Palikot trafił kulą w płot

Obrazek użytkownika 1Maud
Kraj

Janusz Palikot dla mnie nie istnieje. Jego chamskie wypowiedzi na temat zmarłego Prezydenta i obrzydliwy żart z Jego śmierci, przesądziły, że ten pan nie jest wart mojej najmniejszej uwagi. Milczałabym, gdyby nie podłe insynuacje, które propagował dzisiaj na forach internetowych. W swoich pytaniach, sugeruje czytelnikom, że śp. Maria i Lech Kaczyńscy, wykupując polisę ubezpieczeniową na życie, której beneficjentką miała być córka, p. Marta Kaczyńska, w jakiś sposób naciągali Skarb Państwa. W dodatku, wyceniając swoje życie na kwoty wyższe od innych.
Podłość Pana Palikota jest tym większa, że jako biznesmen musi mieć świadomość, iż polisa ubezpieczeniowa na życie, której beneficjentem nie jest zakład pracy ( w tym przypadku Skarb Państwa), a członek rodziny ubezpieczonego, jest traktowana przez fiskusa, jako dochód i podlega opodatkowaniu. Innymi słowy, jest przychodem takim samym jak pensja, od której należy odprowadzić wszystkie podatki, łącznie ze składką na ubezpieczenie społeczne. A w takiej sytuacji nie każdy pracownik jest skłonny akceptować propozycje wysokości ubezpieczenia proponowanej przez ubezpieczyciela... Palikot podaje, że Maria i Lech Kaczyńscy byli ubezpieczeni na życie wyżej od pozostałych, co sugeruje, że było to ubezpieczenie indywidualne. W dodatku śp. Maria Kaczyńska nie była zatrudniona, a wiec na pewno Jej składka była opłacana inaczej, niż składka Pana Prezydenta.Nie sądzę, aby Kancelraia działała wbrew prawu.
Informacje o polisie i jej wysokości, musiał pan Palikot uzyskać z Kancelarii pana Prezydenta. Raczej nie od parconwików Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.Znając zażyłość posła z p.o. prezydenta panem marszałkiem Komorowskim, łatwo jest domyśleć, skąd wiedza pana posła pochodzi. Tyle tylko, że źródło tej wiedzy, nie grzeszy dociekliwością w zakresie szczegółów. (Wikipedia, brak wiedzy na temat ostatniego miejsca zatrudnienia proponowanego przez siebie kandydata na prezesa NBP).
Pan Palikot, który naciąga prawo, aby swoje dochody ukryć pod płaszczykiem dziwnych pożyczek(nieujawnionych pierwotnie w swoim zeznaniu podatkowym) ma czelność insynuować nieprawidłowości w sposobie traktowania Skarbu Państwa przez śp. zmarłą Parę Prezydencką. Obrzydliwy przypadek nekromanii ,czy podłość i cynizm w czystej postaci?
Ciekawe, czy poprzednicy Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w podobny sposób zabezpieczali swoje rodziny? Prezydent Wałęsa, Prezydent Kwaśniewski? Może wypowiedzą się na ten temat publicznie? Sadzę, że byli, bo tak powinno być, jeśli się jest najważniejszą osobą w państwie. Mam też nadzieję, że MON i pozostałe Instytucje Państwowe, w podobny sposób zadbały o rodziny swoich dowódców i Prezesów.
Zadajmy publicznie pytania poprzednikom Lecha Kaczyńskiego. Spytajmy ministra Klicha o zabepieczenie rodzin naszych dwódców wojskowych. A na posła Palikota:niech spadnie kurtyna milczenia.

P.S.1. Pani Marta Kaczyńska powinna oskarżyć Janusza Palikota o ujawnienie danych wrażliwych ,które mogą narazić Ją i Jej rodzinę np. na działania ze strony przestępców (szantaż, kidnaping)
2.Podstawy prawne:Składka kosztem uzyskania przychodów. Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych w art. 23 ust. 1 pkt 57 oraz ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych w art. 16 ust. 1 pkt 59 stanowią, iż nie uważa się za koszty uzyskania przychodów składek opłacanych przez pracodawcę z tytułu zawartych lub odnowionych umów ubezpieczenia na rzecz pracowników,
Polisa na życie :Ubezpieczonemu potrącany jest podatek dochodowy od wartości składki (przychód ze stosunku pracy) i składki na ubezpieczenie społeczne. W takiej sytuacji wartość opłacanych prze pracodawcę składek może być kosztem uzyskania przychodu, jednak warunkiem tego jest, iż ubezpieczenie należy do pracowniczego programu emerytalnego. Może on być prowadzony w jednej z czterech poniższych form:

· funduszu emerytalnego,· umowy o wnoszenie przez pracodawcę składek pracowników do funduszu inwestycyjnego,· umowy grupowego ubezpieczenia na życie pracowników z zakładem ubezpieczeń w formie grupowego ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, zarządzania zagranicznego.

Brak głosów

Komentarze

Czy prawdą jest, że ojciec posła, Marian Palikot był szmalcownikiem ? W Biłgoraju skąd panowie pochodzą hitlerowcy w latach wojny stworzyli getto. Zakwaterowali tam większość okolicznych Żydów, pozostali ci sprytniejsi woleli zamieszkać na własną rękę w pobliskich lasach . To właśnie oni przedsiębiorczym biznesmenom z Biłgoraja płacili najczęściej złotem za dostarczoną żywność do ich leśnych kryjówek. Ta wymiana dóbr z poszanowaniem prawa handlowego trwała do momentu dopóki użytkownicy leśnych kwater mieli czym płacić, w przeciwny wypadku podczas spacerów po lesie naziści, faszyści (żeby tylko nikogo nie urazić) oczywiście przez zupełny przypadek napotykali się na nich.
Czy prawdą jest, że ojciec Janusza Palikota po tym jak dał się wyzwolić Krasnej Armii wstąpił do PZPR i z tej wielkiej radości otworzył supermarket wędliniarski.
To musiało zrobić ogromne wrażeni na społeczności biłgorajskiej skąd nawet koty się wyniosły bo tylko bida piszczała a nie myszy.

Czy prawdą jest, że Polmos Lublin , Janusz Palikot nabył za środki tegoż Polmosu wypompowane do spółki Market Consulting ?

Czy prawdą jest, że w Lublinie emeryci i studenci są milionerami, a przynajmniej ci którzy wpłacali na kampanie Palikota
po dwadzieścia tysięcy ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#62004

Wybrany legalnie poseł ?
To kim, są ci, co go.... wybrali ?
To dopiero.... jest pytanie !!!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#62005

Mam nadzieje-że sztab wyborczy-J.Kaczyńskiego-
zaskarzy do sądu i prokuratury ujawnianie palikotowi przez komorowskiego dokumentacji Kancelari Prezydenckiej - do celów kampani wyborczej komorowskiego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62006

Poczytajcie wynik sondy SMSowej pr. 1 i 2 TVP na str.888
Jaroslaw Kaczynski 71.15%, Bronislaw Komorowski 14.85% i to sa wlasciwe sondaze bo platne po 0,61 zlocisza. Tak dalej trzymajcie SMSowcy. Pokazmy Paligniotom,Wajdom, Kucom,Bartoszewskim jak naprawde mysla Polacy. Ten sondaz powinien sobie powiesic nad lozkiem Komorowski wraz ze swoim szefem kampanii Slawusiem Nowakiem i czytac go co godzina.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62007

pytania do palichuja( przepraszam za wulgaryzm, inaczej nie mogę)

1. Czy to prawda, że Platforma Obywatelska została założona przez sowieckie służby specjalne i od 2001 roku do dziś skrupulatnie wykonuje tych służb rozkazy?
2. Czy to prawda, że głównym kryterium przydatności członka Platformy Obywatelskiej są jego powiązania z polskojęzyczną WSI?
3. Czy to prawda, że gangsterzy powiązani z Platformą Obywatelską - to zakamuflowani funkcjonariusze polskojęzycznych, czyli sowieckich służb specjalnych?
4. Czy to prawda, że zamach na Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest wspólnym dziełem polskojęzycznych i sowieckich służb specjalnych?
5. Czy to prawda, że mordercy najbardziej boją się współudziałowców własnej zbrodni?
6. Czy to prawda, że Putin już wkrótce zechce się "wybielić " przed światem i z wielką pompą oskarży PO - rządzących o zamach i morderstwo dokonane na Prezydencie Lechu Kaczyńskim oraz 95- osobowej elicie naszego Narodu?
7. CZY TO PRAWDA, ŻE TEGO NAJBARDZIEJ SIĘ BOICIE, SZUBRAWCY???

Vote up!
0
Vote down!
0
#62008

Pytania do PaliCHUJA i Komorowskiego:
Pytania
Janusz Palikot: Czy jest prawdą, że Marta Kaczyńska otrzyma 3 mln zł odszkodowania z tytułu tragicznej śmierci Lecha i Marii Kaczyńskich? Czy jest prawdą, że polisa na życie śp. pary prezydenckiej została wykupiona przez Kancelarię Prezydenta na koszt podatników? Czy jest prawdą, że wszystkie inne ofiary katastrofy były ubezpieczone na sumy 100, 200 i 300 razy mniejsze?

Czy jest prawdą, że Janusz Palikot jest prominentnym politykiem Platformy, a partia ma decydujący wpływ na jego aktywność lub jej brak po 10 kwietnia?

Czy jest prawdą, że Janusz Palikot jest przyjacielem Bronisława Komorowskiego, kandydata na prezydenta obecnie pełniącego obowiązki prezydenta?

Czy jest prawdą, że Bronisław Komorowski z racji swojej tymczasowej funkcji ma obecnie dostęp do całej dokumentacji w Kancelarii Prezydenta?

Czy jest prawdą, że najbardziej prawdopodobnym źródłem informacji na temat poufnych dokumentów z Kancelarii Prezydenta jest dla Palikota jego bliski przyjaciel, który po 10 kwietnia zyskał w nie pełny wgląd?

Czy jest prawdą, że dzisiejszy atak Palikota na Martę Kaczyńską jest inspirowany przez Bronisława Komorowskiego, który korzystając z dostępu do poufnych dokumentów dostarczył Palikotowi niezbędnej amunicji?

Czy jest prawdą, że jest to kolejna próba sprowokowania Jarosława Kaczyńskiego do ostrzejszej wypowiedzi, poprzez uderzenie w jego jedyny czuły punkt?

Czy jest prawdą, że ten atak odbywa się za wiedzą i przyzwoleniem Komorowskiego bez którego Palikot nie znałby szczegółów polis wykupionych w Kancelarii Prezydenta?

Czy jest prawdą, że przyłapany przez dziennikarzy pod sztabem Komorowskiego Palikot powiedział "Tego dnia rozmawiałem wcześniej zarówno z Bronisławem Komorowskim jak i Sławomirem Nowakiem. Przekazałem im moje uwagi i propozycje dotyczące kampanii. I pewnie nad nimi radzili potem w wąskim gronie"?

Czy jest prawdą, że dzisiejszy wpis Palikota jest elementem kampanii wyborczej Komorowskiego, który jednego dnia lansuje się ze swoją rodziną, a drugiego milcząco przygląda jak jego bliski przyjaciel w jego imieniu atakuje dopiero co osieroconą dziewczynę za to, że się za bardzo wzbogaci na śmierci rodziców?

Vote up!
0
Vote down!
0
#62009

Pisarz Marek Nowakowski w rozmowie z Krzysztofem Świątkiem.

Rzekomo szlachetni członkowie komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego popadli w rodzaj dewiacji propagandowej. Stali się po prostu propagandystami – ocenia pisarz Marek Nowakowski w rozmowie z Krzysztofem Świątkiem.

– Z ust liderów Platformy słyszeliśmy zapowiedzi, że to będzie kulturalna, nieagresywna kampania wyborcza. Tymczasem pan Bartoszewski, członek komitetu honorowego, z naciskiem na słowo „honorowego”, Bronisława Komorowskiego określa Jarosława Kaczyńskiego mianem „hodowcy zwierząt futerkowych”, żałobę narodową nazywa nekrofilią, zaś Andrzej Wajda mówi o wojnie domowej. Tak wygląda stonowana kampania pod oficjalnym hasłem wyborczym „Zgoda buduje”.
– Pan Bartoszewski podczas tego wystąpienia popadł w trans. On zwykle wypala jak karabin maszynowy, ale tu był to karabin maszynowy o zdwojonej szybkości. Był jeszcze bardziej podniecony, zbulwersowany i oburzony sytuacją. Nie bawiąc się w niuanse – rzekomo szlachetne osoby popadły w rodzaj dewiacji propagandowej. Czyli stały się po prostu propagandystami. W ten sposób wyświadczają niedźwiedzią przysługę swojemu kandydatowi. Dlatego, że ludzie zachowujący niezależność myślenia, a liczę, że jest ich coraz więcej, jak patrzą i słuchają tego typu wypowiedzi, oceniają: to jest dziwne, niebezpieczne, jakieś panoptikum. Może znowu nam knebel założą, bo tylko ci „najmądrzejsi” będą mieli prawo dawać nam wytyczne, a my będziemy się musieli do tego stosować?
Politycy z przeciwstawnych stron, mówili, że katastrofa narodowa wymaga przewartościowania, oczyszczenia, wprowadzenia etyki do brutalnej, politycznej gry. Bo inaczej polityka staje się oderwana od rzeczywistości, demagogiczna, efekciarska. Były wielkie podniesienia, zapewnienia i nic z tego nie wynika, zostają frazesy. Przypomina się refren z „Wesela” – „A to Polska właśnie”.
– Andrzej Wajda mówi, że te wybory to walka o wszystko. O wszystko, czyli o co?
– Nie wiadomo, w tym jest demagogia. Chyba o jego satysfakcję, że będzie w jedynowładczym bloku i że będzie tego bloku autorytetem. Ceniłem niektóre jego filmy, ale zadziwia mnie, że przyjął rolę guru. Wygłasza sądy, a nie ma do tego dyspozycji. Jest z parafii twórczości filmowej, a został podniesiony jako człowiek, którego słowo jest ważne. A on przecież ze słowem nie ma nic wspólnego, tylko z obrazem. To pokazuje jak się u nas w sposób sztuczny kreuje autorytety. I narzuca ludziom, a ci niestety, często tępo, bez samodzielności w myśleniu, to przyjmują. I tworzy się stereotyp wbity w głowę odbiorców, że oto mamy autorytet. Wajda podczas prezentacji tego komitetu był w stanie histerii. Mówił: jak nie zwyciężymy, będzie wojna domowa. Czyli oni muszą zwyciężyć absolutnie i we wszystkim. Tylko jedynowładztwo zapewni demokrację, tolerancję, otwartość.
– Milczący Jarosław Kaczyński stał się niebezpieczny. To paradoks. Wydawałoby się, że kiedy prezes PiS usunął się w cień i zostawił głównemu konkurentowi przestrzeń medialną, to liderzy PO powinni skakać do góry z radości. A przez ich zachowania przebija strach, że im więcej Bronisława Komorowskiego tym dla Bronisława Komorowskiego gorzej.
– Tak można to odbierać. Architekci propagandy Platformy chcą, by przeciwnik był widoczny jako uosobienie cech negatywnych. Wtedy atakują go ze zdwojoną mocą, wymyślają coraz bardziej obelżywe insynuacje, by doprowadzić go do stanu wrzenia. Milczenie Jarosława Kaczyńskiego jest prawdziwe, zwyczajnie po ludzku. Może doszedł też do przekonania, jak Izaak Babel, że lepiej mówić mało, ale smacznie. Jego wycofanie wywołało największą złość w obozie przeciwnym, bo nie mają tego żywego do bicia. Mają abstrakcję do bicia, dlatego popadają w piętrowy gniew. Brakuje im worka treningowego i muszą bić w pustą przestrzeń.
Przyzwyczaili się do rządzenia, dominacji, stanęli wobec procesu zmiany, a chcą nadal trzymać pałeczkę przewodnią. I odczuwają straszliwy niepokój, bo społeczeństwo drgnęło. A nawet poruszyło się znacznie i nie zastygło po tym poruszeniu. Bo gdyby zastygło, mieliby sprawę z głowy. Socjotechnika byłaby górą. Znów mogliby liczyć, że dużo Polaków nie pójdzie do głosowania, przy urnach stawią się „nasi”. Większość znowu uzna, że to wszystko fikcja i popadnie w obywatelski pesymizm. Ich niepokój wynika stąd, że znaczna część z tej milczącej większości się obudziła i wcale nie zamierza powrócić do niedźwiedziej gawry wiecznego snu. Nasze autorytety wolałyby, żeby ta część – ich zdaniem ciemna – spała, bo to średniowiecze mentalne. A jednak jak się posłuchało tych obudzonych, okazało się, że to są Polacy, którzy potrafią swoje poglądy artykułować, mają logicznie poukładane w głowach, a do tego, co uderzało, mówią dobrą polszczyzną – nie uległą mediom, które posługują się złym językiem, ani subkulturze komórkowo-internetowej, gdzie operuje się skrótami i kaleczy mowę. Stąd niepokój naszych władców dotychczasowych.
– Pan Bartoszewski wieszczy, że za Jarosława Kaczyńskiego Polska stoczy się do poziomu Rwandy.
– Kaczyński jest w ich abstrakcji politykiem dzielącym Polaków, który wprowadzi straszliwy chaos, nieszczęście, anarchię. Operują słynnym argumentem, że w oczach świata Polska okaże się żałosnym śmietnikiem.
– Podobnie mówili o Lechu Kaczyńskim, który był w Europie szanowany za akcentowanie naszych interesów.
– Występował w imię polskiej racji. To mogło irytować, ale budziło szacunek.
– Jacek Żakowski napisał o medialnych wyznawcach Jarosława Kaczyńskiego, którzy wciąż „zioną agresją, pomówieniami i nienawiścią”. Dziwnie jakoś nie dostrzega takich akcentów w swoich szeregach.
– Oni nigdy tego nie dostrzegali w swoich szeregach. Wcześniej przecież operowali językiem nienawiści. Albo pozornie językiem łagodności, ale prowokującym ostrą reakcję. Żeby nastąpił wybuch. Poniżali przeciwników, odnosili się do nich z pogardą, przemawiali z tonem wyższości. Jakby byli lepsi, na wyższym poziomie intelektualnym. Jakby wiedzieli więcej i jako jedyni mogli trafnie oceniać rzeczywistość i diagnozować potrzeby społeczne. To swoista despotia.
– Czyli są nadobywatele, którzy powiedzą szaraczkom jak postępować.
– To było i powraca. Oni mają status ludzi mądrzejszych. Kto im go przyznał? Nie wiadomo. Ale w takiej pozycji się ustawili. Sami obdarzyli się legitymacją przewodników i nauczycieli.
– Rafał Ziemkiewicz napisał, że ożyła Unia Demokratyczna.
– To była owa inteligencja wiodąca, która miała przewodzić narodowi. Mnie ta partia też zbrzydziła, bo przydała sobie misyjną funkcję. Wtedy nikt nie miał doświadczenia w działaniach politycznych i uważano, że intelektualiści do tego się idealnie nadają. A owi intelektualiści to w dużej mierze zespół pyszałków. Jeśli obdarza się ich aplauzem i uznaniem, wtedy jeszcze bardziej rosną w pysze, tracą wyczucie interesu społecznego i nie wiedzą, o co ludziom chodzi. Jak ich pochwalą gdzieś na zachodzie, jak wystąpią z elokwentnym speachem w językach obcych, czują się docenieni, nobilitowani i najlepsi z nas.
– Wyczuwa się ostrą polaryzację wśród Polaków.
– Władcy opinii publicznej wykopali przepaść między Polakami. Środowisko polityczne, które mówi o łączeniu Polaków i inne frazesy, jest odwrotne w działaniu. Przykład. Miałem teraz szereg spotkań autorskich w związku ze wznowieniami wydań moich książek. Spotkałem ludzi, z którymi łączyły mnie bardzo dobre stosunki. Znaliśmy się z tzw. podziemia, ruchu Solidarności. Potem kontakty się rozluźniły, ale jakieś były. I teraz obserwuję, że niektórzy znajomi sprzed lat patrzą na mnie spode łba, unikają spojrzenia, trzymają się z daleka, bo ja jestem po innej stronie – człowiek z wrogiego obozu. Krótko mówiąc, oni są z Platformą, niektórzy aktywnie, inni jako poboczni sympatycy, ale opowiadający się całym sercem. A ja jestem w honorowym komitecie wyborczym Jarosława Kaczyńskiego. To nie jest u mnie novum, bo przed pięciu laty należałem do komitetu honorowego Lecha Kaczyńskiego. Wyrażam więc konsekwencję w poglądach, choć nie dogmatyczną. Jako człowiek liberalny chętnie bym z tymi ludźmi porozmawiał. Ale oni nie chcieli. Bo jestem dla nich wróg, „z nożem w zębach”, który od razu się rzuci i ich zelży. Dziwna obcość. A przecież teraz mieliśmy być wobec siebie bardziej ludzcy, otwarci i prawdziwi.
Architekci propagandy Platformy tworzą fikcyjnego przeciwnika, który jest potworny, ciemny, szkodliwy, niczym wilkołak. Jeśli zapanuje, Polska okryje się całunem ciemności, gdzie inne wilkołaki będą szaleć. To nie jest język rzeczowego dialogu politycznego. Wiadomo, że partie, walcząc o władzę, stosują straszliwe chwyty. Ale gdzie meritum? Bój powinien się toczyć wokół wizji Polski. Zamiast tego tworzy się fikcyjne problemy, które rzekomo mają zagrażać państwu, ale one są wydmuchem zbudowanym ze słów. I temu wydmuchowi chce się nadać znamiona realności. A to Polska właśnie...

#

Vote up!
0
Vote down!
0
#62010

Czy prawdą jest, że córka P.Kaczyńskich zgłosiła jużsprawę do prokuratury?
Jak w tytule;Wydaje mi się, że to prywatna sprawa ubezpieczonych, a palikot ze swą niewyparzoną gębą ogłosił całemu światu, że z wsiowym bronkiem herbu wikipedia grzebali w prywatnych rzeczach tragicznie zmarłych. Palikot jak tyPOwy bezmózgi pryszcz tuskmeński jest na tyle mało inteligentny, że nie POdejrzewa nawet, jak bardzo wsypał bronka. PO bronku można się było wiele sPOdziewać, nie dość, że wsiowy, to jeszcze z PO, ale grzebanie w prywatnych rzeczach zmarłych i dzielenie się efektami swoich szpiegowsko-haniebnych czynów palikotowi, by ten wykorzystał to w BRUDNEJ grze POlitycznej, to już POniżej POziomu dna PO.
Natychmiast odwołać marszałka bronisława z funkcji marszałka, a całą sprawę oddać do prokuratury.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62011

A gdyby nawet, to co w tym złego?
PaliCHUJOWI żal dupę ściska? Śmierć Prezydenckiej Pary kosztuje Polaków bardzo dużo i nie tylko pieniądze mam na myśli. Urzędowa polisa jest chyba czymś normalnym w cywilizowanym świecie. Firmy wykupują swoim pracownikom takie ubezpieczenia i jest to normalne. Prezydent - adekwatnie do rangi urzędu, który piastował , zasługiwał na konkretną - wysoką polisę!

Vote up!
0
Vote down!
0
#62014

JEDYNY KRAJ BEZ LUSTRACJI,DEKOMUNIZACJI I KARY DLA WINNYCH!!!
Na takie mendy to kiedyś był krótki Proces i pod mur!!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#62016

Chyba Polacy wiedzą co się ze stonkami ROBI!
This ist The End my beautuful frend , but You'ill never follow..... I wil set you free bat you never follow me........ I set you free......
This ist the end........................The end.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62019

BRONISŁAW MARIA KOMOROWSKI
Wielka prośba do wszystkich.
Piszmy we wszystkich komentarach pełne nazwisko kandydata peło: BRONISŁAW MARIA KOMOROWSKI.
Nawet moderatora Rzeczpospolitej musiałem stosownym linkim do PKW przekonać, iz jest to Bronisław Maria Komorowski, wczesniej zadnego komentarza z pełnym nazwiskiem nie zaakceptował, czym się niesamowicie osmieszył.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62022

Miarka się przebrała. Ciekawe ile Tusk (ja i wszyscy Polacy) zapłacimy za ochronę Palikota przed "sprawiedliwością społeczną".
Skończyła się "medialna" powódź, wszyscy wracamy do "katastrofy" smoleńskiej więc dyżurny pajac wymyśla ( na rozkaz Tuska) nowy, gremialny temat.
Przeciaż teraz nikt nie będzie mówił o niczym innym, tylko o bezprzykładnych atakach i zagrożeniu życia Palikota. Ależ to perfidne zagranie. Sam Goebels i Urban by tego nie wymyślili.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62023

Czy jest prawda,ze dzisiejszy atak Palikota
na Marte Kaczynska jest inspirowany przez Bronislawa Komorowskiego,ktory korzystajac z dostepu do poufnych dokumentow dostarczyl Palikotowi niezbednej amunicji ?
Czy jest prawda,ze ten atak odbywa sie za wiedza i przyzwoleniem Komorowskiego bez ktorego Palikot nie znalby szczegolow polis wykupionych w Kancelarii Prezydenta

Vote up!
0
Vote down!
0
#62024

Strach jest motorem tych poczynań, zwykły strach przed tłumami na ulicach, strach przed prawdą i uczciwością, ten strach chcą zagłuszyć wrzaskiem, wyzwiskami , krzykiem.
Boją się, boją sie utraty swoich przyczółków ,ścieżek i układów, boją sie pytań o pochodzenie dóbr które zgromadzili, boją się zwykłych ludzi nie potrafią z nimi rozmawiać, nie rozumieją normalnego języka.
Wojna ? z kim nawet gdyby to nie honor z nimi walczyć, babcie powtarzały " nie rusz g....... bo śmierdzi".
To co ich poraziło to było zachowanie Polaków po 10.04.2010.Tego się nie spodziewali, wydawało się że wystarczy rozwalić stocznie i wieksze zakłady i nigdy już tłumów na ulicach nie będzie.Ten szok sprawił że tryskają jadem, a niech Wam nic to nie zmieni, nie dacie rady i w 100 lat zmienić charakteru narodu który ukształtował się ponad X wieków temu.Zawsze jak będzie trzeba tysiące, dziesiątki tysięcy wyjdą na ulice pytać o prawdę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62026

co wyrabia "Salon " czy "Autorytety " kompromituje tylko ich , ale co wyrabia Komorowski za- stępując prezydenta ,to jest dopiero prawdziwy obraz panicznego strachu kandydata i PO przed coraz wyrażniejszym widmem przegranej. Co za pośpiech w zawłaszczaniu wszystkiego co możliwe, żeby się nie dało odbudować. SZKODA, że o tym Pan nie napisze, bo ta akcja kandydata nie do wszystkich dociera. Ale jak sobie przypominam śp. Prezydent nie był Pana ulubieńcem ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#62027

A może by Pan napisał notkę zamiast wklejać dziesiątki komentarzy? Obawiam się, że to jest spam...

Pozdrawiam

-------------------------------

Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#62029

specjalnie poszedłem otworzyć tv set...

niesamowite jak te babcie moherowe podkradają wnukom impulsy z komórek :-))

Vote up!
0
Vote down!
0

... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

#62021

http://www.dziennik.pl/magazyn-dziennika/article350013/Zona_Palikota_Nie_moge_tknac_jego_wina.html http://www.dziennik.pl/magazyn-dziennika/article350013/Zona_Palikota_Nie_moge_tknac_jego_wina.html na temat tego chama, szkoda naszego pisania, już dawno powinni się nim zająć psychiatrzy, a skandalem dla naszego państwa tacy posłowie jak palignit, kutz, niesioł i hazardzisci miro zbycho, grzecho i cieć rzeczpospolitej graś.

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#62030

Paliparch na ciele narodu. Wszy i parchy trzeba tępić i likwidować.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62051

Do ku... nędzy. śp. prof. Lech Kaczyński był naszym prezydentem, piewsaszym obywatelem i dość logiczne, że był ubezpieczony, ponieważ musiał poświęcić w dużej mierze swoje prywatne zycie kosztem sprawowania urzędu!

A Palikot nie atakuje bez pozwolenia. Ktoś musiał mu pozwolić. Dziwnym trafem dzieje się to na weekendzie, tak aby nie było szybkiego wyjaśnienia.

Jest mi przykro, ze chodzilem do tego samego liceum co Palikot.

W sumie, czym jest 3 mln do 40 mln, ktore rzekomo Palikot ukryl przed zona? Teraz sobie "pozycza" te pieniadze od jakiejsc fundacji. Czy przystoi polskiemu poslowi finansowac swoja dzialalnosc z niepewnych zrodel?

Vote up!
0
Vote down!
0
#62043

prawdopodobnie alkoholik. Ma przepity ptasi mózg.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62052

w życiu publicznym nie powinno być miejsca dla kogoś takiego... 'pokaż mi swoich przyjaciół, s powiem Ci kim jesteś'
niżej się nie da upaść Platformo

Vote up!
0
Vote down!
0

'Cóż to jest prawda...'

#62055

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kochani prawda jest brutalna i nie ma takiej możliwości aby to coś inaczej zinterpretować.

NA FILMIE KOLI OD KLATKI 1337 DO 1394 WIDAĆ 3 LINY KTÓRE SPUSZCZONE SĄ Z HELIKOPTERA.

TO BYŁ QRWA ZAMACH I CH.J.

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.youtube.com/watch?v=58VYuUkbrko

Vote up!
0
Vote down!
0
#62062

Cóż proszę się nie dzwici ten Palikmiot jest ostatnim ognowem łancucha obiegu tejże informacji. Bo kiedy Platmormersi zdecydowali się na atak ( a wyboru tuż tuż) nie pozostało im nic innego jak przypasowac te informacje do autora, na zasadzie kto mogby to powiedziec.. niesol? palikot? a moze ktorys zacny z szanownego komitetu - padło na Januszka, musial byc dumny z siebie, ta kula wystrzelila z armaty ust jego , ale to kula SAMOBÓJA!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#62077

KTO POD KIM DOŁKI KOPIE, SAM W NIE WPADA

MIĘKKIEGO UPADKU JANUSZ!

Vote up!
0
Vote down!
0
#62078

To nie są pytania Palikota: to są pytania Tuska i Komorowskiego!
Nie tak dawno media ujawniły, że doszło do poufnego spotkania Tuska, Komorowskiego i przebywającego podobno w domowym zaciszu Palikota. Rodzi się oczywiste pytanie: w jakim celu premier RP i p.o. prezydenta RP, a więc dwie najważniejsze osoby w państwie, organizują spotkanie z kimś takim jak Palikot. Możliwa odpowiedź jest tylko jedna. Uświadomili oni sobie, że bez ujadania Palikota nie wygrają wyborów. I spuścili go ze smyczy. To co głosi Palikot, nie jest więc jego indywidualnym popisem, ale jest to świadoma strategia liderów PO. O te wyskoki Palikota można więc śmiało pytać Tuska i Komorowskiego, bo tak naprawdę to oni są ich autorami. Podane w prasie: że pan premier Jarosław Kaczyński spotkał się z WSI - owym Bronkiem, ponieważ poginęły osobiste rzeczy pana Prezydenta L.Kaczyńskiego, z tego jeden wniosek, czyli ktoś tu jest pospolitym złodziejem, kto? - sami zdecydujcie...Co na to prokuratura? - Pytanie do Palikota.Skąd ma wiadomości na temat odszkodowań? - Proszę o odpowiedź publiczną. Jeśli doszło do złamania tajemnicy państwowej, powinna się, tym z urzędu zająć prokuratura.Palikot nie stoi ponad prawem, choć pewnie mu się, tak zdaje.Za swoje obraźliwe wypowiedzi już dawno powinien odpowiadać przed sadem jak i za swe wszystkie znane opinii publicznej złodziejstwa.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62085

Film ten powstał w zamyśle autora jako forma protestu przeciwko ogromowi podłości oraz hipokryzji szerzących się na polskiej scenie politycznej. Jest on własnością TheVarningsfyra na YouTube

Tłumaczenie piosenki jest swobodną interpretacją wykorzystującą liczne metafory i nie należy rozumieć go dosłownie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#62171

Mój nos mi podpowiada, że to nie z wglądu do dokumentacji Kancelarii Premiera ta wiedza Palikota, że to już dużo wcześniej, czyli przed 10. kwietnia, ktoś życzliwy z firmy ubezpieczeniowej puścił farbę.

Bo na zdrowy rozum, czyżby spodziewając się kandydowania Lecha Kaczyńskiego nie zbierano na niego wszelkich możliwych kwitów? A że teraz użyto? Tak wypadło z wyborczej kalkulacji.

Spodziewałem się takich dętych rewalacji i myślę, że będą kolejne. Po każdym ważnym wystąpieniu Jarosława czymś rzucą.

Cele sa jasne:
1. Sprowokować Jarosława,
2. Zneutralizować zyskany plus u wyborców.

Standardowa metoda PO - rzucić sugestią albo od razu błotem, a wyjaśnienie pominać milczeniem. Nic nowego.
Trzeba być na to przygotowanym i używać wszelkich dostępnych środków nie tyle by przeciwdziałać, ale by prawda dotarła do tych, którym fałsz wciśnięto.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#62188