Czy Prawo budowlane III RP pisali potomkowie HAKATY ???

Obrazek użytkownika cccp.ue
Idee

Hakata, niemiecka, nacjonalistyczna organizacja antypolska, założona w 1894 w Poznaniu przez Hennemanna, Kennemanna i Tiedemanna.

Powszechnie używana nazwa pochodziła od pierwszych liter nazwisk założycieli organizacji, oficjalna nazwa brzmiała Deutscher Ostmarkenverein (Niemieckie Stowarzyszenie Kresów Wschodnich). Działania organizacji popierał cesarz Wilhelm II i odsunięty od kanclerstwa O. Bismarck.

Hakata dążyła do wytępienia polskości na ziemiach zaboru pruskiego poprzez zakrojoną na szeroką skalę propagandę antypolską, inicjowanie i popieranie poczynań rządu zmierzających do ustawowego zakazu używania języka polskiego w szkołach, urzędach, a nawet na zebraniach legalnych organizacji, na których Polacy nie stanowili zdecydowanej większości uczestników.

Hakata popierała wszelkie formy walki ekonomicznej z ludnością polską, działalność Komisji Kolonizacyjnej oraz decyzje rządu o wywłaszczeniu Polaków. Prawo niemieckie wymagało od Polaków pozwolenia na budowę lub remont domu. W rezultacie Polacy nie mogli remontować domów i musieli wyprowadzać się z ojcowizny do niemieckich miast, w poszukiwaniu dachu nad głową, będąc potrzebną siłą roboczą w niemieckich fabrykach. A "opuszczone" majątki, na mocy przepisów, były konfiskowane przez państwo pruskie i przekazywane Hakacie, czyli niemieckim kolonistom. I po to było prawo budowlane, wymagające zezwoleń. By zgermanizować niemiecki wschód.
W 1896 przeniosła swą siedzibę do Berlina. Prowadziła antypolską politykę aż do rozwiązania w 1934.

Na początku XX wieku Michał Drzymała stał się sławny w Polsce (a także w Europie) z powodu ciągnącego się przez blisko 4 lata sporu z władzami pruskimi dotyczącego możliwości zbudowania domu na zakupionej od niemieckiego kupca działce we wsi Podgradowice (dzisiejsze Drzymałowo). Pruskie prawo zabraniało stawiać budowle jeżeli było to niekorzystnie dla zaborcy, stąd nie otrzymał zgody. W tej sytuacji kupił on wóz cyrkowy, w którym zamieszkał. Władze pruskie chciały ten wóz usunąć, argumentując, iż stojący w jednym miejscu przez ponad 24 godziny wóz jest domem. W tej sytuacji Drzymała systematycznie, codziennie przesuwał ów wóz na niewielką odległość, co dało mu argument, iż jako pojazd ruchomy nie podlegał przepisom prawa budowlanego. Przez kilka lat trwała sądowo-administracyjna walka w której stosowano kruczki prawne; władze pruskie zaczęły nękać Drzymałę za drobne uchybienia i w końcu udało im się usunąć wóz. Wówczas Drzymała zamieszkał w lepiance, którą wkrótce po tym zburzono. W tej sytuacji Drzymała był zmuszony sprzedać działkę. Drzymała ostatecznie kupił dom w zaborze austriackim. Grób Michała Drzymały znajduje się na cmentarzu w Miasteczku Krajeńskim.

Brak głosów

Komentarze

Jak dawniej pozwolenia na budowę są trudno-osiągalne a Polacy emigrują stanowiąc tanią siłę roboczą dla Niemiec i nie tylko.

Vote up!
0
Vote down!
0

Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.

#359853

obecnie nazywa się on - domek angielski. Urzędnicy gminni i powiatowi zaglądają pod spód , czy aby na pewno ma koła. Zwróćcie uwagę jakie powodzenie te domki mają obecnie , ilu ludzi zajmuje się sprowadzaniem i handlem używanymi domkami.  Polaków nie stać na pozwolenia na budowę.

Vote up!
0
Vote down!
0

Konkubina po polsku

#359953