ZMARŁ PROFESOR ZBIGNIEW RELIGA

Obrazek użytkownika adamkuz
Kraj

Wczoraj zmarł profesor Zbigniew Religa, wybitny lekarz i bardzo kiepski polityk. Jak to zwykle u nas na jego śmierci wszyscy próbują coś ugrać. Media na wyścigi publikują lukrowane do obrzydzenia panegiryki wysławiające zmarłego. Co ciekawe w tej akcji przoduje ta gazeta i ta stacja telewizyjna, która do znudzenia kładła kiedyś ludziom do głowy, że doktor Mirosław G. to wspaniały chirurg a cała sprawa z jego aresztowaniem to efekt niecnych działań Religi chcącego się pozbyć konkurenta. A teraz proszę jak im się odmieniło.

Mój sprzeciw budzi także akcentowanie konsekwentnego ateizmu profesora tak jak by to miało jakiekolwiek znaczenie. Rozwiązanie problemu czy Bóg istnieje zmarły ma już za sobą a uparte  akcentowanie jego osobistych poglądów na ten temat jest nadużyciem. Zupełnie nie podzielam poglądów Religi ale podoba mi się jego zachowanie polegające na zachowaniu hartu duchu wobec wyniszczającej choroby i nieuchronnej śmierci. To stoicyzm najwyższej próby, który cechuje heroiczna postawa traktująca życie jako zadanie do spełnienia i nakazująca godne przyjmowanie przeciwności losu i śmierci.

Proponuję pomodlić się za duszę zmarłego bo to dobry człowiek był.

Brak głosów