Wybory, wyniki i ich szerokopojęte przyczyny!!!

Obrazek użytkownika balsam
Idee

Jest już po wyborach, więc można podsumować jej przebieg i wpływu na wyniki lokalnego nieznanego,posła RP. Jako, że jestem od dawien dawna sympatykiem PIS-u, tym razem pozwoliłem sobie, zażenowany działalnością centrali, na pomoc lokalnym członkom i sympatykom, w walce o mandaty, szczególnie radnych. Ale o tym później. Kuriozalnym okazało się bowiem, spotkanie powyborcze koła, na którym ów poseł właśnie, w elokwentny sposób starał się, wykać obecnym, ogrom wysiłku i zdolności, do zawierania przedwyborczych koalicji, wspierania inicjatyw oraz lekcji jakich udzielał kandydatom, by chodząc po ludziach, jak komercyjni sprzedawcy rzeczy, mogli osiągnąć sukces??? Wszystko to, mogłoby być niezłą mową, dla ludzi, którzy nie mieli do czynienia z tym, jak to określił pan poseł, ogromnym jego wysiłkiem. Ja, jako jeden z tych, co nie z chęci zysku, bez obrazy dla kandydatów, lecz szczerej pomocy, już po pierwszym spotkaniu, z moim udziałem, stwierdziłem, że wszystko jest jakieś niepoukładane. Otóż, na tym spotkaniu, komitet wyborczy, który utworzył się już kilka tygodni wcześniej, otóż na tym spotkaniu, komitet wyborczy, ja również, dowiedzieliśmy się, że popieramy kandydata na burmistrza miasta z innego, niż nasz komitetu oraz, że jesteśmy z nimi w przedwyborczej koalicji. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby, informacja ta, nie wyniknęła z wywołanego tematu właśnie w sprawie kandydata na burmistrza, wprost z naszego komitetu??? Okazało się bowiem, że ów poseł pozwolił sobie ponad naszymi głowami, jednoosobowo prowadzić jakąś, bliżej nikomu nie znaną politykę. Oczywiscie, było wiele oburzenia i krytycyzmu na tym spotkaniu, w końcu nasz lider, współpracujący z panem posłem i po z nim kontakcie w tej sprawie, oświadczył, by nie robić bałaganu na miesiąc przed wyborami, bo my jako PIS, jesteśmy szczególnie narażeni na krytykę, że znów będzie się mówić, jaki to PIS jest kłótliwy, nawet na szczeblu lokalnym( pierwszy start jako PIS). Te same orgumenty posłużyły, do prośby jaką komitet wystosował, do posła, by w trybie wyborczym naszego komitetu wystąpił do obecnego burmistrza i rady miasta o stan finansów, szczególnie zobowiązania i zadłużenie w stosunku do dochodów, oraz bierzące koszty prowadzonych inwestycji. Dane te, miałyby posłużyć kandydatom do merytorycznej dyskusji o działalności obecnych władz. W odpowiedzi od posła, bo okazało się, że tylko on mógł wystąpić z takim wnioskiem, jako pełnomocnik komitetu wyborczego, otrzymaliśmy, własnie argumentację, o nie robienie wrzasku. Już wtedy powstała wątpliwość, czy, aby nasz pełnomocnik, chce byśmy w wyborach osiągnęli dobry rezultat. Cały ten miesiąc, jaki przypadł mi w udziale w tej niby kampani, poświęcony był sprawom organizacyjnym, ponieważ to, co powinno już dawno być omówione, okazywało się, że banalne sprawy, takie jak wpłaty na konto wyborcze, formy ulotek i plakatów, były jedynymi, które toczyły się na przedwyborczych spotkaniach. Wszelkiego rodzakju próby, podjęcia merytorycznej dyskusji, na tematy wyborcze, na próby organizowania spatkań wyborczych z mieszkańcami z udziałem, obecnych radnych i posła właśnie, jako otrakcja takiego spotkania, po konsultacjach, okazywało się, że nie warto, bo nikt na takie spotkania nie przychodzi??? Więc powiem krótko, kampania wyborcza PIS-u w moim mieście i nie tylko, polegała na rozwieszeniu plakatów, i pokątnego rozdawania ulotek kandydackich, a resztę kampani mieszkańcy oglądali w telewizjach, kampani, która dla PIS-u toczy się od 2005 roku??? Wynik wyborów, był asdekwatny właśnie, do prowadonej w tym stylu kampani. Tak zdobyliśmy sondażową ilosc mandatów, ale w moim przekonaniu, można bylo duzo więcej, gdyby nie próba osiągania poprawności politycznej, dla mnie jako pisowca, sabotażu w tych wyborach, którego głównym promotorem, okazał się ów poseł!!!
Tutaj chciałbym wrócić do spotkania powyborczego, gdzie j/w pan poseł chwalił się własną pracowitością, w komponowaniu kreowaniu powyborczych koalicji, następnie w zachęcaniu do w nich udziału, nowych radnych, którzy ze zdumieniem wysłuchiwali, tego co im poseł proponuje??? Mianowicie wchodzenie we wszylkiego rodzaju koalicje, by za wszelką cenę, dostać się do władzy, nawet z tymi, z którymi nie jest nam po drodze??? Ale poseł, we własnym samo uwielbieniu, przystąpił do zasadniczego, jak się okazało, celu tego spotkania. Otóż przystąpił on do omówienia sytuacji w centrali, o niesnaskach, o grupach, o jego celach i wreszcie powiedział, tak, "ja też, jestem tym, który się zastanawia, który nie wie co zrobić, który wacha się z podjęciem decyzji, który chce być lojalny???". To wszystko w kontekście wstępu, wypadło na żenadę!!! Ale okazało się, że poseł nikogo nie zaskoczył, nie była to jego tajemnica??? Wszyscy czekali bowiem, na tą wypowiedź, bo wbrew wysokiemu mniemaniu o sobie, pan poseł nie przewidził, że spora grupa obecnych doskonale wiedziała o jego cichej zdradzie, że już dawno był wymieniany, jako zdrajca i rozłamowiec. Dowiedział się przy okazji, co ludzie myślą o takich jak on, w konteście postrzegania parti i celowej dewaluacji wysiłków w celu zniszczenia znaczenia i PIS-u i jego walki o prawdę i niepodległość. Jeszcze się wymawiał, że nie podjął decyzji, ale sala już wiedziała z kim ma do czynienia. Dzisiaj widziałem go, jak ochoczo ustawiał się do zdjęć, jak starał się, by zmieścić się w kadrze, by go nie wypchnęli gdzieś do tyłu, tak mu spieszno do frykasów kolaboracji i zdrady??? Zobaczymy jak to się skończy??? Czy tak jak zawsze powinni kończyć kolaborańci???

Brak głosów

Komentarze

ponieważ mój kandydat przegrał nie idę na drugą turę, zresztą ta kampania nie była z dala od polityki, nasz miłościwie panujący premier przybył cichaczem do naszego miasta, o wizycie dowiedziałam się z tefałemu.Poprzedni prezydent bez przerwy był oskarżany, nawet jeden z kandydatów do rady miasta wrzucał filmy paszkwile na jeden portal, dziś gdy tam weszłam usunął te filmy i widzę, robiąc krecią robotą i tak nie dostał się do rady.......10

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#108156

na dokończenie pewnych inwestycji.....oj obiecanki cacanki

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#108160