Mniejszości a Państwo Polskie. W stronę Ruchów Narodowych

Obrazek użytkownika StefanDetko
Kraj

 „Nie sądzę, żeby unikanie tematu było jakąkolwiek metodą” - Robert Winnicki: „Z podziwem o Żydach”.



Powyższe stwierdzenie Prezesa MW, Pana Roberta Winnickiego, pokrywa się ze stanowiskiem Myśli konserwatywnej, która także „nie chowa głowy w piasek” i rozważa nawet najtrudniejsze i „niewygodne” dla innych Nurtów politycznych, rozwiązania spraw publicznych, a zwłaszcza takich, które zakłócają tradycyjny Porządek prawny Rzeczypospolitej, która – dla przykładu -  Naród Izraela otaczała – od wieków średnich – opieką państwową, za Obopólną Korzyścią.



Według Konserwatyzmu etycznego, powodem publicznie rozgrywanych niesnasek i ataków pewnych zrzeszeń, – które zidentyfikuję poniżej -  zarzucających Ruchom Narodowym "nazizm, faszyzm i antysemityzm" jest rzeczywiste i trwające w stanie zakamuflowanym: prześladowanie Obywateli Polskich Pochodzenia Żydowskiego, przez system totalitarny, od momentu jego „przyjazdu” na czołgach sowieckich w pamiętnym roku Czterdzieści i Cztery.



Pierwsza „czystka”, połączona z mordem, rabunkiem, wypędzeniami i zaborem mienia Obywateli Polskich Pochodzenia Żydowskiego, miała miejsce już w roku 1948 – w którym to „powstało” wiele fortun dzisiejszej „prominencji politycznej”…



Następnym „krokiem na tej drodze” były wypędzenia i rabunki „roku 1968”…



Ponieważ są to przypadki udokumentowane historycznie, zajmę się innym aspektem prześladowań Obywateli Polskich Pochodzenia Żydowskiego, jakim jest nie uznanie przez PRL, a następnie tak zwaną III RP, praw politycznych tego zrzeszenia obywatelskiego, doprowadzające do dzisiejszych erupcji niezadowolenia i oskarżeń.



Przedtem jednak, pozwolę Sobie zdefiniować zrzeszenie Obywateli Polskich Pochodzenia Żydowskiego, jako Osób wierzących w Boga objawionego Izraelowi oraz stosujące się do 613 Przykazań „Miszne Tora”.



Zrzeszeniu powyższemu, należy się - co sugeruję postulować Ruchom Narodowym – ustawowe uznanie jako Mniejszość Narodowa, z gwarancją opieki Państwa Polskiego oraz odpowiednią reprezentacją w Sejmie Rzeczypospolitej tak, aby mogło One – na forum ustawodawczym – wnosić Swoje potrzeby i ewentualne zażalenia.



Podobnie, status Mniejszości należy ustawowo przyznać także innym zrzeszeniom takim, jak Tatarzy, Rusini, Łemkowie, etc, i ustanowić dla Nich odpowiednie Przedstawicielstwa przy Ciałach Ustawodawczych.



Jednocześnie i dla zachowania Porządku prawnego, Państwo Polskie – o co także sugeruję postulować Ruchom Narodowym – powinno zacząć przynajmniej egzekwować istniejące Prawo o zakazie uprawiania propagandy komunistycznej i dzielącej zrzeszenia Obywateli Polskich pod względem rasowym, czy upodobań estetycznych, nawołujących do mordów eugenicznych (Aborcja i Eutanazja) oraz występujące jawnie przeciwko Zasadzie Dobrosąsiedzkiej Koegzystencji różnorodnych grup etnicznych w Ramach Państwa Polskiego…



Dla zachowania ścisłości semantycznej, Myśl konserwatywna oświadcza, iż nie uznaje za Mniejszość Narodową zrzeszeń Osób, – będących zstępnymi Obywateli Polskich Pochodzenia Żydowskiego – a które to uległy procesowi sowietyzacji i wyrzekłszy się Boga Izraela oraz Tradycji tego Narodu, nadużywają nazwy Kraju pochodzenia ich Przodków, celem wywyższania się ponad pozostałych Obywateli i zagarniania władzy nad Nimi.



Powyższą deklaracją, Myśl konserwatywna likwiduje jednocześnie, niczym nie uprawniony i wprowadzający w błąd „podział” na „żydów” i „Żydów”, jako anty-cywilizacyjny i destrukcyjny oraz nie odpowiadający Prawdzie, ani stanowi faktycznemu – sprzeciwiając się nazywaniu „żydami” komunistycznych renegatów, starających się uchodzić za Obywateli Polskich Pochodzenia Żydowskiego.



Pełnia Praw politycznych dla Obywateli Polskich np. Pochodzenia Żydowskiego, stanowi gwarancję Porządku Publicznego w Państwie Polskim, a egzekwowanie Prawa o zakazie uprawiania propagandy komunistycznej, etc., ukróci ekscesy garstki Osób nadużywających statusu Zstępnych Obywateli Polskich Pochodzenia Żydowskiego.



Z punktu widzenia etyki Cywilizacji Łacińskiej jest to jednak „rozwiązanie przejściowe”, gdyż – Myśl konserwatywna - „docelowo” dąży do takich przemian obecnych „stosunków” w cywilizacyjne, aby wytworzyła się Więź obywatelska, podobna modelowo do obserwowanej w USA, gdzie przeważająca większość Obywateli zapytana: kim jesteś, odpowie: „I’m a American” i to niezależnie od koloru skóry, czy innych, sztucznych „wyznaczników różnorodności” Osoby ludzkiej.



Dlatego też, Konserwatyzm etyczny dąży do stanu, w którym „wspólnym mianownikiem” świadomości obywatelskiej, stają się Prawa, Godła i Tradycje historyczne Rzeczypospolitej, a Osoby zapytane: kim jesteś, odpowiedzą – w pierwszej kolejności: „Obywatelem Rzeczypospolitej”.

                                                    Ceterum censeo Conventum esse delendum

Brak głosów