Jeśli Kaczyński użyje sarinu .......

Obrazek użytkownika cccp.ue
Kraj

Pamiętamy, jak to zbrodniczy (to prawda) Saddam użył broni chemicznej przeciw Kurdom.
Przedtem używał jej przeciw Irańczykom a dziwnym trafem były to pociski made in US.
Jednak z ropą naftową nie ma żartów. Jak tylko Saddam Husein zapowiedział, że będzie naftę sprzedawał za inne waluty niż US dollars, to okazało się, że nie tylko używał broni chemicznej, ale ma jej tak wiele, że zagraża to pokojowi światowemu. Konieczna więc była inwazja na Irak. Wprawdzie broni chemicznej tam nie znaleziono, lecz jakie to ma znaczenie?

Teraz zaś Assad użył broni chemicznej przeciw rebeliantom - zachęcanym przez Arabię Saudyjską, Zachód i inne kraje, do obalenia tyrana.

Co ciekawe, użył jej nie wtedy, kiedy to rebelianci zagrażali mu najbardziej a teraz, kiedy Assad i sojuszniczy Hamas, dają im lanie.
Wspomnijmy sobie, że Obama już ponad rok temu powiedział, że jak Assad użyje broni chemicznej, to konieczna będzie interwencja. Ponieważ z początku to rebelianci byli górą, Assad broni takiej nie używał. Teraz kiedy sam dotkliwie bije przeciwników, to sobie o niej przypomniał.

Z kolei w Europie Wschodniej wstrętny Orban spłacił pożyczki i wyprasza MFW z Węgier, znienawidzony PiS przegonił w sondażach Platformę, to czy aby na fali spodziewanego zwycięstwa Jarosław Kaczyński nie zdecyduje się na użycie sarinu? Dla pognębienia rządzącej koalicji?

Jeśli tak, to konieczna będzie interwencja Bundeswehry, Armii Czerwonej, US Marines?
A wiadomo, gdzie wojna, tam nie czas na wybory.

Brak głosów

Komentarze

"Obama już ponad rok temu powiedział, że jak Assad użyje broni chemicznej, to konieczna będzie interwencja."

Kilka lat temu też proroczo powiedziano, ze może prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni. Jak te proroctwa się spełniają...

Vote up!
0
Vote down!
0
#378547