Ataki na białą księgę

Obrazek użytkownika Jerzy Mariusz Zerbe
Kraj

Biała księga opracowana przez Zespół Parlamentarny ds. katastrofy smoleńskiej to pozbawione komentarzy kompendium bezsprzecznych faktów, całkowicie lub częściowo celowo pominiętych w raporcie MAK.

Dziwi więc stanowisko niektórych polskich polityków i komentatorów z pułkownikiem Klichem na czele, twierdzących, że to tekst polityczny, a nie merytoryczny, wyrwany z kontekstu wszystkich zdarzeń związanych z tragedią smoleńską.

Tak mogą twierdzić tylko zwolennicy antynarodowego i antypaństwowego kłamstwa w życiu publicznym. Jest wręcz odwrotnie, tekst ten niczego nie wyrywa, a w istotny sposób porządkuje, uzupełnia lub koryguje to, co do tej pory wiedzieliśmy lub podawano nam do wierzenia w tak bolesnej sprawie.

Zarzuty stawiane autorom białej księgi są w gruncie rzeczy obroną raportu MAK, do którego polskie władze zgłosiły około 190 krytycznych uwag, całkowicie pominiętych przez autorów rosyjskich.

Czy tędy ma prowadzić droga docierania do prawdy?

Brak głosów

Komentarze

można znaleźć tutaj.
http://bezdekretu.blogspot.com/2011/06/biaa-ksiega-kontra-moskiewska.html
Pozdrawiam za 10.

Vote up!
0
Vote down!
0
#167802