medialny spowodował takie a nie inne zachowania społeczne. Tym dowodem jest lichość strajków po 13-12-1981. Ludzie byli po prostu zmęczeni, a przekaz medialny był spójny z indywidualnym odczuciem przeciętnego zjadacza chleba.

Słusznie dr Radziejowska zauważa, że 04-06-1989 Naród wywrócił wszelkie ustalenia magdalenkowo - okrągłostołowe. Był to ostatni zryw społeczny na taką skalę.
Później już nic takiego nie nastąpiło (przynajmniej jak na razie).

Co się zmieniło po 1989 roku
Mamy po 100 kanałów w telewizji - mamy
Mamy paszporty w domach - mamy

Zamiast codziennego użerania się o rolkę papieru toaletowego (kawałek szynki w sklepie lub cokolwiek innego) mamy kolejny sit-com, który odmóżdża w sposób wręcz niemiłosierny - dużo bardziej niż propaganda z okresu Gierka i Jaruzela razem wziętych.

System się dostosował (patrz System 09 - odcinek 1).

I na to wszystko przychodzi taki RAZ, i mówi: "Polactwo, pańszczyźniani, post niewolnicy" - jesteście dnem.
To prawda, społeczeństwo w znacznej mierze zachowuje się tak jak to opisuje redaktor Ziemkiewicz. Nie bierze On jednak pod rozwagę dlaczego tak jest.

Dr Radziejowska zdaje się rozumieć tę subtelną różnicę, w przeciwieństwie do RAZ-a. Bo jeżeli istnieje grupa, czy też sekta, która notorycznie dąży do zdołowania poczucia własnej wartości przez społeczeństwo, a jednocześnie istnieje grupa, która to widzi, to ci drudzy powinni chwalić społeczeństwo nawet wbrew faktom.

Dr Radziejowska przytoczyła pojęcie "toksycznych rodziców" i wywiodła z tego pojęcie "toksycznych elit".
Co to sa toksyczni rodzice - to osoby, które wobec swoich dzieci zawsze wyrażają niezadowolenie z osiągniętych przez ratolośle wyników w nauce. Jak się tak odpowiednio dłudo i wytrwale postępuje to w końcu osiąga się sukces - czyli dziecko choćby nie wiem jak inteligentne, oczytane i sprawne intelektualnie nie kończy studiów i się stacza.
Analogicznie jest ze społeczeństwami jako całością, czyli z toksycznymi elitami. Początki tej działalności to oczywiścia: "AK - zapluty karzeł reakcji", element finałowy to "AK rozstrzeliwująca niedobitki żydów w czasie Powstania Warszawskiego".

Chwytacie mój tok rozumowania, bo jeżeli nie to ja nie mam ochoty wyjaśniać, z zaczadzonymi nie rozmawiam.

Brak głosów

Komentarze

Od lat z uporem na zadania "bo my, Polacy.." (do niczego się nie nadajemy itp" powtarzam, ze jak sami nie będziemy się szanować, to nikt nas nie uszanuje. Muszę jednak przyznać, ze ta walka z wiatrakami zaczyna mnie już męczyć, szczególnie, że moi ziomkowie robią wszystko, żeby udowodnić, że nie mam racji.
Oczywiście winą można obarczyć media, ale gdzie się podział zdrowy rozsądek, który powinien włączać się przynajmniej w kontakcie z takimi prozaicznymi czynnościami jak zakupy, czy podróż samochodem?

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#22473

Najbardziej denerwujące jest to, że większość Polaków naprawdę wierzy w te antypolskie brednie, że są nieudacznikami i leniami. A wystarczyłoby trochę poczytać innych, którzy to niemal pieją z zachwytu na polskimi pracownikami, rzemieślnikami czy inżynierami, ale aby to poczytać trzeba znać conajmniej język angielski, bo w niemieckim tego nie poczytasz.

Najlepszą cenzurkę Polakom wystawił Henry Ford na początku 20-go wieku. W jego fabrykach Polacy byli przyjmowani do pracy poza kolejnością i natychmiast. Nie kto inny, tylko Polacy usprawnili produkcję na taśmie do tego stopnia, że stała się modelową dla całego przemysłu motoryzacyjnego w Stanach, a co za tym idzie na świecie.

W dalszym ciągu nie są pokazywane na codzień osiągnięcia polskich inżynierów czy naukowców. Polscy wykładowcy są bardzo cenionymi fachowcami na wielu światowej renomy uniwersytetach

Polacy mogą i mają z czego być dumnymi! Czas najwyższy coś z tym zrobić. Czas najwyższy pokazać dołowaczom Polski i Polaków kułak.

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#22475

Potencjał mamy duży, ale wybierać przedstawicieli nie umiemy.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#22476

Pretensje do Ziemkiewicza nie są na miejscu. Zastanówmy się czego dowiedzieliśmy się z referatu dr Fedyszak Radziejowskiej. Tego mianowicie, że jesteśmy narodem pełnym kompleksów i poczucia niższości oraz tego że kompleksy te są wygodne dla naszych pseudoelit. Rafał Ziemkiewicz z kolei opisał te kompleksy bardziej szczegółowo. Nie ma między tymi stanowiskami żadnej sprzeczności, a nawet powiedziałbym że się uzupełniają. Oboje przedstawili obecny stan naszego narodu. Dzięki temu wiemy jacy my Polacy jesteśmy, ale nic ponadto. Nie wiemy nadal jak ten stan naprawić. Nie powiedziała nam tego także Pani dr Fedyszak Radziejowska. Dlatego pretensje do Ziemkiewicza o to że nie poprawia naszej samooceny jest bezsensowne bo nikt nie wie jak to robić. To nie ten etap. Na razie możemy tylko postawić diagnozę, a dopiero później zastanowić się nad metodą leczenia. Ziemkiewicz postawił diagnozę więc nie krytykujmy go za to że nas nie leczy. Przyjdzie na to pora (mam nadzieję) gdy będziemy mieli trochę własnych polskich mediów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#22481

Polka pracująca w zacnej włoskiej rodzinie jako sprzątaczka,
opowiadała mi jak to we Włoszech lekarzem została.

Córka włoskiego adwokata, studentka II roku medycyny, miała
poranne mdłości. Diagnoza Polki była natychmiastowa i jedno-
znaczna, w przeciwieństwie do domowników.

Oczywiście miała rację. I to zdziwienie: "Skąd ona to wie?".

Vote up!
0
Vote down!
0
#22482

a za nawyzanie mnie zaczadzonym to bym w morde dal :-)

Za co chcesz chwalic Polaków - za to ze slyszac o tym ze TVN i Polsat sa prowadzone przez bylych agentow nazywaja to "grzebaniem w brudach"?
Chcesz chwalic Polaków za to ze pokochali Walese tylko dlatego ze okazal sie klamca? (jeszcze pare lat temu mial 5% poparcia - dzisiaj 60%)
A moze chcesz ich chwalic za to ze prawie polowa popiera stan wojenny?

Aby zaczac budowac to trzeba rozpoznac obecne problemy - miejsce startu! Trzeba sobie jasno powiedziec ze mamy w Polsce spoleczenstwo oglupione, bez umiejetnosci samodzielnego myslenia i z kompleksami.

Uczciwa krytyka jest zawsze jak najbardziej poządana. Co innego klamstwa - jak wmawianie nam antysemityzmu - a co innego spojrzenie na fakty chlodnym okiem.

Jak wytlumaczysz fakt ze Polacy maja najwiekszy w Europie odsetek rencistów. Bo dla mnie wyjasnienia sa dwa - jestesmy genetycznie chorowici albo jestesmy leniwi. A to ze pan Antek i pan Zenek w fabryce Forda zaiwaniali jak z motorkiem w dupie to bylo dawno i sa to pojedyncze przyklady.

A ci Polacy w USA i Kanadzie - maja swoja gazete? Jest ich tam calkiem duzo a jakos nie slychac aby budowali np. muzeum II WS lub sponsorowali w gazetach artykuly na temat polskiego udzialu w II WS. Tylko narzekaja ze Zydzi robia z nas antysemitow - i na tym sie konczy ich wielka dzialalnosc.

Ktos ostatnio zrobil film na temat klamstw w Kanadzie o polskim antysemityzmie. Ogladalem ten film i bylo mi wstyd ze tylko na cos takiego nas stac. To bylo zenujace!
To co Pan proponuje - mam sie zachwycac tym wymiotem i klaskac w raczki czy moze powiedziec ze jest to do bani i trzeba zrobic cos lepszego?

Ja tam wole sobie myslec ze obecne zachowania Polakow sa naturalnym zachowaniem narodow ktore przeszly przez takie pranie mozgow jak 50 lat komuny. To mi daje wlasnie wiare w to ze kiedys moze byc lepiej - jesli tylko nie jest za pozno (a ostatnio zaczynam myslec ze byc moze jest). Gdybym mial udawac ze wszystko jest w porzadku to juz dawno bym sie spakowal i wyjechal byle dalej od tej zgrai "normalnych" ludzi!

I tylko jeszcze na koniec dodam ze co innego zauwazac patologie a co innego machnac reka i stwierdzic "z tym narodem sie juz nic nie da zrobic".

Vote up!
0
Vote down!
0
#22487

oszołom z Ciemnogrodu
bo z tego, że w Polsce jest najwięcej rencistów nie wynika wniosek, że Polacy są leniwsi niż inne narody. Pewnym wytłumaczeniem może być to, że za komuny, w okresie "budowania drugiej Polski" nie zwracano wielkiej uwagi na bhp i teraz to się odbija na ludzkim zdrowiu. Ale bez wątpienia można stwierdzić, że mamy złe prawodawstwo i wynikające z tego praktyki dotyczące przyznawania rent. W każdym społeczeństwie są cwaniaki i oszuści, tylko odpowiednie prawo i jego egzekucja nie pozwalają na patologie. To, że nasze państwo jest źle zorganizowane nie wynika z cech Polaków, ale z cech "elit", które je tak zorganizowały we własnym interesie. Te właśnie "elity" podsycają polskie kompleksy i wmawiają tą naszą gorszość. Koronny argument "ałtorytetów": co o nas powiedzą na świecie, cały świat śmieje się z Polski itp. są zwykłą ściemą - bo większość ludzi na świecie nawet nie wie gdzie jest Polska, a już co dopiero kto w niej rządzi itp. Ostatnio akcję z tego cyklu obserwujemy przy kandydaturze Buzka na szefa ojroparlamentu: jakie to będzie wyróżnienie dla Polski, jak nasz prestiż wzrośnie, jacy będziemy mogli być dumni. Jest to typowe granie na kompleksach. Bo wartość żadnego Polaka jako człowieka nie zależy od tego czy Buzek będzie szefem ojroparlamentu, ani Polsce, ani żadnemu z Polaków nic z tego nie przybędzie - poza Buzkiem, który dostanie lepszą dietkę. A o wzroście prestiżu Polski i Polaków na świecie nie ma co mówić, bo większość ludzi nie wie kto jest szefem ojropalamentu i nic ich to nie obchodzi. Jak będzie Włoch, to nie będą uważać tego kraju za lepszy od innych, jak będzie Polak - tak samo. Zakompleksianie Polaków jest wygodnym narzędziem sprawowania nad nimi władzy - można im wmówić, że ich wartość i godność zależy od tego czy Tuska poklepią po plecach lub czy Buzek albo inna ciula załapie się na ojropejską synekurkę. Dla ludzi bez kompleksów i znających swoją wartość to nie ma żadnego znaczenia.
Tak więc coś w tym, jest, że hasła RAZ+a o polactwie przyczyniają si ę do pogłębiania kompleksów. Polakom trzeba pokazywać, że są takim samym narodem jak inne - z pewnością bardziej doświadczonym i skrzywdzonym przez doświadczenia historyczne - ale nie gorszym od innych. A nasza historia najnowsza powinna być powodem do dumy a nie wstydu i kompleksów. Pokazywać Polakom, kto, jak i w jakim celu wpędza ich w kompleksy a nie przyłączać się do tego chóru opluwaczy własnego narodu.

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#22500

http://niepoprawni.pl/blog/64/dlaczego-mam-pretensje-do-raz-i-pewnej-czesci-prawicowych-blogerow#comment-26640

Vote up!
0
Vote down!
0
#22648

że pare lat temu probowalem nawolywac do stowrzenia fundacji ktora by finansowala artykuly na okreslone tematy, wywiada z politykami czy ekspertami. I jak grochem o sciane - pies z kulawa noga sie nie zaiteresowal. Nikt pomyslu nie poparl. Byla cala akcja "wyjscia do realu" ale jakos spelzla na niczym. A wystarczyloby 1000 osob po 10 pln i moznaby zaczac.

Ale narzekan na media w kraju cala masa. Tylko zeby zaplacic ludziom, ktorzy sie znaja na dziennikarstwie za to aby pisali prawde to juz jakos sie nikomu nie chce.

To jak chcemy miec porzadnych dziennikarzy skoro wszyscy pracuja w radakcjach adresowanych do lemingow wycinajacych z gazet magiczne kwadraty?

Mamy radio - ktorego slucha moze 100 osob w kraju i ktore prowadza anonimowi ludzie, bez wyksztalcenia czy tytulow w konkretnej tematyce. Jak cos takiego ma dotrzec do ludzi? Jak lemingi maja uwierzyc ze jestesmy bardziej wiarygodni niz Zakowski czy inny TW?

Ale my wolimy narzekac zamiast zrobic cos faktycznie majacego szanse przebicia. Wolimy wierzyc, zamiast spojrzec na sprawe realnie.

To ja juz wole przyznac ze narazie jest cos z nami nie tak, niz udawac ze "jest super".

Vote up!
0
Vote down!
0
#22493