TAKTYKA JENOTA

Obrazek użytkownika adamkuz
Kraj

Jenoty stosują bardzo ciekawą taktykę, gdy zostaną zaatakowane przewracają się i udają, że są martwe licząc na niechęć niektórych drapieżników do padliny. W związku z agresją na Gruzję w Polsce pojawiły się liczne głosy aby podobna metodę zastosować w relacjach z Moskwą. „Realiści” przestrzegający przed drażnieniem miłującego pokój wschodniego sąsiada nie są bynajmniej rusofilami jakby się to pozornie mogło wydawać. Przeciwnie nienawidzą Rosji a jej mieszkańcami bezgranicznie gardzą, przede wszystkim jednak się ich boją. Przyjmują i powtarzają niedorzeczne brednie propagandy agresora nie dlatego, że w nie wierzą ale z przekonania o konieczności takiego wyboru. Oczywiście dorabiają do tego ideologię przedstawiając się jako „ realiści” walczący z „politycznym romantyzmem” mimo, że to określenie miało sens jakieś sto lat temu. Dzisiaj niestety romantyków w polityce i w innych dziedzinach jest jak na lekarstwo.

Nikt w Polsce nie ma wątpliwości co do istnienia rosyjskiej agentury wpływu. Dla wszystkich jednak sporym zaskoczeniem była liczba „pożytecznych idiotów” reprezentujących całe spektrum polityczne i ideowe od monarchistów do lewaków potępiających napadnięty kraj i wychwalających agresora. Wszyscy oni zachowują się jak dzieci usiłujące nie dostrzegać realnego niebezpieczeństwa. Prawda jest niestety taka, że Rosja, która ma gdzieś jakąś Osetię przystąpiła do odbudowy sowieckiego imperium. Dla Polski na dłuższą metę to śmiertelne zagrożenie i naiwne zaklinanie rzeczywistości nic tu nie zmieni. Udawanie zdechłego może mieć sens jedynie w świecie zwierząt, w świecie ludzi nigdy.

Brak głosów