Kto jest prawdziwym wrogiem PiS-u?

Obrazek użytkownika Paweł T
Blog

Czy rzeczywiście wszyscy politycy w PiS-ie mają ten problem "parcia na szkło" oraz dopchania się do koryta po trupach, o który są tak często oskarżani przez tzw. wolnościowców (Koliber, liberaliści, libertarianie, UPR oraz WiP i różne odłamy endokomunistyczne oraz ugrupowania kojarzące się tzw. monarchistami polskimi oraz przez inne wydawałoby się patriotyczne i pro polskie partie oraz stowarzyszenia polityczne działające w Polsce?

Moim zdaniem wszystkich polityków w Polsce można obarczyć tym zarzutem o dążenie do koryta. Taki jest końcowy cel ich walki politycznej, dostać się do Sejmu - Koryta, a kto temu zaprzecza ten kiep i kłamca! Czy, ci którzy jeszcze nie byli przy tym korycie, po dopchaniu się do tego koryta nie będą zachowywali się tak jak ci, którzy już przy tym korycie już są lub byli?! Skąd ta pewność i to przekonanie?

Dlatego gdy dochodzi do przestępstw na tym tle i do oszukiwania narodu polskiego, bez względu na pochodzenie etniczne oraz przynależność państwową tych ludzi, tacy ludzie od razu powinni tracić swój mandat polityczny lub urzędniczy sprawowany dzięki społeczeństwu polskiemu, a który sprawują w Polsce. Powinno wtedy również pozbawiać się ich dożywotnio możliwości na to, aby w życiu politycznym w Polsce brali ci ludzie w ogóle swój udział. Jednak do tego trzeba, by było zmienić prawo polskie i ordynację wyborczą obowiązującą w RP.

Osobiście uważam analizując dokonania polityków związanych z PiS-em, że jest to wobec nich bardzo krzywdzące stwierdzenie, że to co oni robią to jest tylko gra pozorów oraz "pogoń za zajączkiem". Oczywiście, że w PiS-ie jest sporo ludzi, którzy nie należą do mojej bajki, jednak nie rozumiem dlaczego partie patriotyczne w Polsce, do których zaliczam, LPR, UPR oraz klon Korwina (WiP) (samego Korwina raczej już nie), tzw. woJOWników, ludzi od Pana Marka Jurka (PR) oraz od pana Kornela Morawieckiego, tak zajadle w swoich wypowiedziach, komentarzach, w swoich tekstach zamieszczanych w blogosferze atakują tylko i wyłącznie PiS, tak jakby to PiS w Polsce nadal rządziło a nie PO? To samo robią polskie polskojęzyczne media! Albo to przypisywanie PiS-owi, że to jeden z bandytów z bandy czworga albo to, że Komorowski & Tusk są podobni do Kaczyńskiego kiedyś do braci Kaczyńskich? Dlaczego tak zajadle w zasadzie od początku, gdy powstało PiS atakuje się tylko to środowisko polityczne w Polsce?

To chyba daje trochę nam, przynajmniej powinno dawać do zastanowienia? Czy nie?

Czy to również jest jakaś gra pozorów, jakiś teatr dla maluczkich?

Dlaczego w tym sporze między tymi ludźmi obarcza się winą tylko jedną z tych stron barykady? Dlaczego chłopcem do bicia jest tylko, no prawie zawsze, tylko PiS, a przede wszystkim bracia Kaczyńscy (teraz ostał się tylko jeden Jarosław) oraz tacy ludzie jak np. pan Macierewicz?

Najpierw trzeba w Polsce unieważnić konstytucyjnie to wszystko co robiono w komunistycznej Polsce i wszystko czego dokonała tzw. III RP, trzeba przeprowadzić dekomunizację oraz dezubekizację i "deagenturalizację" oraz trzeba stworzyć nowe prawo na styl tego co przedstawia w swoich opracowaniach Pan Łażący Łazarz. Trzeba dokładnie określić, kto może zajmować stanowiska w państwie polskim oraz sprawować mandaty polityczne w Polsce. Tutaj chodzi przede wszystkim o ilość pokoleń w swojej rodzinie jako obywatel Polski oraz to, aby w Polsce nie rządzili ludzie z wieloma obywatelstwami. Powinno się również w Polsce całkowicie zdelegalizować różne stowarzyszenia pozarządowe, w tym przede wszystkim loże masońskie, które działają na szkodę Polski! Bez tego nic w Polsce się nie zmieni i nasi wnukowie tak jak my dzisiaj będziemy mogli w takich miejscach jak to przelewać dalej wodę z próżnego w próżne!

Dam tylko jeden przykład, jeżeli Polak wyjeżdża do Australii i tam dostaje obywatelstwo, to bodajże przez 7 (siedem) lat nie może pojawić się w Polsce, aby nie utracić tego obywatelstwa w Australii. Czy ktoś z tego powodu takie kraje jak Australia oskarża o jakieś fobie albo o restrykcyjne prawo emigracyjne?! W Wielkiej Brytanii trzeba mieć bodajże (piąte lub trzecie) pokolenie, żeby w ogóle kandydować na fotel, na urząd publiczny albo polityczny, w Japonii jest podobnie. A u nas hulaj dusza ile wlezie piekła nie ma, dziś ktoś może gdzieś żyć np. w Peru, jutro może zostać prezydentem Polski, dzisiaj ktoś pracuje dla żydowskich banków, jutro może być ministrem finansów w Rzeczypospolitej Polskiej.

Na koniec swojego wpisu zadam jeszcze raz to samo pytanie:

Dlaczego prawie wszyscy w Polsce tak zajadle atakują tylko i wyłącznie PiS oraz Kaczyńskich i takich ludzi jak pan Macierewicz?!

Jednocześnie nie rozumiem tego, iż tak dużo zwolenników PiS-u nie przyjmuje żadnej krytyki wobec ich ulubieńców oraz ich ukochanych Kaczyńskich, to widocznie efekt oblężonej twierdzy i dlatego z drugiej strony nie dziwię się ich reakcjom na tego typu krytykę. Jednak, nie rozumiem tego, gdy ktoś napisze lub powie coś niepochlebnego o PiS-ie oraz o Jarosławie i zaraz po tym jest odżegnywany od czci i wiary i zostaje natychmiast nazwanym przez tych ludzi ubekiem, donosicielem lub rozłamowcem. Tego nie potrafię pojąć.

Brak głosów

Komentarze

1. UPR i WiP zaliczyłeś do patriotycznych? Jak to?
2. O Samoobronie nie wspomniałeś. Przeoczenie czy celowo? Jeśli celowo, to dlaczego?
Pozdrawiam aktywnie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#83794

Przykro mi Panie Mufti, ale Samoobrona to twór ubecji oraz dawnego peerelowskiego wywiadu wojskowego, dlatego tej partii nie mogę zaliczyć do pro polskich, chociaż bym bardzo chciał, ale np. TA słynna wypowiedz pana Leppera na forum eurokołchozu w sprawie Polski, gdy piastował urząd ministra rolnictwa w rządach PiS-u przypadła mi bardzo do gustu (czy już wtedy nie był w rządzie PiS-u?), jednak czy właśnie tego typu wypowiedzi nie są tą grą pozorów, o którą tak często pomawiany jest PiS?

Żałuję, że nasi eurodeputowani (z rosyjska chyba, to jakieś słowotwórstwo?) nie są zdolni do takich wypowiedzi na tym politycznym forum, a taki prosty chłop i lawirant jakim jest pan Lepper zdobył się na taką właśnie wypowiedź w obronie polskich interesów narodowych.

To jest również zadziwiające i jednocześnie zastanawiające.

Przypominam tę wypowiedź:

Vote up!
0
Vote down!
0
#83802

Ciągle słyszę, że to "twór ubecji" - ale co z tego wynika? Czy Samoobrona/Lepper działali pod dyktando służb? A może jednak przypinanie takiej łatki jest próbą zdyskredytowania Samoobrony? Bo komu nie przeszkadza "słoma z butów", to mu będzie przeszkadzał "twór ubecji".
A w innych partiach jak jest?
Lepper jest genialnym, samorodnym talentem politycznym. Wydaje mi się, że ma zdrowy "chłopski" i polski rozum. Czy robił przekręty, kradł, oszukiwał? Jest niebezpieczny dla miłościwie nam brylujących elit.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#83807

Proszę sobie przypomnieć czas, gdy Samoobrona pojawiła się na arenie politycznej w Polsce i kto zasiadał w komitecie wyborczym tej partii. Sami dawni oficerowie wyżsi służb informacyjnych LWP oraz oficerowie ubecji.

Natomiast to prawda, że Lepper ma jakiś dar polityczny, którego brakuje wielu tzw. wytrawnym politykom polskim, że chociażbym miał wspomnieć o panu Komorowskim, Kalinowskim i Pawlaku...to są dopiero gwiazdy (!), i że najprawdopodobniej w pewnym momencie pan Lepper "uwolnił się" spod opieki dawnych towarzyszów oficerów. Taki wizerunek Leppera stworzono, jednak chyba pamięta pan jak pan Lepper wyglądał przed tym, gdy go wysłano do salonu piękności oraz na opalania do solarium?

Zresztą nie schodźmy z głównego tematu, który spróbowałem podjąć w swoim artykule Panie Mufti.

Vote up!
0
Vote down!
0
#83813

a ja jednego nie jestem w stanie zrozumieć? Jak to jest, że UPR i WiP są takie złe? W swoim tekście nie umieścił Pan ani jednego rzeczowego argumentu dotyczącego wyżej wymienionych, tylko jakieś projekcje o rozbiciu dzielnicowym. Dodam, że wielokrotnie wspominał Pan na tym forum "kolibryzm" jako coś w rodzaju niedojrzałości politycznej, typu anarchosyndykalizmu. Czy osoby głoszące tego typu poglądy ma Pan za niedorozwinięte psychicznie i intelektualnie? Czy zatem każdy człowiek negujący socjalizm jest chory psychicznie lub jest debilem? Czy UPR i WiP to jakaś Pańska obsesja?

Rozumiem zatem, że ludziom pokroju Pana w PRL-u przeszkadzało to, że był ateistyczno-internacjonalistyczny, a nie katolicko-narodowy.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#83899

Czy jest Pan przeciwnikiem komunizmu?

Vote up!
0
Vote down!
0
#83924

ależ oczywiście.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#83938

Od dawna?

Vote up!
0
Vote down!
0
#83941

od kiedy dowiedziałem się, że coś takiego w ogóle istnieje.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#83943

OK, ale właściwie dlaczego zostałeś przeciwnikiem komunizmu?

Vote up!
0
Vote down!
0
#83944

motywacja emocjonalna: w 1946 roku niejaki Hilary Minc pozbawił moją rodzinę znacznej części majątku. Pradziadek siedział również na Kołymie.

Motywacja racjonalna: to ustrój, w którym nie da się żyć, nic się nie ma, bo wszystko upaństwowione, kona się z głodu lub je się trawę albo ziemię, jeżeli nie to, to niski standard życia (jak kloszarda w kapitalizmie), zacofanie technologiczne... Co ważniejsze, deptanie tradycyjnej moralności, walka z rodziną i innymi ciałami pośrednimi (pośrednio i bezpośrednio), państwowy ateizm.

I jak coś takiego można lubić?

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#83949

Czyli nie było konieczne przeczytanie od deski do deski "Kapitału" Marksa, Dzieł Zebranych Lenina i ton innej literatury? Nie było konieczne nabranie biegłości w dialektyce, empiriokrytycyzmie i innych sztuczkach? Wystarczyło dostrzec rzeczywistość?

Vote up!
0
Vote down!
0
#83951

przepraszam, że się wcinam
ale czy Ty w tym turbanie na łbie książke piszesz, hę?

pozdrawiam z usmiechem

Vote up!
0
Vote down!
0
#83952

Ach, Krysko krakowska, jakże tak przejść obok mądrego człowieka i o nic nie spytać? :-)
Pozdrawiam podstępnie.
PS Wawelski to jakiś Twój krewny? Bo czasem wydaje mi się, że dostrzegam podobieństwo ;-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#83955

BINGO!
a jak nie przestaniesz z tą @ to zdzielę Cię w ten turban, że ho, ho.....

pozdrawiam z wałkiem w dłoni

Vote up!
0
Vote down!
0
#83957

Dopóki nie zrozumiemy jaką ogromną rolę odgrywają media, to nie zrozumiemy w jak trudnych warunkach egzystuje opozycja w Polsce??? Opozycja w moim skromnym mniemaniu to PIS i pomniejsze partie prawicowe. Dzisiaj PO i reszta postkomunistycznej lewicy całkowicie odzyskała władzę nad mediami, niezależnie od kilku tytułów, które robią tylko wrażenie niezależnych. Radio Maryja i TV Trwam, zostało tak zdyskredytowane słowami, że ludzie, którzy nigdy nie słuchali informacji nadawanych w tych mediach, mimo to sieją wokół tych mediów nienawiść. Ale gdyby opozycja(np.PIS), miał choć jeden kanał newsowy 24 to sytuacja i szanse Polski na niepodległość natychmiast, zmiotłyby tych sprzedawczyków z powierzchni Polski. Więc cały wysiłek opozycji powinien w tym momencie skupić się nad sposobami pozyskania przychylnego kapitału, zdolnego do uzyskania koncesji lub przejęcia już istniejących telewizji. Jest taka potrzeba by zrównoważyć poglądy polityczne na polskiej scenie. Niektórzy chcieliby, by PIS pomagał w walce z kryzysem, by pomagał PO w zamordyźmie, ale to nie rola opozycji. Opozycja czeka na błędy i jest ich całe mnóstwo ale kto ma to przekazać społeczenstwu??? Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#83816

To co Pan napisał jest prawdą, celem nadrzędnym dla Polaków jest stworzenie polskich mediów, niezależnych całkowicie od mediów z tzw "głównego nurtu". Media salonowe nigdy nie sprzyjały PiS-owi o tym wszyscy wiemy, jednak właśnie przy tym totalnym ataku na PiS nie rozumiem tego zachowania, o którym napisałem w swoim tekście, nie rozumiem dlaczego do tego ataku salonu oraz zaprzyjaźnionych mediów przyłączają się również wydawałoby się patriotyczne i pro polskie partie i stowarzyszenia polityczne działające w Polsce, ale i te działające poza granicami naszej Ojczyzny.

Pani Rebelianta w swoim krótkim, ale za to bardzo dobrym komentarzu spróbowała mi to wyjaśnić, a co pan na ten temat sądzi?

Vote up!
0
Vote down!
0
#84044

[quote]Jednocześnie nie rozumiem tego, iż tak dużo zwolenników PiS-u nie przyjmuje żadnej krytyki wobec ich ulubieńców oraz ich ukochanych Kaczyńskich[/quote]

Bo to już jest nudne? Na każdym kanale i w każdej gazecie ta sama krytyka. Ten chłopiec do bicia już jest odarty ze skóry i mięsa, ma już tylko garstkę kości do bicia. Ale niektórych to wciąż bawi...
Kaczyński nie może zrobić żadnego kroku, żadnego ruchu. O to chyba chodzi? By całkiem zniknął?

Vote up!
0
Vote down!
0
#83889

Ale to chyba nie jest dobry powód, aby tych ludzi nazywać nasłanymi przez ubecję konfidentami?

To jest dobra retoryka? Zwłaszcza, gdy w swoich szeregach ma się byłych ormowców i pierwszych sekretarzy partii?

No ile można droga Pandoro?

Vote up!
0
Vote down!
0
#83897

[quote=Paweł T]Ale to chyba nie jest dobry powód, aby tych ludzi nazywać nasłanymi przez ubecję konfidentami?

To jest dobra retoryka? Zwłaszcza, gdy w swoich szeregach ma się byłych ormowców i pierwszych sekretarzy partii?

No ile można droga Pandoro?[/quote]

Możesz mi dać cytaty, linki?

Vote up!
0
Vote down!
0
#83910

Do konkretnych wypowiedzi polityków należących do PiS-u w tym tonie nie mogę dać żadnych odnośników. Z prostej przyczyny takich wypowiedzi nie było. Natomiast w tej partii jest sporo ludzi z taką przeszłością polityczną o jakiej wspomniałem w swoim poście powyżej.

W moim poście pod Pani chodziło mnie bardziej o to czego nie zauważają zwolennicy PiS-u i tylko tego dotyczył mój wpis. Dodam od siebie, że ja również należę do zwolenników PiS-u.

Czy Pani zdaniem w PiS-ie są politycy, którzy mieli pezetpeerowską przeszłość czy takich nie ma i nigdy nie było?

Vote up!
0
Vote down!
0
#83916

[quote=Paweł T]No ile można droga Pandoro?[/quote]
Ach, Pandorro!
Niczym Zorro
Jest Twój nick.

Ale nie bądź
zła
na Pawła
Że "r" znikł.

Pozdrawiam rymarsko.

Vote up!
0
Vote down!
0
#83942